Villas w psychiatryku, psy w....

Nevada

Info o sparwei tutaj : [link widoczny dla zalogowanych]

Więcej na [link widoczny dla zalogowanych]

No ja tego pojąć nie mogę tej baby...

Anja

O Villas i jej schronisku nie pierwszy raz jest głośno. Mi osobiście jakoś ciężko się odnieśż do tego, kiedy skończyła się jej miłość do psów i zaczęły jakieś chore działania mające na celu zatrzymanie zwierząt przy sobie bez względu na wszystko. Całkiem niedawno chciano jej pomóc, gdyż nie miała finansów na pokrycie potrzeb psów i kotów- mieszkały one w fatalnych warunkach i nie dostając jeśc zagryzały się wzajemnie. Ja rozumiem, że ona chciała dobrze i być może faktycznie było tak, że ona zaczęła od kilku zwierząt, ale "dzięki" ludziom zrobiło się ich kilkadziesiąt (bo przecież jak w pobliżu jest ktoś z wielkim sercem, to do niego ładujemy od razu wszystkie zwierzęta- przecież ich nie wyrzuci). Wiemy jednak, ze okres świetności Villas już dawno minął (my się z nim raczej nie zetknęliśmy), a pieniądze ulicą nie chodzą. Żeby mieć kasę trzeba zarabiać, a na chwilę obecną Villas jest już krótko mówiąc zbyt stara. Jesli więc sama zdaje sobie sprawę z tego, ze nie będzie ją stać na utrzymanie schroniska, to czemu nie pozwala sobie pomóc? Ostatnio jak dobrze pamiętam odrzuciła zaoferowane wsparcie. Po co te gierki, skoro sobie ze zwierzyńcem nie radzi? Tego nie potrafię zrozumieć

Ania_Ś

Dobrze że zwierzęta zostały jej odebrane bo nie dawała sobie z nimi rady. Nie przepadam za tą piosenkarką jednak za wariatkę jej nie uważam.

Anja

Czytałam na DGM, że zwierzęta trafiły to takich schronisk, że pożal się Boże Sad

Szczególnie jedno jest bardzo podejrzane- psy znikają w dziwnych okolicznościach, jednego dnia są a drugiego już ich nie ma... Oby sie nie okazało, że trafiły z deszczu pod rynnę Rolling Eyes