Efekt "samotnych spacerów"- znowu pogryzienie.

Karolcia

No i masz... Wiedziałam że niedługo znowu coś takiego się stanie Sad

.

Tuśka

Znam ten ból, u nas też pełno psów się włóczy. Mają właścicieli, a raczej "właścicieli", którym się nie chce ruszyć tyłka sprzed telewizora i wypuszczają psy na całe dnie, po pewnym czasie wracają. Nie powiem, co przy tym robią - rozmnażają się, ile wlezie, warczą na małe dzieci, niekiedy potrafią ugryźć... Trzeba zmienić to dziurawe prawo.

Olusia

"Psy to psy bywają niebezpiecznymi bestiami

boję się psów i marzę żeby ludzie bardziej pilnowali te bestie"
To jest jedna z wypowiedzi do tego artykułu.
źródło:
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie rozumiem znaczenia słowa "bestie", jak psy mogą być "bestiami" raczej to ci właściciele psa są bestiami. Nie dopilnowali psa i tyle, stało się i nie można winy zrzucać na psa - naszego najlepszego przyjaciela.

Atha

No bo ludzie są dziwni, nie wysilą się nawet na tyle, żeby logicznie pomysleć, że skoro "psy to psy", to trzeba je wychować, bo same tego nie zrobią Confused

Na szczęście tacy kretyni psów raczej nie miewają.

Przyznam się- słuchałam ostatnio radia maryja, tych dzieci śpiewających i mówiązych wierszyki "za dziadzia, za babcie". I widzę taką analogię- takie małe dzieci, którymi wszyscy się zachwycaja i psy mają podobną psychikę, daje się je łatwo "wytresowac", a one mają frajdę, że się je pochwali. Nienauczone dzieci wyrastają na chuliganów, niewytrenowane psy, na takie "bestie" (że użyję stwierdzenia tamtej osoby). I tak samo się czepiaja- po części tych "niewytrenowanych" dzieci i zwierząt, po części opiekunów.