Yorkshire terrier

Kaniusia

Suvi przydajesz się i to bardzo! Smile

Dziękuję :* A dorosłego 4 razy dziennie na spacerki po ile 30, 40 minut?

Suvi

ja wychodzę po 30- 60 min. Smile

Kaniusia

Co raz mi to nowe pytania do główki przychodzą, dziękuję Suvi za cierpliwość :*! A ile u fryzjera dla psa kosztuje takie ścięcie na krótko yorka?

Suvi

Ja płacę zawsze po 50zł (w Łodzi, na ulicy Ketlinga...<Ketlinga ile?> Razz

). Tak więc jak już mówiłam w granicach 50- 70zł powinno być obcięcie yorka.

Kaniusia

Dziękuje suvi :* Wink

Bardzo mi pomogłaś Smile

Suvi

to nic wielkiego Wink

Gdybys miała jeszcze jakieś pytania- pytaj Smile

Kaniusia

Zdjęcia Yorków, które mnie urzekły! Smile

Zdjęcia znalezione w grafikach googli.

bialeyorki · Wysłany: Pon 18:22, 03 Mar 2008 Temat postu:

Witam mam na imie Dorota i kocham yorki za to że każdy jest inny,poprostu.

Chart...

Nie znosze ich charakteru, ale są po prostu piękne z wyglądu.
Tyle.

Suvi

A ja uwielbiam ten ich czarny charakterek Twisted Evil

To typowe teriery... Wink

Anja

Słuchajcie czy istnieje taka odmiana yorków jak miniaturki Shocked

? Jak żyję o czymś takim nie słyszałam, a ostatnio (szczególnie w tej miejscowości, w której mieszkam) ciągle o tym słyszę. Niestety yorki stały się w moim maleńkim miasteczku bardzo popularne, nie wiem czy moda zaczęła się od słitaśnych gimnazjalistek czy od kogo, ale jest ich sporo (większośc to właśnie kaprysy nastolatek) no i jest jakaś jedna pseudohodowla, sprzedająca psy w typie yorków (najczęściej gdzies poza Polskę, np. do Czech). I ostatnio koleżanka mi mówi, że oni mają yorki miniaturki Shocked

Zdziwiłam się i mówię, że nie ma takiej rasy, że pewnie różnice w wielkości wynikają z tego że są to pseudoyorki i ich rozmnażanie może powodować, że będą się stawały coraz mniej podobne do yorków. Chyba jej za bardzo nie przekonałam, bo uznała, że skoro Ci hodowcy takie mają to chyba wiedzą jakie mają.

Czy ja nagadałam głupot czy istnieje coś takiego?

Olusia

Suvi

Anja, nie nagadałaś żadnych głupot. Nie ma, nie było i nie zanosi się na to, żeby była taka rasa jak yorki miniaturki. Pseudohodowcy wymyślili sobie takie coś, żeby mieć większe "branie" na yorki (wiadomo- nowa odmiana lepiej się sprzedaje). Ale nie przemyśleli już konsekwencji rozmnażania za małych psów. Niestety, ale przez tą całą modę na te psiaki tylko cierpi rasa i trzeba tylko czekać, aż schroniska zapełnią się "yorkami miniaturkami".

Krecik

Yorki miniaturki to nie wszystko. Są jeszcze yorki [normalnej wielkości] i yorki duże [dochodzące do 10kg] Laughing

Myśle że Pseudo to wymyślili by odpowiedzieć na pytania typu "A dlaczego ten york jest taki mały/duży?". Jak widać niestety działa... wpiszcie sobie na Allegro "York miniaturka", a na blogach widziałam "wzorce" tych "odmian" yorka Laughing

Atha

Dokładnie. Biorą do rozrodu małe psiaki i karłowacą je ze szkodą dla zdrowia. Nie ma odrębnej odmiany jako "miniaturka", tylko po prostu małe osobniki, często z niedorozwojem. A ludzie na to lecą...