Łóżko czy posłanie

Klikla

Odie czasem śpi ze mną, jak mu się chce. Ja z nim chętnie śpię tyle że on nie chce Confused

A z rozpychaniem, to nie problem Smile

Mam big łóżko Razz

Tella

Klikla, a jakiego masz pieska?Ja też mam big łóżko ale jak Bosiu przyjdzie to mam już malutko miejsca.. Ja mam labka i czasem ze mną śpi w łóżku , nie uważam żeby to był wielki grzech ja lubie z nim spać... A ma oczywiście swoje posłanko i jak mu jest za ciepło u mnie to sie na nie przenosi. Smile

Atha

Wg mnie, pies powinien mieć własne posłanie, co nie przeszkadza, żeby od czasu do czasu spał w łóżku Wink

Posłanie to taki jego własny kąt, gdzie może się czuć bezpieczny- tak jak dla nas wlasny pokój. Mircia ma swój koszyczek i nie bedzie spała w nocy gdzie indziej, ale w ciągu dnia i wieczorami... a szczególnie jak rodziców nie ma- świetnie robi za grzałke Mr. Green

Myszka

Moim zdaniem powinnien spać na posłaniu, Miki ma swoją wielką poduche i na niej śpi..niestety za duzo miejsca w łóżku zajmuje Wink

FiGa

Ciacho

Cavi

no

Cheryl ma posłanie w którym śpi jak nas nie ma a w nocy śpi ze mną Very Happy

Jakby nie było to kanapowiec Razz

venom

moj Spike spi zazwyczaj na poslaniu ale jak uslyszy np. ze ktos w nocy sie w lozku przewierci albo wstanie do kibla to odrazu mi na lozko skacze

Nadi

U mnie Kaja i Suzi spia na poslaniach. A Shira chociaz ma swoje poslanie to w nocy po cichu wchodzi na lózko, cwaniak maly (w sumie nie taki maly xD).
Ale dziewczynki tylko w nocy takie grzeczne. Za dnia wszystkie pierwsze na lozkach ;P.

Kebi

Agra śpi na posłaniu grzecznie. Ruda w łózko bo to dama, a Daisy jak sie rozwali na poduszce to dla mnie nie ma miejsca..... XD po mimo to ze ma 7 m-c i jest cavisiem....

Klikla

Bazyl ma swoje posłanie, często na nim śpi.
Ale nie pogardzi łóżkiem i poduszkami - jedyny problem to to, że zajmuje większość miejsca Wink

Claudii

Tak jak juz kilka osób napisało... ma swoje legowisko( śpi w nim jak jest bardzo zmęczona i chce spokoju) a w nocy śpi na łóżku... Smile

Profesjonalne_ostrzenie

Witajcie,

Moja labradorka uwielbia rodzinkę i musi zawsze być z Nami zatem kiedy oglądamy tv rozciąga się na kanapie (chodź pracuje, żeby ją tego oduczyć) a swoje legowisko..
No cóż nie od dziś wiadomo, że "zakazany owoc lepiej smakuje" Smile

Pomerianka.

Ja zaznaczyłam że w swoim posłaniu , i tak będzie jak mój szczeniak przyjedzie do mnie , nie pozwole mu wchodzić do łóżka żeby się nie rozbrykał Smile

isabelle30

Brutus przychodzi do mnie do łóżka na 5 minut zeby sie poprzytulac przed snem i potem szybciutko zmyka na podloge, bo mu za cieplo. na legowisku tylko kosci obgryza...