Konie

Sparrowka

I to bardzo Very Happy

Pokochałam konie jeszcze bardziej niż przedtem. No i oczywiście bardzo fajnie się jeździ. Ja chcę już na następną lekcję!

Pianka

Odkąd pamietam interesowały mnie konie. Jednak mama nigdy mi nie pozwalała na nich jeździć. Dlatego poświęciłam sie mojej drugiej pasji czyli psom. Ale zawsze marzyłam o jeździe konnej. Byłam głupia i zamiast kupywac książki o koniach i się szkolic bez konia to wolałam kupywać książki o psach. Tu zrobiłam pierwszy błąd.
Jak skończyłam 18 lat to postanowaiłam, że od wiosny zapisze sie na konie, tego juz mi mama nie mogła zabronić. Myślałam, ze jazda jest łatwa, chciałam nawet skakac przez przeszkody. Ale okazało się inaczej.
W sumie to doszło do tego, że jeźdże od 4 miesięcy regularnie a boje się niekiedy jeździć w kłusie. Wiem głupie to, no ale nic na to nie poradze, że ze mnie taki głupek.
Sparrowka nie przejmuj się anglezowaniem, ja nadal tego nie umiem Embarassed

Tyle wam starczy.

Lily

Ja również lubię konie, acz nie interesuję się nimi tak mocno, jak psami.. Moja mama również nie pozwala mi jeźdźić- po miesiący jazdy złamała rękę i "chce mnie przed tym uchronić". I, wstyd się przyzać, na koniach nie znam się wogule.. Nie wiem nawet co to jest anglezowanie :embarased:

Szyszka

Byłam na koniach-nie zrobiłam fotek bo aparaciku zapomniałam Very Happy

Nie bijcie proszę.

Pianka

Lily ja tez nie wiedziałam wogóle co to jest. Ja ci radze, jesli kiedyś chcesz jeździć to kup sobie jakies książki o koniach.

Księżna

FiGa

Pikne stworzenie Kochaś

Ja za koniami tak bardzo nie przepadałam dopuki nie poznałam Gniady i reszty sfory mojego wójka Laughing

Russ

Zdjęcia z jazd będę miała niebawem, a narazie pokażę Wam dwie pannice za którymi pójdę na koniec świata! Love

Gilda lat 8- moja nauczycielka i super przyjaciółka Very Happy

Ja na Gildzi po treningu- ta z tyłu to ja Laughing

I Kon-tiki mająca dopiero 1.5 roku Love

A jest tych koni więcej Smile

PS- Przez ten tydzień udało mi się nawet kilka razy pogalopowa Laughing

Na Gildziaku i na mamusi Kon-tiki, czyli na Kostaryce Love

Pianka

Ale piękne koniki.

Ja mam pytanie do osób, które dłużej jeżdżą. Co mam zrobić, żeby koń mi się odrazu zatrzymał, jak jest komenda, zeby sie zatrzymać?

Russ

Musisz swobodnie usiąśc w siodle i lekko odchylac się do tyłu napinając mięśnie pośladków- w tym samym momencie skracaj wodze aż koń skapuje o co Ci biega Smile

Możesz sobie pomagac spokojnie "mówiąc" prrrrrr Smile

Russ

Na zdjęciach Russ, Gilda (ciemnogniada) i Kostaryka (gniada)) Laughing

Tuśka

A teraz prosze mi powiedzieć, jak przekonać rodziców (mamę!), żeby pozwolili mi powrócić do nauki jazdy konnej.

Bo kiedyś jeździłam, ale głupia byłam i zrezygnowałam. Teraz rodzicielka nie chce się przekonać.

adams

Tuśka

Adams! Ty zboczuchu! Nawet ja takich skojarzeń nie mam!

Szyszka

ja siem muszę zapisać. Może w czwartek pojadę. Tym razem foty będą. Na pewno. No chyba że zapomnę aparatu.

Russ

Adams

To jest klacz Razz

Ale dużo bym dała za takiego kochanego chłopaka Laughing