'Moda' na rasy...

Sparrowka

denerwuje mnie moda na goldeny i labki... Confused

POLA

rzeczywiscie moze troche stalo sie obsesja tpo ze wszedzie sa goldki i laby, ale mi osobiscie to nier przeszkadza poniweaz kocham te rasy i przynajmniej ma na co popatzrec!!!;p

FiGa

POLA wszystko byłoby wporządku gdyby te goldenki i labki były goldenkami i labkami Wink

Bo one sa kupowane wyłącznie dla mody, w pseuhodowlach i niewiadomo czy jak przyjdzie moda na cos innego nie zostana wyzucine z domu Sad

Tuśka

Jest dokładnie tak samo, jak z ONkami i yorkami - też większość z pseudohodowli, zupelnie nie odpowiadająca charakterem i wyglądem do goldkow i labów...

POLA

wiem wiem i zdaje sobie z tego sprawe..ale niektorym ludziom nie da sie wytlumaczyc ze p9ies bez roda to nie jest pies danej rasy itd......... ehh

FiGa

NIektórym??!! U mnie większości nieda sie tego wytłumaczyć Laughing

Nawet kłóciłam sie o to z Jadzikiem i niewiem czy ją do końca przekonałam Laughing

Tuśka

To u mnie większość ludzi uważa, ze jeśli ma wygląd jak rosowy, to MUSI być rasowy, choćby nie wiem co Confused

.

A ostatnio typek stwierdził, że CTR to dlugowlose amstaffy Crying or Very sad

. Przykre.

POLA

nie no nie wymagajmy od WSZYSTKICH zeby znali sie na rasach psow, na psach itd, bez przesady...........ale skorpo juz sie nie znaja niech zasiegna porad specjalistow( kupno psa itd)........nie mozemy wymnagac od wszytkich wiedzy na temat psow, rodowodow itd, ale strajmy sie im to wpajac i naprowadzac na odpowiedni kierunek.......... Wink

aleksandrita

Tuśka.. zgadzam się takie podążanie za modą "bo wszyscy robią lub mają" jest chore w każdym przypadku i nie dotyczy tylko i wylacznie psów ale każdej dziedziny życia.
Pies powinnien być przemyślany i kupiony zgodnie z przeznaczeniem. Bo przeważnie ludzie nie wiedza NIC o danej rasie i kupują ją ze względu na wizualność. Uważam, że pies powinien passować nie tylko do osobowości właściciela ale też do warunków jakie może mu zapewnić. Osobiście ieszkając w bloku nigdy nie zdecydowałabym się na dużego psa i na psa który potrzebuje dużo ruchu. Chociaż bardzo bym chciała mieć owczarka niemieckiego Sad

ale taki pies to tylko jak dorobię się wielkiego ogrodu.
Też mnie denerwują dresy amstaffami.. dla mnie w wiekszosci przypadkow pies taki trzymany jest bezsensu przez wiekszosc teo typu ludzi. P co pies bojowy? Tylko wylacznie dla szpanu i dla pokazania ze jestem wazny. Yorki mi sie przeszkadzaja bo one przynajmniej nikogo nie zagryza.. chociaz zle bym sie czula z psem ktorych jest tak pelno...
Jestem tylko przeciwna trzymaniu groznych ras.. powinno byc tak jak w niemczech testy psychologiczne dla wlasciciela i takiego psa, pisemne uzasadnienie dlaczego wybrali taka rase i obowiazkowe szkolenie. Bo niestety te psy trafiaja czesto w nieodpowiednie rece. No ale czego sie spodziewac po kraju rolniczym gdzie nawet na edukacje tak niski wklad jest...
ja jak widze takiego psa bez smyczy (czy w ogole innego wiekszego) to mam ochote dzwonic na straz miejska. I tak samo jak ktos nie sprzta po swoim psie. Pozniej moj pies wchodzi w jakis syf.. jak pansto nie potrafi to ktos inny musi zaczac robic z tym porzadek Wink

szkoda tylko ze mandaty sa takie male.. ja bym dorzucila jeszcze prace spoleczne. Wtedy wszyscy by sie nauczyli przede wszystkim sprzatac Smile

mi osobiście wyjątkowo to przeszkadza.. albo jak widzę psy wyprowadzane na placach zabaw :-/

Cavi

Co do mody na rasy...

Z wielkim smutkiem patrze na te "modę" bo to włąsnie w 90% ( tak wiem lubie wszystko przedstawiać w liczbach Smile

) spowodowało powstanie pseudohodowli...

Z najgorszym smutkem patrze jak coraz wyzej pna sie cavaliery..W moim MAŁYM miescie jest juz sunia bepapierowa....Co bedzie dalej...Hodowcy patrza na to takze krzywym okiem bo to prowadzi do masowych rozmnażan gdzie cierpi rasa, nie patrza ze samiec jest za duzy na suńkę, nie patrza czy ma dysplazje jak to w przypadku goldenów, labów czy onów jest.A znając zycie cavaliery beda rozmnażac z cockerami bo dla takich pravie to samo.. Naprawde wystaczy wpisac cavaliermix do wyszukiwarki grafiki pokaza naw sie w wieksosci cavalierocockery...

Chyba najbarziej znana jest moga na yorki potem są goldeny z labami..Przeciez bedac w miasteczku nad morzem w sumie mało znanym (ale sławne osoby były Wink

)) ) a spotkałam z 30 yorków Shocked

Znajoma opowiadała jak to niby miła "pseudohodowczyni" za plecami chwytała za kart malutkie szczenie i cos mu robiła...No po prostu....I chcej potem człowieku psa z spaczoną psychika, bojaźnia do ludzi a nawet urazami fizycznymi...

Anja

Sparrowka

U nas są W TYPIE ONków(ahhh pseudohodowle...) pekińczyki nie wiem czy w typie czy z rodkiem, jeden West, chyba dwa boksery czy tam w typie...hmm...co tam jeszcze...chyba jeden Flat Coated Retriever, peeełno kundelków, dwa w typie Owczarków Kaukaskich, kiedyś był też W Typie Kolaka ale właścicielka go wyrzuciła z domu bo chciała boksera Confused

Bezmózgowie...biedny collie Sad

Rottweiler, oczywiście mój Fox i nie wiem co tam jeszcze i oczywiście od groma jamnikopodobnych i jeszcze chyba jeden owczarek belgijski

Myszka

Sparrowka

Am Staffy są bardzo dobre do zabaw z dziećmi. Wink

Napewno bo tak pisało w książce jak kiedyś czytałam

Myszka

Tak, są bardzo cierpliwe tylko trzeba je dobrze wychowac Razz