Ranking tanich, a dobrych karm

Cavi · Wysłany: Nie 6:58, 12 Mar 2006 Temat postu:

aa no były psiulka te dla szczniąt i dorosłych..hehe Cheryl to zjadła ale ona tam wszystko zje Razz

Anja · Wysłany: Nie 12:30, 12 Mar 2006 Temat postu:

W Moim Psie to samo- dodali chyba ze dwa razy saszetkę Pedigree. Wchłonęły ją koty, bo stwierdziałm ze Wikowi to bym tylko smaku narobiła i niewiele by się tym najadł

Shaiya

a mowil ktos o,, chapi ,,bardzo dobra karma raczej lubiana przez psy i to nie wszystko kosztuje tylko (przynajmniej w mojej zoologi)ale raczej wszedzie 4.50 za kilo to dopiero karma Wink

Myszka

Kaga

Chapi to syf jakich mało.... zresztą ceną mówi sama za siebie.. 4,50..nie kupuj tego świństwa..

Sparrowka

Ja powiedziałam u mnie w budzie że chapi i pedigriee jest z takich świństw zrobione to oni sie pytają:
,, Skąd to wiesz"
Ja-,,Bo wiem"
Oni-,,No ale skąd to wiesz?!"
Ja - ,,No bo wiem"
Oni - ,,No ale skąd?!"

Poza tym chyba nie uwieżyli i będą kupować te karmy, bo przecież sa reklamowane w telewizji... pfff

Tuśka

Chappi to, oprócz karm dyskontowych typu Puffi, najgorsze świństwo. Na równi z Pedigree...

Kurde, ale się dzisiaj uśmiałam. Tłumaczyłam kolezance, że Pedigree to syf, a ona coś takiego: "Widzisz, ja o psa dbam. Nie karmię go świństwami w stylu Piedigree". Ja sie pytam: "A czym w takim razie karmisz?". "Chappi".

O, ludzie Confused

Laura

Przez to całe Pedigree pies mojej qmpeli <York> skończył u weterynarza.. Naprawdę jedna wielka żenada..

Swift

A mój pies nie je żadnych "Chappich" i "Pedigree'ów". Tylko zwykłe domowe jedzenie np. gotowane stópki świńskie Laughing

A co do karm: Jak można tak zatruwać psy i oszukiwać ludzi?!?!?!?!?!

Laura

Swift.. Oni nie patrzą na zdrowie psa.. Jedynie na to ile na tym zarobią.. Przykre

Swift

No właśnie! To jest nieludzkie!

Laura

Coraz więcej firm zajmujących się produkcją żywności oraz zabawek dla zwierząt nie patrzy na ich zdrowie lub bezpieczeństwo lecz na własne zarobki..

Myszka

Nie tylko dla zwierząt, ludzie też często cierpią Confused

Ostatnio kupoiłam Mikiemu w puszcze, bo suche się skończyło a obok mnie nie ma hurtowni. Po zjedzeniu okazało się, że Miki cały czas wymiotował, a to dlatego że karma była przeterminowana Neutral

Anja

Radze puszki dokładnie sprawdzać, czytać skład i datę ważności przed kupnem. Mi tez raz babsztyl wcisnął przeterminowaną tackę dla kotów Confused

Ania_Ś

A Ja polecam Ariona Smile

Lily

Według mnie nie istnieje nic takiego jak "dobra i tania karma". To jest technicznie niemozliwe. Wysokiej jakości składniki kosztują, a więc i karma kosztuje. (więcej w "Okiem Psa" Johna Fischera)
A co do daty wazności puszek... Ostatnio znalazłam puszkę Chapi, która miała łącznie blisko 4,5 lat gwarancji... I jak to ma być zdrowe?!
ja polecam karmy: Eukanuba, Royal, Hills, Arion. Mam prostą zasadę: jeżeli karma ma się spodobac wyglądem człoweikowi (różne kształty i kolory krokietów itp.) to jest od razu spisana na straty.