wybor rasy

mippa

Witam
Prosze o pomoc w wyborze odpowiedniej rasy psa. Mam dwoje dzieci w wieku 10 i 2 latka. Mieszkam w domku z ogrodem. Wcześniej byłem właścielem owczarka niemieckiego (suczka 14 lat), po niej był bullterier (takie radykalne przeciwieństwo). Niestety straciłem go. Przede wszystkim biorąc pod uwagę dzieci, no i oczywiście czujny stróż i oddany obrońca.Będę wdzieczny za każdą podpowiedź.

Euforia

A może nie warto szukać 'czegoś nowego' tylko wrócić do owczarka niemieckiego? Oddany stróż i obrońca, a do dzieci delikatny, jeżeli się go odpowiednio wychowa.

Krzemolinka

Najpierw musiałbyś opisać wszystko. Czas na spacery, wymagania itp. Wink

Właśnie, nie lepiej wrócić do owczarka? Smile

Layla

Na wstępnie od razu powiem, że najlepszy jest pies z rodowodem - od razu odpowaidam na pytania, nie musi być wcale drogi (pies z wadą przez którą nie może brać udziały w wystawach będzie o wiele tańszy - a wada nie musi mieć wpływu na jego zdrowie). Rodowód to nie zbędny papier, a dokument potwierdzający rasowośc twojego psa, dzięki czemu wiesz na pewno że będzie miał cechy odpowiadające danej rasie.

Czytając informacje przez Ciebie przedstawione, moge śmiało stwierdzić że jesteście wspaniałą rodziną dla psa, dom z ogrodem jest z pewnością korzystny oraz to że są dzieci w domu jest na plus. Ważne jest umieć wychować i prowadzić psa i przedstawienie dzieciom zasad jak powinno się postępować z psem. Czworonogi mają dobry wpływ na dzieci, pies nie tylko daje uspokojenie, uczy odczówania pozytywnych emocji.

Jeśli chodzi o odpowiednią rasę, to przydane w wyborze byłby dla nas informacje, które mogłyby ściślej określić rasę, np.
-ile czasu możecie poświęcić psu,
-czy zamierzacie go jakoś szkolić,
-wymagania co do wielkości psa,
-ile czasu możecie poświęcić na pielęgnacje, ew. jaki rodzaj sierści wymagacie

W chwili obecnej, mogłabym zaproponować rasy takie jak:
biały owczarek szwajcarski (inaczej owczarek amerykańsko-kanadyjski), berneński pies pasterski, owczarek szkocki krótkowłosy lub długowłosy.

Shaiya

Berneńczyk. Wspaniały pies, łagodny, a przy tym oddany obrońca Wink

Edyta

Nie jestem pewna czy posiadanie przez psa rodowodu zagwarantuje, że pies będzie łagodny czy agresywny. Ja posiadam od 10 lat suczkę owczarka niemieckiego długowłosego. Dostałam go w prezencie na nowy dom od zaprzyjaźnionej rodziny, która miała swoją hodowlę.

Nie wiem czy hodowla to nie za duże słowo, bo moja suczka nie posiada rodowodu, jej rodzice też go nie mieli.

Mimo to jest oddanym i dobrze ułożonym psem.Nie tresowałam jej specjalnie, nie uczyłam komend. Rozmawiam z nią po "ludzku" chcesz jeść, chcesz pić, zamiast podaj łapę mówię przybij piątkę etc.

Trafiła do nas mając 6 tygodni. W tej chwili ma 10 lat. Zawsze miałam do niej pełne zaufanie. Pilnowała moich dzieci jak spały w wózkach na podwórku. Ja mogłam spokojnie coś zrobić w domu, a Sara warowała przy nich i informowała mnie kiedy się zbudziły.

Może mieć miskę pełną jedzenia ale nie jest pazerna jak inne psy, które jedzą łapczywie, idą za przeproszeniem zwymiotować i wracają by dokończyć to co zostało w misce...Nawet biedna nie ruszyła wędliny swojskiej, którą tata kiedyś przywiózł i postawił otwarty karton na podłodze. Psisko tylko zaglądało do środka, bo zapach to nawet ja z daleka czułam, nie mówiąc o psie Smile

Dopiero jak ja coś jej z kartonu wyciągnęłam to wzięła.

Jej szczeniaki już były inne. Nie pytałyby się o pozwolenie na konsumpcję Smile

może dlatego, że Sara ma duże mioty. 10 - 13 szczeniąt z jednego miotu. Więc jak przychodziła pora karmienia to kto pierwszy ten lepszy Smile

Mimo to nie zamieniłabym jej na żadną inną rasę. Mam do niej pełne zaufanie.

W tej chwili dzieci mają 6 i 4 lata. Zawsze jest blisko nich nawet gdy jeżdżą na rowerkach a ja idę z tyłu, ona zawsze zrównuje swój krok z nimi.

Pozdrawiam

Shaiya

Z tego co doczytałam Twoja sunia miała szczenięta, a sama nie ma rodowodu. Nie fajnie. Polecam poczytać o Rasowy = Rodowodowy.

Masz racje, że rodowód nie zawsze jest gwarancją, bo liczy się wychowanie psa od szczenięcia. Według mnie i muszę to powiedzieć z ręka na sercu - mając do wyboru psa bez rodowodu, a ze znanego mi źródła, gdzie widziałam jak szczeniak był wychowywany i psa z rodowodem, którego nie mogłam obserwować od urodzenia wzięłabym tego pierwszego, gdzie wiem, że był wychowywany z troską.
Generalnie chodzi o to, że hodowcy psów rodowodowych przykładają wagę do charakteru, a nie tylko wyglądy, podczas gdy w przypadku pseudohodowli jest zupełnie inaczej.
Oczywiście, pies bez rodowodu nie zawsze musi być z pseudohodowli.

Ciastek

Sam mam rodowodowego psa, chciałbym jednak odnieść się do tego, o czym wspomniała Shaiya. Jeśli miałbym do wyboru psa bez rodowodu a psa z rodowodem, ja bym wybrał rodowodowego, ALE... Ale to zależy tak właściwie od wielu rzeczy. W tej sytuacji bym wybrał rodowodowego, jeśli jednak miałbym do wyboru psa ze schroniska a rodowodowego psa, wolałbym przygarnąć tego ze schroniska. Może i dla niektórych jest to śmieszne, ale prawda jest taka, że człowieka bardziej kocha ten pies ze schroniska. Kiedy pies rodowodowy od małego ma dobre warunki to tak na prawdę nie zwraca uwagi na to co mu właściciel oferuje, dach nad głową i miłość. Jeśli jednak mamy do czynienia z psem ze schroniska, to taki jest po przejściach. Gdy jego stary właściciel go pozostawił, a my go bierzemy, to wtedy zaczyna doceniać to jak bardzo nam na nim zależy, na przystosowaniu go, na zabawach z nim. Pamiętajcie, że nie zawsze warto iść na skróty. Jest to jednak tylko i wyłącznie moja refleksja, aczkolwiek sądzę, że wszyscy podchodzą do tego tematu poważnie.

Atha

Gdybym miała brać rasowego szczeniaka i miała do wyboru nierodowodowego z pseudohodowli ale o dobrych warunkach a rodowodowego z podejrzanej hodowli, czekałabym na trzeciego- w dobrej hodowli z papierami i dobrymi warunkami, chociaż wolę ogólnie pseudohodowle z dobrymi warunkami, niż rozmnażanie z papierami a na siłę. Ale i jednego i drugiego nie popieram. Ale gdyby nie zależało mi na rasowym psie i czułabym sie na siłach zabrać sie za psa w stanie surowym, niepodszkolonego jeszcze- brałabym chętnie ze schroniska. A już najfajniej- z dobrego tymczasu, gdzie psiaka już podszkolono, nauczono czego trzeba i gdzie coś o nim wstępnie mi powiedzą ^^

Ewcurek · Wysłany: Pon 11:58, 14 Mar 2011 Temat postu:

ZawszeBędęCzekać...

napiszcie w google
StopKillingDog
I pomóżcie

banglesmoto

jak ma być i duży i dobry dla dzieci, to może labrador? Smile

tylko jego też trzeba trochę ułożyć Smile