Gdy pies nie chce wykonywac sztuczek...

Cloe

Nie wiem czy był już taki temat, jak tak to zablokujcie ten.

A Więc, mam problem, bo Astra dotychczas wykonywała sztuczki, które umie, szybko i chętnie. Od kilku dni zauważyłam, że ma problemy nawet z "siad" czy "waruj". gdy mówię do niej komende stoi i się na mnie patrzy jak by nie wiedziała o co chodzi. Nie wiem czemu tak robi, smakołyki ma coraz atrakcyjniejsze.

Russ

Pies czasem głuchnie. Wiem coś o tym. Z moją sunią muszę pracować w odpowiedni sposób, bo szybko się nudzi. Ja swojej zrobiłam przerwę. Po dłuższym czasie bez ćwiczeń mam psa, który a) robi wszystko chętniej, b) dokładniej c) dłużej.

Może pozwól jej odpocząć?

Cloe

No musze sprobowac, cwiczymy codziennie po 10, 15 min.

Olusia

My miałyśmy kiedyś podobny problem, pomogła nam dłuższa przerwa, odpoczynek od klikania i sucz teraz jakby chętniej wykonuje sztuczki Wink

Przerwa w ćwiczeniach na pewno Wam pomoże Smile

GoŚśQ

No pewnie tak . Mój piesek wykonuje sztuczki bardzo chętnie i bez nagradzania smakołykami. Po prostu cieszy się, że to robi. Jest to dla niego zabawą .

Suvi

Z Charlim mam podobny problem- wykonuje moje komendy chętnie, ale do czasu. Ćwiczymy krótko, 5-7min., ponieważ po jakimś czasie zwyczajnie mu się nudzi. W pewnym momencie szkolenia wszystko go rozprasza, robi wszystko "na odczep sie". Nie wiem czemu tak się dzieje, smaczki ma bardzo atrakcyjne.

Layla

Wydaje mi się że powodem może być słaba motywacja, może zamiast smaczków, spróbuj nakręcić go na zabawke (np. szarpak) i przeciągaj się nim Wink

Suvi

Mam nadzieję, że w tym tkwi problem, a nie w czymś innym... Tylko ja nie wyobrażam sobie sesji klikerowej z zabawką...

Russ

Działa tak samo jak ze smakiem Smile

Tylko musisz mieć opanowane zachowanie psa, żeby nie skakał do zabawki jak głupi. To ma być NAGRODA tylko za dobrze wykonane zadanie. Przyznam, że nie spotkałam tego zbyt wiele razy, ale kiedyś widziałam.

Z Sashką nie mogę ćwiczyc codziennie, bo po kilku dniach musiałabym robić tydzień przerwy Smile

Dlatego ćwiczymy ok. 4 razy w tygodniu, po 20 minut. Tak na oko. W weekendy dochodzi zabawa na ogrodzie/bosiku z dyskiem lub przeszkodami.

Suvi

W takim razie spróbuje. Zazwyczaj podczas ćwiczenia zabawka jest w zasiegu psiego pyska, a nie skacze do niej. Mam nadzieję, że nam sie poprawi Wink

GoŚśQ

no to życze powodzenia ;*

Suvi

Dzięki

No i jestem po 1 próbie- generalnej, mozna tak powiedzieć Mr. Green

Ogólnie jestem zadowolona. Poprawiła się "skupialność" Czarka, chociaż po jakimś czasie (dluższym niż zazwyczaj) wolał pójść sobie w stronę suczek (P&Sz) i nici z dalszego szkolenia.

W. · Wysłany: Śro 17:45, 11 Mar 2009 Temat postu:

Pies się rozprasza,bo jest znudzony lub brak mu odpowiedniej motywacji. Z kolei jeśli nie chce wykonywać komend nie widząc smakołyka widocznie nie traktowaliśmy go jako nagrody,lecz jako łapówkę.

Suvi · Wysłany: Śro 17:58, 11 Mar 2009 Temat postu:

Niestety, ale co od łapówek to masz rację. Ale już od jakiegoś czasu ich nie stosuję.
Na szkolenie znalazłam sposób. Co jakiś czas robię mu przerwę w treningach- ok. 1 tydzień. Po takiej przerwie pies jest jak nowo narodzony. Chętnie wszystko robi, ma wielki zapał do pracy. Jeśli do tego dołożę odpowiednią motywację nagrodą, to mam idealnego psa do szkolenia. Oczywiście jeśli nie rozpraszają nas inne psy.

W. · Wysłany: Śro 18:03, 11 Mar 2009 Temat postu:

Ćwicz w rozproszeniach. Właśnie pies,który nigdy nie był uczony pracy w innych warunkach niż spokój, będzie zachowywał się nieobliczalnie w miejscach publicznych gdzie jest pełno rozproszeń. Po prostu może cię nie słuchać.