Forum Wszystko o Psach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Nieodpowiedzialność właścicieli
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Kosz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malina
PieskiŚwiat


Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa

PostWysłany: Śro 19:19, 09 Sty 2008    Temat postu: Nieodpowiedzialność właścicieli

Przyznam, że nie bardzo wiedziałam jaką dać nazwę tematu, więc jeśli ktoś uzna, że ona raczej nie pasuje, to proszę o zmianę.


O nieodpowiedzialnych właścicielach czworonogów wiadomo od dawna, jednak ja zaczęłam rozmyślać nad tym całkiem niedawno. Przykładem takiej nieodpowiedzialności mogą być moi sąsiedzi posiadający owczarka niemieckiego i dwa małe kundelki. Nie byłoby w tym nic złego gdyby psy niemal codziennie nie biegały po za terenem działki i to przy dość ruchliwej ulicy. Po za tym taki owczarek może stwarzać niebezpieczeństwo nie tylko dla siebie (samochody), ale i dla ludzi i innych psów. Niby nie wykazuje agresji do ludzi, ale zachowania psa nigdy do końca przewidzieć nie można (nie wiem czy ten ON nie zagryzł psa podobnego do pinczera średniego, którego widziałam rano idąc do szkoły... Sad ). Dodam jeszcze, że wcześniej nie było dwóch małych kundelków + owczarek niemiecki, ale trzy małe kundelki i ten ON. Jak nie trudno się domyśleć trzeci psiak został potrącony przez samochód, gdy mama wracając ze sklepu chciała poinformować o tym sąsiadów (wł. tych psów) oni szybko uciekli do domu Rolling Eyes

Kolejnym przykładem są tacy ludzie (nie moi sąsiedzi, ale to rodzina znajomych mojej kumpelki), którzy mieli kilka małych kundelków, ta koleżanka mówiła, że jak wracała do domu to znalazła w rowie jednego z nich (był przejechany), a teraz mają jednego i kupili drugiego - szczeniaka , czyli mają teraz w sumie dwa. Malec przechodzi w szparze przy bramie i znając życie, pewnie skończy swoje życie pod kołami samochodów. Z resztą ci ludzie jacyś dziwni są... Dają temu małemu jeść przy tym dorosłym (na dworze Rolling Eyes ) i ten mały nie może jeść, bo ten dorosły pcha mu się do miski i jak szczeniak się zbliży to on go gryzie Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tuśka
PieskiŚwiat


Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 5427
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask

PostWysłany: Śro 20:05, 09 Sty 2008    Temat postu:

No cóż, niektórzy ludzie nie zasługują na miłość zwierzaka... Jednak psy to na tyle glupie stworzenia, że kochają człowieka bezinteresownie i bezwarunkowo...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Loża Szyderców
Loża Szyderców


Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 16:23, 10 Sty 2008    Temat postu:

W skali krajowej, opisane przez Ciebie przypadki są jeszcze łagodne. Przynajmniej psy dostają jeść.
Wystarczy się przejść po jakiejkolwiek wsi w Polsce i już widac psy na łańcuchach lub latające samopas po drodze. Wychudzone, brudne, pół-dzikie. Wystarczy pogadać, a zawsze znajdzie się jakiś przypdaek dotkliwego pogryzienia, a winny jest tylko pies, nigdy człowiek.
Żeby posiadać zwierzę, powinno się na nie zasłużyć. Niestety, wolny kraj i szczenięta, kocięta i inne jest łatwiutko dostępne :/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atha
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie

PostWysłany: Czw 20:17, 10 Sty 2008    Temat postu:

No własnie, tylu ludzi się wścieka, że rasowe są drogie. Moim zdaniem każdy mieszaniec powinien być nie tańszy niż 300 zł. KAŻDY. W krajach skandynawskich, co mnie zachwyca, pies nie jest łatwo dostępny, a za zaniedbania rąbią kary- dlatego psy mają w większości tylko ich miłośnicy. Takie patologie jak u nas na cod zień budzą powszechne oburzenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Estra
PieskiŚwiat


Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:25, 10 Sty 2008    Temat postu:

Krew zalewa jak się to czyta. Przecież tak nie wolno.... ja sobie nie wyobrażam tak traktować psów!!!!!!! U mnie w okolicy też kręci się wataha dzikich psów (szkoda ich)
włóczą się, głodne wychudzone i agresywne... :/ Cavikowa - Lily ma rację, to nie jest jeszcze szczyt :/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malina
PieskiŚwiat


Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa

PostWysłany: Czw 21:04, 10 Sty 2008    Temat postu:

Wiem, że szczyt to nie jest, bo niestety jest wiele, naprawdę gorszych przypadków.

---
Moi sąsiedzi mieli psa w typie owczarka niemieckiego. Miki (bo tak się nazywa/ł) miał chyba jakiś wypadek, bo nie ma/miał jednej łapy. Miejsce, w którym jej nie posiadał strasznie się "paprało", na dodatek pies mieszkał na zewnątrz, przywiązany do budy łańcuchem może długości jednego metra Sad Nie wiem czy on jeszcze żyje, ale gdy miałam okazję go widzieć, w jego oczach można było dostrzec smutek... Ci ludzie mają jeszcze psa w typie owczarka szkockiego, którego kupili mniej, więcej rok temu i odziwo zajmują się nim bardzo dobrze (choć wcześniej tak nie było). Sąsiadka nawet chciała, żebym jej sprzedała puszkę na karmę z wizerunkiem szkota :/ (oczywiście do postawienia sobie na blacie kuchennym, bo karmy to by się tam zmieściło niewiele, jak dla psa tych wymiarów). Czasem można pomyśleć, że mają niemal manie na jego punkcie. Gdy tylko widać jakieś zmiany w jego sierści od razu pędzą do weterynarza. Na początku karmili go tzw. marketowym syfem, ale na szczęście trafili na dobrą weterynarz, która poradziła zmianę diety psa, bo w końcu wyłysieje. Ci ludzie chyba nie mają pojęcia o wychowywaniu psów. Nie wiem, czy ten collie był bity, ale na pewno na niego się darli. Nawet gdy sąsiad chciał dać popis przed moim ojcem, to darł się na tego psa/ Dodam jeszcze, że mają trzeciego psa, kundelka, który jest karmiony Chappi (śmieją się nawet, że suczce "uszy się trzesą" po tej "karmie" Neutral ), jego uzębienie wygląda strasznie.
Wniosek chyba nasuwa się sam - "rasowy" to trzeba się nim lepiej zajmować.
Według mnie, ci sąsiedzi powinni posiadać jednego psa (o ile w ogóle powinni go posiadać) i dobrze się nim zajmować, a nie kupować od znajomych, co mają "hodowlę" "Lessie" (nawet nie wiedzieli jakiej "rasy" psa kupują Shocked ) psa za 100zł, a dwójkę naprawdę zaniedbanych psów mieć "gdzieś".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allamaris
PieskiŚwiat


Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: P-śl

PostWysłany: Czw 21:31, 10 Sty 2008    Temat postu:

Myślę że ten szkot to tak na pokaz Neutral żal mi takich psów a właścicieli to bym posiekała. Chociaż mój wujek też uważa że pies to bezmózgie stworzenie. Często się śmieje (choć nie wiem co w tym śmiesznego) że "dobry pies to martwy pies". Max mojej babci chowa się do budy na jego widoch (chociaż nigdy go nie bił, ale pies poznaje że jemu lepiej z drogi schodzić Very Happy) a cori dostaje szału (tzn szczeka na odległość).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anusia
PieskiŚwiat


Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 14:27, 11 Sty 2008    Temat postu:

No cóż niedaleko mojego domu jest pseudo hodowla różnych psów "rasowych" Jak kołoniej przechodze do ciągle słychać jak ktoś klnie na psy. Confused

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allamaris
PieskiŚwiat


Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: P-śl

PostWysłany: Pią 14:31, 11 Sty 2008    Temat postu:

Confused nie rozumiem takich ludzi, jak chcą zarobić to niech zaczną handlować np. samochodami komórkami czy skarpetkami. Nimi przynajmniej nie trzeba się zajmowac Confused

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Loża Szyderców
Loża Szyderców


Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 15:45, 11 Sty 2008    Temat postu:

Atha napisał:
Takie patologie jak u nas na cod zień budzą powszechne oburzenie.

A u nas ludzie się oburzają, jak dba się o zwierzęta jak należy. No bo te przeciez TYLKO zwierzę :/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malina
PieskiŚwiat


Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa

PostWysłany: Pią 18:56, 11 Sty 2008    Temat postu:

Lily napisał:
Atha napisał:
Takie patologie jak u nas na cod zień budzą powszechne oburzenie.

A u nas ludzie się oburzają, jak dba się o zwierzęta jak należy. No bo te przeciez TYLKO zwierzę :/


Mój ojciec niestety taki jest Rolling Eyes Kupię tylko kotu coś co naprawdę jest potrzebne, czy chociaż jakąś zabawkę, żeby miał się czym bawić to kręci głową :/ Z kolei moja babcia chciała, żebym przyjechała do niej bez zwierzaków (po za kotem mam jeszcze świnkę morską), a jak powiedziałam jej, że nie mam co z nimi zrobić, to powiedziała, żebym wyrzuciła na pole Shocked Powiedziałam jej, że już wolę spędzać całe wakacje w domu z moimi futrzakami, niż u niej bez nich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atha
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie

PostWysłany: Pią 20:08, 11 Sty 2008    Temat postu:

My z Mirka za to mamy sukcesy edukacyjne Wink Że Mira jest ulubienicą dzieci z osiedla i prawie codziennie stoją przy bramce, czasem daje im sie pobawic i tłumaczę, jak się zajmować zwierzętami i jak być odpowiedzialnym włascicielem. I naprawde skutkuje- dużo więcej psów zaczęło wychodzić na spacery z właścicielami Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia
PieskiŚwiat


Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1894
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:49, 12 Sty 2008    Temat postu:

Apropo krzyczenia na psy - wczoraj idę sobie z Nettem i przechodzi jakiś facet z bardzo, bardzo otyłym psem, który wyglądał wręcz jakby miał zaraz wybuchnąć Sad. Zawarczał na Netta a ten facet do niego
- K...., zamknij się, bo jak cię zaraz trzepnę to tu pier..... na miejscu.
Załamać się można Confused.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olala
PieskiŚwiat


Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:01, 15 Sty 2008    Temat postu:

w mojej mieścinie bardzo malo jest osób wlaściwie zajmujących sie psami a co najgorsze jak ktoś sie dobrze opiekuje psem to jest to psiak w typie rasy takich czystych mieszancó niema są dwie panie w naszej mieścinie mające kundelki i zajmujące sie nimi bardzo dobrze ale reszta trzyma psy na pokaz żeby sąsiedzi widzieli jakiego mają pięknego ,,rasowego " pieska. Mój sąsiad dress tak zwany kupiła sobie dobermana zeby pokazać innym jakiego to ma grożnego psa niestety niepotrafił go wychować krzyk itp to nie metoda wychowawcza psiak zrobił sie bardzo bojaźliwy ma wybuchy agresji i siedzi zamknięty w ciasnym kojcu jest wypuszczany raz dziennie na 10 min zeby sobie biegał psiak wtedy biega jak oszalały wokól domu. Przestali z nim wychodzić na spacery bo psiak sie rzuca na karzdego i ciężko z nim wyjść. Nirnawidze podejścia wiekszowści mojej rodziny np teraz jak mam te szczeniaki wszyscy mi mówia weź je wydaj obojętnie komu itp a mi zależy żeby psiaki miały dobrze a nie byle jak miska jedzenia i buda niewystarczy. Moja mama uważa że wyrzucam pieniądze w błoto dbając tak o psiaki uważa ze jedna smycz jedna obroza ewentualnie jedna zabawka ma im wystarczyć poco więcej i strasznie sie wkurza jak coś kupie nowego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krewetka
PieskiŚwiat


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 15:06, 15 Sty 2008    Temat postu:

Ja nie mogę, głupota ludzka nie zna granic... Confused
A tak na marginesie, Olala, skąd wiesz co się dzieje z tym dobermanem skoro nawet domu nie opuszcza? o_O


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Kosz Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin