usypianie ślepych miotów

Atha

Kundelek, nie oceniaj tak surowo babci- tylu ludziom zkoda kasy na uśpienie i robią dużo gorsze rzeczy. Ale po prostu trzeba pieski sterylizować- inaczj może sie to xle skończyc dla wielu stworzeń

Anja

Żeby to tak u nas sterylizowali więcej zwierząt i żeby wreszcie ponosili za swoich pupili odpowiedzialność Evil or Very Mad

rose

zgadzam sięz damą kier i hay hey!! małe pieski nie weidza, że cierpią, dla nich to poprostu normalka!!

aleksandrita

Jestem za usypianiem i chociaz to bardzo drastyczne ale uwazam, ze czasami konieczne dla dobra zwierzat i z milosci do nich.
Najgorszy wymysl bezdusznych ludzi i jeszcze dodam egoistow (ktorzy tylko chca czuc sie dobrze ze swoim sumieniem) jest schronisko. Sa tam przeciez skrzywdzone przez czlowieka zwierzeta, ktore tesknia, ktorym jest zle bez czlowieka, ktore trzymane sa w fatanlych warunkach, ktorym jest zimno, ktore nie maja co jest.. i czekaja tylko jak zdechna. Niewielki procent trafia na nowe rodziny. Przewanie taka szanse maja szczeniaki..im pies starszy tym truniej o nowego wlasciciela. Wiec po co w ogole meczyc te zwierzeta?
Najlwtwiej jest powiedziec "to mordersto" i nic wiecej w tym kierunku nie robic. Trzeba by bylo opodatkowac schroniska zeby kazdy przymusowo za nie placil.. ale z drugiej strony pieniadze to nie wszystko. Taki pies potrzebuje bliskosi czlowieka..
Dlatego najbardziej humanitarne i rozsadne jest uspienie tych wszystkich zwierzat ktore juz tyle wycierpialy i nadal cierpia i nie maja szansy na nowych wlascicieli..
co mnie bulwersuje to np "okres probny" psa mozna wziac ze schroniska i najzwyczajniej oddac po 2 tyg!!! To juz przegiecie..
A spojrzcie na to inaczej: wasz pies jest chory, po operacjach i nie ma wlasciwie juz szans. Nie pomozecie mu? Jest to trudna decyzja i naprawde okrepne jest jak trzeba na to patrzec..i trzymac go na rekach zta swiadomoscia ze za chwile sie go zabije. Wlasnego pieska.. ale czyms takim mozemy pokazac jak bardzo go kochamy. Spotkalam sie kiedys z taki przypadkiem: pies bl juz stary i nie wiadomo co mu bylo. Zdychal.. tydzien okropnie sie przy tym meczac i duszac. A wlasciciele powiedzieli ze go nie uspia bo sa za wrazliwi zeby to zrobic i sobie nie wyobrazaja.. a dodatkowym argumentem byo pytanie: "wiesz ile to kosztuje?!"
nie miesci mi sie to w ogole w glowie jak mozna na cos takiego spokojnie patrzec. smutne to..

Atha

Uśpienie chorego nieuleczalnie psa, a siedmiu zdrowych szczeniaków to dwie różne rzeczy. Ale ja i tak uważam, że lepiej uśpic je zanim otworzą oczy, zaczna cieszyc sie życiem, albo zanim zostaną oddane do schroniska... Tak jest lepiej i dla nich i dla innych psów.

'Okrutne? Trzeba było pomyslec o tym wczesniej! Teraz to i tak jest najmniej okrutne'

Regis

Większośc jest przeciw usypianiu.
Sprawa ta jak każda ma dwie strony. O ile samo usypianie szczeniaków zaraz po urodzeniu uważam, ża wyjście znacznie lepsze niż dokładanie do (i tak przepełnionych już) schronisk nowych psów. Po prostu w tym wieku nie nastąpił jeszcze pełen rozwój systemu nerwowego i psy takie nie sa świadome jeszcze. Nie krzywdzimy ich, ani nie sprawiamy bólu.

Drugą stroną jest kwestia zdrowia suki. Suka po gwałtownym odebraniu jej szczeniaków (nie każda, ale niektóre tak) może bardzo źle zareagowac psychicznie. Suka w przeciwieństwie do szczeniaków jest świadoma tego co się dzieje. W skrajnych przypadkah może skończyć się depresją.

Dlatego problem ten nie jest łatwy do ocenienia.

A rozwiązanie jest takie proste!! Potrzebne sa tylko uregulowania prawne (każdy pies bez rodowodu- kastrowany!!; każdy pies chipowany; baza danych właścicieli) i pieniądze (i to wcale nie jakieś niewyobrażalnie duże).

POLA

odpwiedzialam na "Tak" ale przez pomylke, bo chcialm zaznaczyc ostatnio odp Wink

]
wiec wg mnie lepiej jest uspic jeszce slepe szczeniaki ktore jeszcze nei zdazyly posamkowac zycia tylko wtedy gdy bedzie to rzeczywiscie dla nich odpowiednie..napewno lepiej uspic niz oddac do schroniksa gdzie przez 15 lat nie beda mogly znalezc wlasciciela i zdechna w samotnosci w poczuciu ze nigd nikt ich nie pokochal i sie nimi dobrze nie zaopiekowal..
ale usypianie szceniakow tylko dlatego ze najpierw sie robilo a potem myslalo to glupota i decyzja wrecz niemoralna i nieetyczna!!!

Myszka

Ciężko powiedzieć ''tak'' cięzko powiedziec ''nie'' bo w końcu szczeniaczki, które trafiają do schronisk mają większe szanse na normalną rodzine, powinno się usypiać te strasze, które nie mają już nadzieji i tylko się męczą w tych warunkach.
Rozumiem czasem właściciele są tak przywiązani do psa, że nie chcą go uśpić, zawsze powinna być jakaś nadzieja, może wyjdzie, cuda się zdarzają...ale to co napisała aleksandrita ''wiesz iel to kosztuje'' rzadko się sprawdza.. To jest wydatek 50 zł, to nie sa ogromne sumy Sad

Atha

Ale z drugiej strony, gdyby wszystkie szczeniaki trafiały do schronisk, starsze psa (od 3 lat w górę) musiałyby byc masowo usypiane. A one już są w pełni świadome tego co się z nimi dzieje. To chyba jest jeszcze bardziej okrutne, jeśli psiak tyle czasu spędził w schronisku, a na koniec umiera w samotnosci.

Goldi

Powiem tak:
Mam kotkę, która zachodzi w ciążę około 2 razy w roku. Gdybyśmy za każdym razem nie 'uśmiercali' kotków, miałabym w domu mini zoo. Teraz mało kto chce małe kotki, a w schronisku są okropne warunki, więc chyba lepiej je uśpić, niz żeby miały takie okrutne życie. Zawsze jak rodziły się małe kotki błagałam babcię, żebyśmy je zostawili, bo na pewno komuś potem je rozdamy. Ale wcale nie jest tak łatwo. Ze szczeniakami jest dużo łatwiej, ludzie jakoś wolą psy niż koty, teraz naprawdę mało kto chciałby mieć kota (albo już ma jednego, a drugiego już nie chce). Postarajcie się zrozumieć ludzi, którzy usypiają takie małe, ślepe szczeniaki tudzież kotki. Wiem, że to jest okropne, pies nawet jak nie widzi jest istotą ludzką i czuje, ale nawet jak to jest złe, to chyba lepiej jak ludzie usypiają ślepe mioty, niż je potem wywożą gdzieś do lasu, lub oddają do schroniska.

Sparrowka

Wydaje mi sie Goldi ze masz racje...lepiej umr5zeć niż żyć w takich warunkach...niekochanym...opuszczonym...

Tuśka

Eee... Yyy... Goldi, koty bardzo często zachodzą w ciążę... Moze zamiast uśmiercania małych kotków, sterylizacja?

Atha

No właśnie też miałam to proponować. Pomyśl, nie miałabyś ani kotków na sumieniu, ani kotki, bo przy ciąży i chormonach choroby się zdażają i to ciężkie... A na zabieg można odłożyc Wink

Goldi

wiem, że sterylizacja to najlepsze wyjście, ale moja kotka jest już stara, a wcześniej... no cóż... gdybym miała wybierać to wolałabym wysterylizować kotke i mieć spokój, ale moja mama nie chce Confused

Pozatym to kosztuje. I nie jest takie bezpieczne. Moja mama wyczytała gdzieś, że koty po sterylizacji są bardziej podatne na choroby i moga nawet umrzeć. Nie wiem czy to prawda, ale kotka mojej znajomej zdechła po wysterylizowaniu.

Tuśka

Nie wiem, jak jest u kotów, ale u psów sterylizacja właśnie zapobiega chorobom... Ropomaciczu, rakom, itp... Ale jeśli już jest stara, to lepiej nie ryzykować...