Fretki

Anja

Fredzie to śliczne stworzonka. Faktycznie, moga wydzielać niemiły zapaszek, ale wtedy kiedy się boją (są spokrewnione ze skunksami). Mnie tez zauroczyły freteczki, ale uważam ze wymagają duzo więcej opieki niż inne małe zwierzątka. Owszem, każde zwierzątko wymaga opieki, każde jest bardzo ważne i trzeba poświęcac mu dużo czasu, ale myślę, że opieka nad fretką to tak jakby w pewnym sensie opieka nad psem czy kotem, dużo bardziej odpowiedzialna i pracochłonna niż nad grzyoniem który nie wychodzi z domu. Fretki sa ciekawskie, wymagają spacerów i dużo zajęcia, bo mogą stac się nieznośne (tak jak znudzone psy). Opieka i akcesoria tez nie należą do najtańszych, uważam że fredzia nadaje się wyłącznie dla osób, które maja bardzo dużą wiedzę na temat tych zwierząt. Rozważałam zakup fretki, ale jestem zupełnym laikiem, w życiu nie miałam małego zwierzątka i fretka na początek to chyba zbyt trudne zadanie dla mnie.Poza tym z pewnością wiem zbyt mało o fredziach, zeby przyjąć jakąś pod swój dach, nogdy nie miałam kontaktu z fretką, , nikt z moich znajomych jej nie ma. Widziałam ją tylko raz, ostatnio podczas świat Wielkanocnych w Szczecinie, pojechaliśmy do dziadka i do cioci. Na osiedlu widziałam jakąś lalkę, która prowadziła fretkę na smyczy, choć chyba nie była zbyt dobrym opiekunem bo nie dała jej nigdzie pójść, tylko szarpała ją w ta stronę, w którą sam chciała iść. Biedna fretka cały czas ciągana była za szyję i nie mogła nawet zwiedzić osiedla bo pani gdzies się bardzo spieszyło Confused

Fredzie są boskie, ale wymagają mnóstwo opieki. Pozdrawiam wszystkich opiekunów fredzi, bardzo ich podziwiam

asiaczek

"fretki muszą być dwie, bo jak są same to niszczą i gryzą!!!"
witam, niestety nie zgodzę się z tą wypowiedzią
od dwóch lat mam samiczkę, poświęcam jej conajmniej 5 godzin dziennie i się z nią bawię, owszem na początku było bardzo trudno ją oswoić i odzwyczaić od złośliwości ale teraz jest ok to już prędzej pies pogryzie kanapę niż freciuch...

Tindulka · Wysłany: Nie 16:44, 11 Mar 2007 Temat postu:

Widze, że troche stary temat ale jednak się wypowiem Wink

Jestem posiadaczką dwóch wspaniałych fretek! Smile

Są to samiczki, jedną mam od małego, ma prawie 3 lata, a druga mam od 4 miesięcy, adoptowałam ją a jest w wieku ok 2 lat. Mam też psa (8 lat) zyją ze sobą z zgodzie Wink

Ja osobiście uwielbiam zapach fretek ale fakt, samiczki mają mniej intensywniejszy zapach niż niekastrowany samiec Wink

Wcale nie musi być dwóch fretek :> nie wiem skąd taki pomysł? ;]
Rzeczywiście, poświęcam im baaardzo dużo mojego czasu Wink

ale nie dałoby się nawet tego nie robić, są to zwierzątka przecudne ! Smile

A oto moje cudeńka Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Suvi

ja również muszę odświeżyć ten temat, ponieważ za około 1,5 mam zamiar zakupić fretkę. Polubiłam bardzo te zwierzaki, dowiedziałam sie wielu rzeczy na ten temat i zamierzam dokonać zakupu, mimo swojego dość licznego zwierzyńca, a to dlatego, że nie zajmuję się sama wszystkimi zwierzętami (praktycznie tylko w połowie psem i myszką), bo nie są tylko moje. Poza tym będę mieć nowy pokój, w którym będzie mieszkać fretka i ja, a reszta zwierząt u brata i na dolnym piętrze. Na początku chciałam samca, ale doszłam do wniosku, że przy psie będzie lepiej z samicą.
Gdy czytam cos na stronach o fretkach dziwi mnie to, że wymieniane są tam same ich wady. Dlaczego nie ma tam zalet? Przecież powinny być tam zarówno wady jak i zalety...Przecież fretki mimo iż są ciekawskie, czasami śmierdzące, drogie i wymagają dużego zajmowania się nimi, to są też miłe, słodkie, zabawne...Wiem jednak także to, iż posiadanie fretki to duże wyzwanie, nie dla początkującej osoby, ani laika.
Pozdrawiam Very Happy

Kida

Suvi

Anusia

Lepsza jest samica moim zdaniem.

Anja

Ja myślę, że kupowanie od razu parki w przypadku większości popularnych zwierząt domowych jest bujdą.

Kida

Anja

Wiem, ale tak ogólnie napisałam, bo zauważyłam, że wiele osób tak sądzi i pierwsze pytanie jakie się pojawia to czy kupować parkę czy jednego osobnika.

Kąśliwa??? Shocked

A co wy rozumiecie przez to określenie?

Kida

No, kąśliwa to może złe wyrażenie - mi bynajmniej chodziło o podgryzanie, np. rąk właścicieli.

Suvi

Shaiya

Kida

Shaiya

A jeżeli będziemy fretce dużo czasu poświęcać na zabawę- gryść nie powinna Wink

Po za tym pies w zabawie też kąsa Wink