Bestialstwo?

Estra · Wysłany: Nie 18:47, 02 Mar 2008 Temat postu: Bestialstwo?

Znalazłam książkę pt. "Amatorskie szkolenie psa"
I jestem zdruzgotana metodami nauczania Evil or Very Mad

Żeby nauczyć psa niepodejmowania jedzenia leżącego na ziemi, kładzie się surowe mięso podłącz do prądu i puszcza psa, aby mięso to zjadł Mad

Albo cytuję:
"Na rozkaz "równaj" pies powinien iść na trzymanej luźno smyczy tuż przy nodze przewodnika (...) W ćwiczeniu tym ważne jest podporządkowanie sobie psa. Kiedy tylko pies wychodzi przed nas, należy ostro szarpnąć smyczą przypiętą do obroży kolczastej. Szarpnięcie powinno być gwałtowne i mocne."
Są zamieszczone zdjęcia psa tak szkolonego Mad

Skulony ze stulonymi uszami i opuszczonym ogonie Crying or Very sad

I kolejny cytat (przy okazji nauki komendy "zostań")
"Jeśli po wygłoszeniu rozkazu pies nie pozostaje w miejscu, należy krzycząc (!) podbiec do psa i ostrym szarpnięciem osadzić go w miejscu." [/b]

Malina · Wysłany: Nie 19:09, 02 Mar 2008 Temat postu:

Ile lat ma ta książka? Shocked

marta223 · Wysłany: Nie 20:07, 02 Mar 2008 Temat postu:

Gratulacje dla autora ksiażki.... :/

Najbardziej mną wtrząsnęło to mięso podłączone do prądu :/.... Sad

Atha · Wysłany: Nie 20:08, 02 Mar 2008 Temat postu:

Takie rzeczy ciągle w obiegu?
Przydałoby się podesłać do TOZu...

Allamaris · Wysłany: Nie 20:10, 02 Mar 2008 Temat postu:

omg, kto to wydał wogóle...

Lily · Wysłany: Nie 20:26, 02 Mar 2008 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] <- to to?

Komentarz:

Malina · Wysłany: Nie 20:28, 02 Mar 2008 Temat postu:

Tytuł powinni zmienić na "Bestialskie szkolenie psa" Evil or Very Mad

Książka pokazuje jak bardzo "doświadczony" jest jej autor Rolling Eyes

Ciekawa tylko jestem czy to jedna z nowszych pozycji, czy coś starszego, bo może kiedyś mieli takie "metody".

Layla · Wysłany: Nie 20:30, 02 Mar 2008 Temat postu:

o ludzie

Allamaris · Wysłany: Nie 21:57, 02 Mar 2008 Temat postu:

Pies który przeszedł to "szkolenie" nie będzie wyszkolony tylko zastraszony. A przecież nie o to chodzi ehhh

Olala · Wysłany: Pon 8:49, 03 Mar 2008 Temat postu:

Masakraaa jaktak można mam pomysł napiszmy komentarze na tej stronce może ktoś kto będzie nią zainteresowany jak przeczyta komentarz że jestv zła to jej niekupi

Krzemolinka · Wysłany: Pon 10:20, 03 Mar 2008 Temat postu:

Ta książka jest z 1989 .

Boże. Jak ludzie tak mogą! Szczegulnie z tym mięsem. To tk samo jakby dawał psu smakołyka i by spadło na ziemię. Pies by to zjadł a właściciel kopnął go za to że je z ziemi! Sad

To jest okropne!

Estra · Wysłany: Wto 9:49, 04 Mar 2008 Temat postu:

Książkę dostałam od dziadka, ale nie sprawdziłam z kiedy ona jest <głupia, głupia>
Ale metody są... straszne!

Estra · Wysłany: Śro 11:38, 05 Mar 2008 Temat postu:

Sorry ze PPP ale nie zauważyłam postu Lily - tak to ta książka.

Krzemolinka · Wysłany: Śro 12:28, 05 Mar 2008 Temat postu:

Mam nadzieję że już nikt nie używa tych technik nauczania psa...

Shaiya · Wysłany: Śro 20:05, 05 Mar 2008 Temat postu:

Hm... Znam metodę podobna do tej z tym prądem, tyle że do jedzenia porozrzucanego po domu wkłada sie kulkę pieprzu, a jedzenie w misce jest czyste... Moja mama korzystała z tej metory wychowując naszego pierwszego psa... -.='