Forum Wszystko o Psach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Makabryczna bajeczka w oparciu o książkę Jean Donaldson'C

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Kultura i nowiny / Literatura
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Klikla
PieskiŚwiat


Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 2031
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zawidów

PostWysłany: Sob 10:21, 15 Mar 2008    Temat postu: Makabryczna bajeczka w oparciu o książkę Jean Donaldson'C

Cytat:
Wyobraźmy sobie, że mieszkamy na planecie gdzie stworzenia od nas wyższe rozumem lubią sobie trzymać ludzi do towarzystwa. Nazwijmy ich ONI. Porozumiewają się między sobą wysokimi piskami, których człowiek wcale nie rozumie, ani nie potrafi naśladować (bo jego mózg jest nastawiony na mowę). Czasem ludzie potrafili sie nauczyć znaczeń poszczególnych pisków. Człowiek łączy się silnie psychicznie z NIMI. Wyobraźmy sobie, że jesteśmy jednym ze szczęśliwych ludzi, którzy mieszkają z NIMI w ich domu (inni ludzie są na łańcuchach na zewnątrz). W tym domu jest wiele porcelanowych naczyń (w kształcie muszli klozetowej) wypełnionych wodą, które zaopatrzone są w spłuczki i można je spłukiwać. Za każdym razem jak człowiek chce do takowej nasiusiać, znajdujący sie w okolicy ON człowieka atakuje. Człowiek uczy sie wiec używać tej toalety tylko jak ONa nie ma w pobliżu. Czasem ON wraca do domu i wpycha naszą głowę do tej porcelanowej miski, bez żadnego powodu. Nie cierpimy tego, więc na widok ONa wracającego do domu zaczynamy się przymilać, żeby nas to znowu nie spotkało. ON jednak myśli, że tak okazujemy swoją winę. My nie wiemy dlaczego On tak myśli. Człowiek jest też karcony za oglądanie TV, czytanie pewnych książek, jedzenie pizzy, rozmawianie z innymi ludźmi, pisanie listów. ONI uważają to za zachowania problemowe. Żeby nie zwariować, robimy te rzeczy jak ONów nie ma w domu. Jak są, to siedzimy grzecznie i patrzymy w przestrzeń. ONI są świadkami naszego dobrego zachowania i są przekonani, że rozumiemy co wolno. Jeżeli oglądamy TV, to jest to dowód na to, że robimy to na złość. Myślą, że robimy to ze złości, że nas zostawili samych. Chodzą z nami na spacery i zostawiają krzyżówki do rozwiązywania (których nie lubimy). Co gorsza, lubimy ONów, bo zwykle są dla nas dobrzy.

Pewnego razu jesteśmy zaprowadzeni do szkoły. Tam duża cześć szkolenia polega na krótkotrwałym odcięciu powietrza przez metalowy łańcuch na naszej szyi. ONI są pewni, że rozumiemy każde ich piśnięcie, bo czasem robimy to co chcą (tak nam się udało). My cały czas zgadujemy i nienawidzimy szkolenia. Jesteśmy zestresowani cały czas. Pewnego dnia czujemy się kiepsko, boli nas szyja, a tu podchodzi ON z łańcuchem w ręku. Mówimy mu zdecydowanie, że nie chcemy dzisiaj być szkoleni i żeby sobie poszedł. ON jest zaszokowany tym nie sprowokowanym agresywnym zachowaniem. Myślał, że mamy dobry temperament. Bierze nas na przejażdżkę samochodem. Oglądamy krajobraz i zastanawiamy się, gdzie jedziemy. Dojeżdżamy do budynku, gdzie pachnie ludzkimi odchodami i potem. Ludzie w małych klatkach. Inny ON zabiera nas i ciągnie do innego pokoju. Krzyczymy i opieramy się. Dostajemy zastrzyk i już nic nie wiemy...

10 głównych problemów z ludźmi na planecie ONów:

# Uśmiechanie się
# Oglądanie TV
# Używanie porcelanowych toalet na odchody
# Słuchanie muzyki innej niż rock nad roll
# Rozmawianie z innymi ludźmi
# Mycie zębów
# Palenie papierosów
# Jedzenie czegokolwiek innego niż Jedzenie dla Ludzi
# Wyciąganie ręki na powitanie
# Siedzenie na krzesłach ("Jak mogę go oduczyć siedzenia na KRZESŁACH ???")

Podobnie makabryczny świat jest światem wielu psów. Prawie wszystkie naturalne zachowania psa uważane są za problemy (gryzienie, szczekanie, ostra zabawa, pogoń za uciekającym obiektem, jedzenie wszystkiego co się znajdzie, wskakiwanie na człowieka na powitanie, rozwiązywanie drobnych problemów przy pomocy sygnałów zębami, warczenie, strzeżenie czegoś, siusianie na wsiąkliwe powierzchnie itd.)


Pewna użytkowniczka wstawiła to na inne forum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tuśka
PieskiŚwiat


Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 5427
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask

PostWysłany: Sob 13:52, 15 Mar 2008    Temat postu:

Brzmi strasznie, ale zawiera ważny morał. Może warto by to jakoś rozpropagować?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atha
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie

PostWysłany: Sob 15:32, 15 Mar 2008    Temat postu:

Moim zdaniem to lekka przesada, ale dla niektórych może by i się przydało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allamaris
PieskiŚwiat


Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: P-śl

PostWysłany: Sob 15:47, 15 Mar 2008    Temat postu:

trochę racji w tym jest... nie da się zaprzeczyć Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Loża Szyderców
Loża Szyderców


Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 21:25, 15 Mar 2008    Temat postu:

Mocne, bardzo mocne... Może rzeczywiście trochę przesadzone, ale doskonale daje do myślenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allamaris
PieskiŚwiat


Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: P-śl

PostWysłany: Nie 9:42, 16 Mar 2008    Temat postu:

aż zaczynam mieć wyrzuty sumienia zabierając mu porwane chusteczki i uciszając jak szczeka ^^" Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
horsem
PieskiŚwiat


Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Gniezno

PostWysłany: Nie 10:28, 16 Mar 2008    Temat postu:

troche przesadeziłaś.
No ale daje do myślenia wreście


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suvi
Moderator


Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2604
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51° 46' N, 18° 57' E

PostWysłany: Nie 19:12, 16 Mar 2008    Temat postu:

Tak, to bardzo podobne do tego, jak ludzie traktują psy, ba, to jest obraz tego, co ludzie robią z tymi stworzeniami...
Bajka jest (tak jak już dziewczyny powiedziały) przesadzona, ale prawdziwa...
Zresztą zależy na jakiego właściciela trafi pies- czy na takiego z prawdziwego zdarzenia czy na przypadkową osobę, nie wiedzącą nic o psach Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Estra
PieskiŚwiat


Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:23, 21 Mar 2008    Temat postu:

Przesadzona owszem - ale niektórym by się przydała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gina11
PieskiŚwiat


Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:50, 30 Kwi 2009    Temat postu:

mieszkam w nie ciekawej okolicy. widziałam psa wyżuconego z 1 piętra, szczeniaki palone żywcem w piecu. szczucie dużych psów na bezpańskie kocięta, koty obdarte ze skóry, zpopaloną sierścią, zamórowane w piwnicy zimą, suki zmuszane do stosunku z innymi psami dla szczeniąt więc dla mnie taka historia nie jest przesadzona, ale to tylko moje zdanie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
megisiwka
PieskiŚwiat


Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wejherowo

PostWysłany: Czw 22:22, 30 Kwi 2009    Temat postu:

gina11 napisał:
mieszkam w nie ciekawej okolicy. widziałam psa wyżuconego z 1 piętra, szczeniaki palone żywcem w piecu. szczucie dużych psów na bezpańskie kocięta, koty obdarte ze skóry, zpopaloną sierścią, zamórowane w piwnicy zimą, suki zmuszane do stosunku z innymi psami dla szczeniąt więc dla mnie taka historia nie jest przesadzona, ale to tylko moje zdanie


JEZU...gdzie Ty mieszkasz...?!

moim zdaniem to nie jest przesadzone, tylko prawdziwe w wielu przypadkach...

PS. czy mogłabym skopiować na inne forum te historie...?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gina11
PieskiŚwiat


Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:21, 06 Maj 2009    Temat postu:

mieszkam na zawarciu(jak ktoś z gorzowa lub okolic wie co to za okolica).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Kultura i nowiny / Literatura Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin