Forum Wszystko o Psach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Gra kolorów"

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Nasza twórczość / Literacko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Suvi
Moderator


Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2604
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51° 46' N, 18° 57' E

PostWysłany: Czw 19:09, 26 Sie 2010    Temat postu: "Gra kolorów"

Moje opowiadanie nie ma nic wspólnego z psami. Chciałabym dowiedzieć się, co o nim sądzicie. To pierwszy tekst, który udało mi się skończyć, więc nie bić za błędy Smile
No to co, miłej lektury?

„Gra kolorów”

Padał deszcz. Ciężkie krople spadały na mój płaszcz i pokrywały go siatką nieforemnych plam. Były bezbarwne, identyczne, jakby ktoś pozbawił je osobowości. Przypominały ludzi stłoczonych w dużych miastach – mnóstwo jednostek, ale wszystkie tak naprawdę szare i w pojedynkę nic nieznaczące. Jeśli któraś w jakiś sposób się wyróżniała, powinna zrobić wszystko, by swą odmienność ukryć.
Dzień powoli przemieniał się w nadzwyczaj chłodny, czerwcowy wieczór. Szedłem jedną z bocznych ulic Gdańska. Miałem nadzieję, że zmierzam w stronę centrum, gdzie tymczasowo mieszkałem. Przyspieszyłem kroku. Nie zdążyłem poznać miasta, więc nie byłem w stanie stwierdzić, jak daleko jeszcze. Chciałem już znaleźć się w przytulnym mieszkaniu, zaciągnąć w oknach rolety i oddać się ponurym rozmyślaniom.
Deszcz przybierał na sile i przerodził się w prawdziwą ulewę. Rozejrzałem się dookoła w poszukiwaniu jakiegoś schronienia. Moją uwagę przykuł szyld sklepu muzycznego- dwie nienaturalnie duże, niebieskie płyty CD nałożone na siebie. Przypominały oczy wystraszonego dzikiego zwierzęcia, czekającego na odpowiedni moment by skoczyć i jednym kłapnięciem szczęk rozharatać ci gardło.
Wszedłem do środka. Nie był to jakiś duży sklep, wyglądał raczej na butik, który odwiedzali sami stali klienci. Skierowałem się do półek, chociaż nie miałem zamiaru niczego kupować. Zapatrzyłem się na deszcz rytmicznie uderzający o szybę i poczułem dziwną satysfakcję na myśl, że tutaj nie mógł mnie dosięgnąć. Stałem zaledwie dwa kroki od okna, oddzielony od ulewy jedynie cienką taflą szkła, a jednak ją przechytrzyłem. Tutaj nie mogła mi zaszkodzić.
Krople deszczu naprawdę bardzo przypominają ludzi.
Kątem oka zauważyłem, że jakiś chłopak uporczywie mi się przyglądał. Miałem zamiar posłać mu lodowate spojrzenie, ale moją uwagę przykuło coś innego. Jego oczy. Nawet patrząc na nie z daleka, niemalże czułem emanujące z nich połączenie energii i tajemniczości. Były bardzo piękne.
Miały dokładnie taką samą barwę, jak płyty CD w logo sklepu.
Niebieskooki uśmiechnął się do mnie i powrócił do przeglądania płyt. Za oknem przestał padać deszcz.
***
Byłem w sklepie od dłuższego czasu, a każda kolejna minuta napawała mnie coraz większą, niezrozumiałą irytacją. Przychodziłem tutaj od kilku dni i czekałem, nie mając właściwie pojęcia, na co. Dopiero gdy stanąłem twarzą w twarz z Niebieskookim, zrozumiałem. Długo rozmawialiśmy. Wiedziałem, że odtąd sklep muzyczny będzie stałym punktem na trasie, jaką pokonywałem z uczelni do mieszkania.
Zacząłem cieszyć się deszczem – wiedziałem, że wśród bezbarwnych kropel znajduje się jedna w szczególnym odcieniu niebieskiego.
***
Rozgrzany popołudniowym słońcem piasek lekko parzył, kiedy przesypywałem go w palcach. Wpatrywałem się w głęboki błękit nieba, wyraźnie różniący się barwą od lekko zielonkawego morza. Wspomnienia przepływały mi leniwie przez głowę, niczym statki sunące po linii horyzontu.
Stłumiona radość na widok Niebieskookiego czekającego na mnie pod sklepem muzycznym.
Liczne żartobliwe przekomarzania, poważne rozmowy i coraz częściej spotykające się spojrzenia.
Długie wieczorne spacery przy akompaniamencie świerszczy i bryzy morskiej.
Nasze palce, najpierw natrafiające na siebie nieśmiało, od niechcenia, później z poczuciem, że to najnaturalniejsza rzecz na świecie.
Pierwszy pocałunek- wtedy uzmysłowiłem sobie, że na mój świat składają się wszystkie odcienie niebieskiego.
Przybycie Niebieskookiego przywróciło mnie do rzeczywistości. Usiadł obok mnie i razem obserwowaliśmy grę światła i cienia, rzucanego przez przelatujące mewy.
***
Sierpniowa noc zastała mnie siedzącego na ławce. Wpatrywałem się w powoli ustający ruch na ulicy. Podmuch wiatru przywiał coś w moją stronę i odruchowo na to spojrzałem. Aktorzy z niebieskiej ulotki szkoły teatralnej rozpływali się w wyćwiczonych uśmiechach. Z irytacją rozdeptałem ją jednym ruchem nogi. Odkąd Niebieskooki wyznał mi prawdę, znienawidziłem kolor jego oczu. Cały mój świat przestał być niebieski- stał się szary i ponury. Nie mogłem uwierzyć, że to wszystko było kłamstwem, sposobem na zabicie nudy podczas wakacji. Zwykłą grą kolorów. Przekonała mnie jego zadowolona mina, kiedy po raz ostatni trzaskał drzwiami sklepu muzycznego.
Śmiałem się ze swojej naiwności – był to śmiech przepełniony smutkiem i samotnością. Deszcz zapłakał zamiast mnie.
Uderzenia kropli o chodnik były głośne i wibrowały mi w mózgu niczym jego lodowaty chichot.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Suvi dnia Czw 18:41, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ojeja
PieskiŚwiat


Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:45, 26 Sie 2010    Temat postu:

no no Okey!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atha
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie

PostWysłany: Pią 0:18, 27 Sie 2010    Temat postu:

Świetne opowiadanie. Podziwiam. Akcja toczy sie płynnie, nie za wolno i nie za szybko, jest spójne i ładnie ubrane w słowa. Temat... spotykam sie z nim czasem, ale nie jest oklepany. Budzi emocje, nie jest oderwany od rzeczywistości, przeciwnie- bardzo życiowe, a przemyślenia bohatera sa realistyczne. Błędów nie znalazłam. Chociaż specjalnie szukałam, coby za bardzo nie słodzić, ale sie nie udało Mr. Green

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mariolwo
PieskiŚwiat


Dołączył: 12 Lip 2023
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:54, 12 Lip 2023    Temat postu:

Podobało mi się!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Nasza twórczość / Literacko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin