Jestem już wolontariuszem ! Jupi !!

Nera

Oj Figa aż się zawstydziłam Embarassed

... normalnie cie uwielbiam moja maupo. A co do schrona... panuje tam jakaś straszna epidemia i zdychają szczeniole. Narazie niewolno wolontariuszom tam wchodzić Sad

Żeby tylko Mimi się nic niestało Crying or Very sad

Pianka

No niestety. Ja już gdzieś pisałam, że u nasz przezywa tylko 5% szczeniaków Sad

Nera

Jak narazie niemam nowych informacji o szczeniętach, ponieważ nikt nieodbiera w schronisku telefonu. Ale niesądze żeby było lepiej Sad

Epen

Musi być lepiej, nie ma innego wyjścia. Biedne szczeniaczki, ale żeby tylko na tym się ta epidemia skończyła Sad

Nevada

Na co biedaczki chorują Sad

Nera

Właścicielka schroniska sama niewie. Weterynarze ciągle patrzą, badają i myślą na co mogą te szczenięta chorować. Jeszcze niemam informacji dotyczących Mimi, ani innych psów Sad

Anja

Przykro

Jak będą pierwsze wieści to pisz

Nera

Brak wieści. Niemożna sie dodzwonić do schroniska. Niewiem co sie dzieje. Boje się o psy Crying or Very sad

Nevada

Nera

Dziękuje za informacje Psiulka :*

Nevada

Nie ma sprawy. Kumpela często tam jest. Za niedługo i mnie zabierze Smile

A już wiem na pewno że podejmę się opieki internetowej Zeberki po świętach Smile

Nera

Kiedy dokładnie tam bedziesz? xD Specjalnie bym przyjechała żeby cie poznać :*

Nevada

Nie wiem. Zobacze kiedy kumpela będzie chciała się ze mną wybrać

Viz

Witam wolontariuszy. Wink

Pracuję charytatywnie w schronisku odkąd skończyłam 11 lat (zatem bedzie już ponad 5 lat). Staram się jeździć w każdy weekend lub też w jakikolwiek inny, wolny od szkoły dzień. W internecie reklamuje również psiaki szukające domek. Mam też kontakt z rozmaitymi fundacjami (głównie dostarczam informacji ludziom, zajmującym się znajdywaniem domów dla psów poszczególnych ras). To nie tylko pasja, to także sposób na życie Wink

Karoolina

Czy nadal ktoś jest wolontariuszem??

Ja jestem, ale nie chodzę do psów, ale do 14-letniego chłopca.