MAMO JA CHCE PSA!!!

POLA

nie no oczywiscie ze nie...ale takie zbieranie moze bardzoo dlugo potrwac..ale bede sie starac... Very Happy

Anja

Może jak starsi zobaczą, że sama też się starasz, to coś ci dorzucą.

Cavi

No dorzucą Wink

U mnie przynajmniej zawsze tak jest jak na coś zbieram to za niedługo słysze ze jedziemy po ***** Laughing

Ale wiem że nie każdy tak ma.... Confused

a juz na peno nie w tak waznej sprawie jak pies...

Myszka

ehh ja kazde zwierze które mam było przemycane, rodziców nawet nie prosiłam o kupno psa bo wiem jakby zareagowali.. a tak po fakcie juz nie mieli wyjscia

Cavi

Ja raz mysz przemyciłam aż 2 miesiace ja ukrywałam Laughing

Myszka

a ja nie chowałam:D Kupiłam przywiozłam pokrzyczeli troche powydzierali sie i przeszło im. Tata jeszcze lubi psy ale matka to malo co nie osiwiała jak ggo zobaczyła

Cavi

Ja sie własnie tym wydzieraniem nie przejmuje Wink

Bo to trwa dzien góra 2 i przechodzi Razz

Ale z psem bym tego nie zrobiła bo:

-Ja bym sprowadziła jak juz to cockera a niestety w miescie nigdzie nikt nie oferował sprzedazy psów takich (bez papierów)
-A z resztą jak ja bym tam zajechała i wrócila z psem??? Confused

musiałabym pieszo iść a napewno by o blisko nie btyło

Klikla

Ja kiedyś do domu prubowałam przemycić małego kotka... Znalazłam go na ulicy, błąkał się... Pytałam się ludzi czy on ma dom, czyj jest, ale okazało się że jest bezpański. Wziełam go, choć wiedziałam że muszę znaleźć dla niego inny dom, bo ja mam psa. Wkońcu oddałam go jakiejś babce...

POLA

ja i bym przemycila ale najpierw kase musze nazbierac...

Atha

Ja też rodka znalazłam na ulicy w stanie nienajlepszym. Wróciłam z nim nastawiona na obronę do ostatniego tchu, mozliwe, że minę miałam taką, że normalny człowiek na zawał by umarł, ale rodzice tylko popatrzyli chwilę i stwierdzili, że zostaje, z tym że to mój kot i ja mam sie nim zajmować. Co ja z nim miałam, to moje, ale było ok. Smile

Ale raczej lepiej jest, kiedy taką decyzje podejmie cała rodzina- lepiej i dla biorącego i rodziny i psa. No, chyba że jest drastyczna sytuacja... Wink

Gagatka

A ja proszę o pieska od baaaaaaardzo dawna i nic Sad

Mam 14 lat a rodzice nie chcą się zgodzić. Mam króliczka miniaturkę i potrafię się nim zająć, ale moi rodzice są nieugięci:(

POLA

witaj w klubie..mamy ten sam problem Very Happy

Myszka

Zazdroszcze czasem ludziom ktorzy maja 3 psy, chciałabym miec i popatrzec jak sie razem bawią Crying or Very sad

a czasami moge popatrzec na smutnego Mikiego który nie ma sie z kim bawić, a ja nie zawsze mam dla niego czas. Nie rozumiem dlaczego dorośli tak nie lubią psów...tyle jest hodowli ktore prowadzą dorosli ludzie a ja nei moge miec 2 psów!

Atha

Wisz Sunshine? Ja też tak czasem myślę- co to w końcu za różnica- jeden, czy dwa, przecież jesli robisz cos z jednym z rozpedu możesz zrobić i z drugim (karmienie, czesanie) na spacer brac razem, więc wcale nie pochłania dużo więcej czasu.
No, ale pieski nie zawsze się zgadzają...

Russ

Fakt TeTi...
Ale ja jestem nastawiona pozytywnie, bo latem lub jesienią kupujemy ONa albo CTRa Very Happy

Wypbrażam sobie zabawę JRT z takim molosem, hehe...
A wy dziewczyny się nie martwcie! Będzie dobrze- mam przeczucie Wink