Forum Wszystko o Psach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Mój pies boi sie pływać:(i ma kilka innych problemów
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Behawioryzm
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pachnącymajeranek
PieskiŚwiat


Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:28, 13 Mar 2009    Temat postu: Mój pies boi sie pływać:(i ma kilka innych problemów

Moj psiak Radar został znaleziony w lesie był wtedy 4 mięsiecznym szczeniakiem jego wcześniejszy los jest więc nieznany .Mozna się tylko domyślać ,ze nie był odpowiednio traktowany ma czasem dziwne zachowania.
Jak trafił do nas panicznie bał się wszystkiego:(Teraz jest juz dorosłym przystojnym brunetem z dziwnymi zachowaniami .Na przykład kiedy się kładę do łózka wskakuje żeby go głaskać ,a kiedy przestane po chwili ucieka ,albo jak się ruszę warczy na mnie i tez zwiewa.Boi się pływać niczym go nie można zachęcić do pływania ,nigdy nie wkładałam go do wody na siłę. Rzucam mu patyki do wody ,za którymi tak kocha biegać, to stoi w wodzie ,aż same do niego przypłyną.Cwaniaczek heh


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzemolinka
Moderator


Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2295
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Pią 14:32, 13 Mar 2009    Temat postu:

Pieski czasem nie lubią wody Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szilkowa
PieskiŚwiat


Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Okolice Gorzowa Wlkp, Szczecina

PostWysłany: Pią 14:38, 13 Mar 2009    Temat postu:

Moja Szila z początku też byała się wody Wink
Teraz ją kocha i nie wyobraża sobie bez niej życia Laughing Raz gdy byliśmy nad wodą przyszedł Pan z goldenen który kochał wodę. Szila bawiła się z nim brzy brzegu gdy ten nagle ruszył do wody a ona za nim i od tam tej pory to muszę ją siłą wyciągać z wody Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pachnącymajeranek
PieskiŚwiat


Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:08, 13 Mar 2009    Temat postu:

Takich sytuacji jak Ty opisujesz było bardzo dużo, tylko jedno nie miało miejsca wskoczenie do wody i chęć popłynięcia za psem z którym się bawił. Biedak stoi w wodzie i skuczy czekając ,aż kompan zabaw wróci.Jest jeszcze jakaś nadzieja,ze polubi pływać? czy to przypadek beznadziejny?No i jak go przekonać ,ze nic mu u mnie w wyrku nie grozi?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pachnącymajeranek dnia Pią 15:11, 13 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allamaris
PieskiŚwiat


Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: P-śl

PostWysłany: Pią 17:28, 13 Mar 2009    Temat postu:

Niektóre psy już tak mają Wink Mój też nie cierpi wody (chyba że w postaci błotnistych kałuż). Od tego się nie umiera, może się kiedyś przełamie, jak nie to trudno, sam sobie wybrał.
A co do wyskakiwania z łóżka. Zrozumiałam, że pies odchodzi jak przestajesz go głaskać? No, cóż tu też mogę posłużyć się przykładem własnego psa. Może poprostu nie widzi już korzyści z leżenia z tobą i idzie poszukać czegoś ciekawszego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Calli
PieskiŚwiat


Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Budy ;)

PostWysłany: Pią 17:37, 13 Mar 2009    Temat postu:

Co do tego że boi się pływać, to mój też tak ma Wink
CHyba nawet wiem czemu ^^''
Kiedy był jeszcze mały wybraliśmy się z rodzicami nad jezioro na ryby. Byfo znalazł w wodzie jakiegoś kijka i zaczął do nigo powoli podhcodzić, woda była dość głęboka, a że nie była to plaża tylko taki cypelek, chlup, do wody. Było zimno i cały przemoczony, szybko wyskoczył z wody. Dałam mu moją bluze. I ma uraz do dziś.
Rzucam mu kamień do wody, próbuje przechodzić po kamieniach, albo tam gdzie jest płytko, ale za Chiny nie popłynie xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pachnącymajeranek
PieskiŚwiat


Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:38, 13 Mar 2009    Temat postu:

No ,a to warczenie?na mnie? to też już ma mnie dość i postanawia to tak sobie mi oznajmić?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mg
PieskiŚwiat


Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pią 22:07, 13 Mar 2009    Temat postu:

Naukę pływania krok po kroku masz opisaną np. tutaj:

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Na przykład kiedy się kładę do łózka wskakuje żeby go głaskać ,a kiedy przestane po chwili ucieka ,albo jak się ruszę warczy na mnie i tez zwiewa


A jak na to reagujesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pachnącymajeranek
PieskiŚwiat


Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:39, 17 Mar 2009    Temat postu:

mg dokładnie tak z psem postępowałam jak go uczyłam pływać i nic zatrzymaliśmy się no na momencie Pray braku gruntu pod nogami. Jak czuje, że jest za głęboko od razu się wycofuje,może potrzebuje więcej czasu Shocked ,nie wiem ,ale 3 miechy w lecie, z nim nad wodę łaziłam prawie codziennie i nic stoimy w wodzie Laughing

Jak ja na to reaguję ;Uspokajam go, mówię takim słodkim głosikiem; co się stało Radziu? Wyciągam do niego wewnętrzna stronę dłoni, On mnie liże po niej kładę się z powrotem jest cicho z 3 minuty ,ale po chwili jest to samo czyli znów się wzdryga i warknie tak jak by się wystraszył czegoś i trwa bardzo szybko jakieś 2 sekundy cała akcja ,a później wygląda tak jak by żałował.Może On ma coś z psychiką? ,albo ja źle reaguje? Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pachnącymajeranek dnia Wto 12:50, 17 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mg
PieskiŚwiat


Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto 20:38, 17 Mar 2009    Temat postu:

Nie widząc psa można sobie tylko gdybać, co się dzieje...
Ale tak czytając te opisy - skąd wiesz, że on wskakuje po to, żebyś go głaskała?
Daje Ci wyraźne sygnały afiliacyjne, zaprasza do głaskania?

Bo może być tak, że Ty opacznie interpretujesz to, że on wskakuje do łóżka - być może on traktuje łóżko jako swoje legowisko, chce się wyspać - a Ty zaczynasz go głaskać, przeszkadzając mu w tym ( piszesz, że warczy też, kiedy przewracasz się z boku na bok). Wiele psów nie lubi, kiedy próbuje się je dotknąć gdy zasypiają.
Popatrz - przestajesz go głaskać, mówisz do niego, dajesz mu dłoń do lizania - lizanie uspokaja psa ( tak jest naprawdę, nie tylko Twojego)... On się wycisza - Ty znowu go głaszczesz - on warczy albo ucieka.
Czyli - może wcale nie chce Twojego dotyku?

Cytat:
Uspokajam go, mówię takim słodkim głosikiem; co się stało Radziu? Wyciągam do niego wewnętrzna stronę dłoni, On mnie liże po niej kładę się z powrotem jest cicho z 3 minuty ,ale po chwili jest to samo czyli znów się wzdryga i warknie tak jak by się wystraszył czegoś i trwa bardzo szybko jakieś 2 sekundy cała akcja ,a później wygląda tak jak by żałował


A co to znaczy, że wygląda, jakby żałował?
Dokładnie jak - jak ma uszka, czy patrzy na Ciebie czy w bok, oblizuje się, może odwraca głowę?
Poobserwuj go i napisz, jak to wygląda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pachnącymajeranek
PieskiŚwiat


Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:13, 17 Mar 2009    Temat postu:

Oki postaram się go nie głaskać, bo faktycznie chyba przesadzam:)A patrzy się nie w bok tylko na mnie ,a uszy to nic z nimi nie robi,nie oblizuje się.Ale jak do niego wyciągnie reke ,to wtedy liże więc myślałam ,ze wtedy żałuje.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pachnącymajeranek dnia Wto 23:15, 17 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
isabelle30
PieskiŚwiat


Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 8:42, 18 Mar 2009    Temat postu:

1. jezeli po prostu wody nie lubi to zostaw go w spokoju. nie jest nigdzie napisane ze musi sie kapac w rzece (szkoda ze Brutek nie stroni bardziej od wody i blotka)
2. przychodzi do ciebie do lozka na glaskanie i za chwile daje noge. Brutus robi to samo, nie spi ze mna. jest mu w moim lozku niewygodnie i za goraco. woli gola twarda podloge. tak juz ma i nic na to nie poradze.
3. problem z warczeniem.
tu do konca nie rozumiem. napisalas ze przychodzi do lozka i go glaszczesz, zrozumialam ze to lubi, warczec zaczyna po chwili. ale napisz czy zawsze? opisz konkretnie sytuacje, czy warczy wyraznie na ciebie? czy tez moze gdzies w przestrzen - jakos to ukierunkuj
jest taka mozliwosc ze on nie warczy na ciebie, ale na cos innego co go niepokoi w momencie gdy on siedzi na lozku, moze widzi swoje odbicie w oknie, meblu, monitorze i widzac intruza odgania go. rozejrzyj sie bardzo dokladnie wokol, sprawdz gdzie ma wtedy skierowany wzrok ale sprobuj nic do niego wtedy nie mowic

napisalas ze jest znajdkiem. on byc moze potrzebuje bardzo duzo czasu zeby zaufac na full, moze spac spokojnie tylko wtedy gdy wokol nie ma nic i nikogo kto sie kreci wokol, moze przez doswiadczenia z dziecinstwa stal sie przeczulony?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pachnącymajeranek
PieskiŚwiat


Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:11, 18 Mar 2009    Temat postu:

Zawsze po kilku minutach zrywa się i warczy krótko 2 sek. ,ale nie tylko przy mnie rodzinka też to zauważyła.On chyba po prostu potrzebuje spokoju i kiedy kończą się pieszczoty ,to czuje się niepewnie, ja to tak odbieram.Chodzi mi o to czy da się go jakoś do siebie przekonać ,że mu nic przy nas nie grozi.Mi nie chodzi o mnie ,tylko o Niego bo uwielbiam tą psinkę i nie chce, żeby się niepotrzebnie stresował.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pachnącymajeranek dnia Śro 16:12, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atha
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie

PostWysłany: Śro 18:49, 18 Mar 2009    Temat postu:

Nie, żebym była za teorią dominacji, ale czy ty go przypadkiem odrobinę za mocno nie rozpieściłaś? Wink Coś mi się zdaję, że traktuje cie jak służącą do pieszczot: po skończeniu- możesz odejść. Jak jest ze szkoleniem i wykonywaniem komend?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pachnącymajeranek
PieskiŚwiat


Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:17, 18 Mar 2009    Temat postu:

Ze szkoleniem?jakim szkoleniem?.Szczerze to zaczęłam ,od czasu jak znalazłam to forum. Słucha siad jak mamy wyjść na pole, ale ma minę jak by go kroili i posypywali solą. Dopiero zaczynamy szkolenie Embarassed się przyznać ,ale tak jest. Mogę powiedzieć ,ze nie jest zachwycony i ma opory,na razie nie wiem czy to ja coś źle robię, czy On ma mnie w głębokim poważaniu Laughing

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pachnącymajeranek dnia Śro 23:20, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Behawioryzm Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin