Kaganiec

Russ

A wiesz co to jest halter? Suka Lily chodząc w halterze mogłaby swobodnie zjeść coś wielkości jabłka Cool

(albo mam jakieś złudzenia). Może myślisz o nylonowych? Bo to akurat jest halter z kółeczkiem na smyka pod brodą.

GoŚśQ

Oczywiście, że skórzany . Będzie wygodniejszy dla psa. Rolling Eyes

Krecik

Claudii

Jak ja kupie to kupie skórzany.....

isabelle30

w polskich przepisach nie jest sprecyzowane dokladnie pojecie kaganiec. jezeli jestesmy pewni psa to w zupelnosci wystarczy halter, pies ma pelna swobode a nikt sie nie czepia bo pies ma kaganiec. to kolejna glupota maszego spoleczenstwa. dokladnie taka jak z przepisem ze pies ma byc zawsze na smyczy. wyszlam z Brutusem na 40metrowej lince do parku, mogl byc rownie dobrze spuszczony ze smyczy, latwiej by bylo go kontrolowac. jakas kobita sie przywalila z awantura ze duzy pies tak sobie biega, jak odpowiedzialam ze przeciez jest na smyczy to mnie przepraszala, bo przeciez ludzie sa glupi i spuszczaja psy samopas...a ja to zrobilam tak dla zartu bo Brutus wychodzi na spacer po to zeby pobiegac bez mojego biegania i wyplatywania go z drzew, wiec biega luzem...

m4rtu6

Moj Azor ma metalowy...ale nienawidziw nim chodzic ale coż jak trzeba to trzeba...;p wedlug mnie jest on bezpieczniejszy.. Smile

isabelle30

to zalezy co masz na mysli mowiac "bezpieczenstwo"
jezeli Azor nie jest malutkim pieskiem, jezeli rzuci sie na malego pieska, moze mu zrobic kagancem powazna krzywde, jezeli uderzy dziecko w noge tym kagancem - to samo. Pies wielkosci mojego Brutusa spokojnie rozwalilby glowe jamnikowi, lub zlamalby noge dziecku metalowym kagancem...

Claudii

Metalowy : zabezpiecza przed ugryzieniem, lecz może zrobić krzywde.
Fizjologiczny: jak chodzi o ten [link widoczny dla zalogowanych] to jest w stylu metalowego(wydaje mi się że pies czuje się w nim tak samo...

Halter : [link widoczny dla zalogowanych] Może być dla dużego psa , który się nie słucha ( albo po prostu gdy pies nie jest agresywny, ale duży( wypada go mieć dla policji. Very Happy

Plastikowy : plastikowe przeważnie są koloru pomarańczowo-jasnego (czy coś takiego ). Moim zdaniem są najleprze, nie są ciężkie , w zimie nie zimne ( praktyczne)

skórzany: [link widoczny dla zalogowanych] Czy jest bezpieczny? nie wiem , ale wygodny dla psa...

Nylonowy :
[link widoczny dla zalogowanych] ten kaganiec jest okropny... Pies nie czuje się w nim za dobrze: nie może spokojnie dyszeć, maściśnięty pysk itp. Przydaje się chyba tylko do weterynarza ( by go nie pogryzł pies przy badaniu ).

Nie wiem po co to pisałam. To tylko moje zdanie, co o tym sądzicie ?

isabelle30 · Wysłany: Pon 7:54, 02 Mar 2009 Temat postu:

my mamy nylonowy obecnie, o 2 rozmiary za duzy, nie sciska pyska, pies moze dyszec.
ale u nas to tylko jako spelnienie wymogow transportowych, nic ponadto

Milusia · Wysłany: Pon 17:41, 16 Mar 2009 Temat postu:

hejka. niestety ja ci nie mogę doradzić. nie mam do tego zielonego pojęcia, ponieważ mieszkam na wsi i mój pies nie potrzebuje, praktycznie wszyscy go znają. A gdy będę gdzieś wyjeżdżać, to się jeszcze nad tym zastanowię. POZDRAWIAM

Jeśli nie możesz nic doradzić, to po co piszesz? Takie posty nic nie wnoszą. Atha

Sprytna

Sprytek,na co dzień nie potrzebuje kagańca,jednak kiedy gdzieś jeździmy czy do weterynarza zawsze mamy go przy sobie. Nie mamy tam nie wiadomo jakiego cacuszka,lecz zwykły szmaciany kaganiec z Trixie.

Kiedy mieliśmy kiedyś psiaka w typie owczarka(staruszek) miał coś w tym typie: [link widoczny dla zalogowanych] Był grzecznym psem więc braliśmy go tylko do weterynarza lub na spacery(jednak nie zawsze zakładaliśmy-ale,był).

CANIS MAJOR

A ja miałem niedawno incydent. Pewien ,,kynolog,, dyletant był w długotrwałym szoku, jak zobaczył u mnie psa w kagańcu kubełkowym. Kaganiec co prawda nie był oryginalny (akurat nie miałem takiego rozmiaru, który pasował by na pysk tego psa), zrobiłem go z taśmy na kształt tulei i zakładałem na czas szkolenia. Ów dyletant zrobił wielką awanturę, już policję zaczął wzywać, i straż jakąś, twierdząc w głębokim przekonaniu, że używanie takiego jest zabronione, że to znęcanie się nad zwierzęciem gdy używa się takie kagańce i w ogóle...Czyżby coś zmieniło się w prawie ochrony zwierząt i zakładanie kagańców było zabronione? Może coś wiecie na ten temat a mi coś umknęło? A może było to przewrażliwienie związane z nową bez stresową metodą wychowania psów (albo dyletantów). Co o tym sądzicie, używać kagańców, czy nie?

Atha

Art7. ustawy o ochronie zwierząt:

grazka82

ja co prawda i moja suczka kagańca nie używamy, bo mam pekińczyka Wink

który ma króciutką kufę, ale może zerkniesz tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] może coś Ci przypasuje? Wink

smialek85

Jeśli chodzi o kagańce to według mnie to temat rzeka. Niektórzy patrzą, by po prostu pies miał, bo trzeba, inni patrza na wygodę a jeszcze inni na wizualność. Ja osobiście patrzę na komfort dla psa mojego, by czuł się dobrze w tym, czego chyba nie do końca lubi. Bardzo fajny wybór jest na neozoo. Kilka razy kupiłam i nie narzekam. Smile

Są fajne bo są miękkie i nie przeszkadzają tak bardzo Fridzie.