Walki

Neruta

Mi się wydaje , że to psy teraz powinny mieć pozwolenie na zmuszanie tych ludzi do walk bez narzędzi zobaczylibyśmy wtedy czy się cieszą Very Happy

Suvi

hmm... Niestety pies nie umie mówić, nie umie odpowiedzieć wszystkim jak ludzie sie nad nim znęcali, jak bili, a poza tym nawet gdyby umiał opowiedzieć co istoty "doskonalsze" (ludzie) mu zrobiły, nikt i tak nie dopuściłby psa do głosu, bo to tylko zapchlony kundel Sad

A zresztą i tak pies nigdy nie będzie umiał mówić naszą mową, a nikt nie będzie umiał go wysłuchać...
Dla mnie najgorszą w tym wszystkim rzeczą jest to, że człowiek zmarnował psu życie... Bo co z tego że czworonóg przeżyje, ze nie zostanie śmiertelnie zraniony przez innego psa, że nie zostanie zagryziony... Przecież taki pies, pies wyszkolony przemocą, biciem, drażnieniem, krzykiem a nawet w skrajnych przypadkach głodowaniem, nie nadaje się do życia w rodzinie Sad

Psom uratowanym od walk zwykle tylko skraca się cierpienie w bólu i samotności, wstrzykując zastrzyk usypiający... Ktoś kto kupuje psa do walk po prostu wydaje na niego wyrok śmierci i chyba to w tym wszystkim jest najgorsze, to że pies od samego początku jest na przegranej pozycji, a to że wygrywa walki jest tylko przedłużeniem jego cierpienia Sad

Przecież walki psów to nic innego jak tylko znęcanie się nad psem i wykorzystywanie go do zarabiania grubej kasy oraz do "rozrywki...

Pieseczek1 · Wysłany: Nie 15:33, 22 Mar 2009 Temat postu:

To prawda nie powinno się tak traktować psów one przecież też cooś czują no nie?!

venom

Post usunięty, bo treść naprawdę nie miła. Masz ostrzeżenie ! - Krzemolinka

Anka345a

uważam że nie powinno się wogle bić ani tym bardziej katować.dobrze ze chociarz jest to karalne.walki psów to wielki bezsens polska policja lub program ochrony psów lub zwierząt powinni temu zapobiegać a nie siedzą i nic nie robią. żal mi takich psów!!1właścicielów takich psów powinni zamkną w więzieniu!!!

trexx

Wiele osób twierdzi że walki psów wywodzą się z Rosji, Wani znudziło się strzelanie to psa zatrudnił do walk. Prawdopodobnie pochodzenie tego pseudo sportu to Australia gdzie farmerzy organizowali walki psów dingo. Dla mnie to taki koleś który organizuje tego typu walki powinien sam się spotkać oko w oko z kilkoma tego typu pieskami.

Cimcia Kimi

Jak ja tego nienawidze, kiedyś jak byłam na wakacjach zwiedzałam starą arene do walk psów. W życiu, jakbym była psem nie chciałabym przeżyć czegoś takiego...

###Katy###

u mnie w miescie jest taki facet co choduje pitt bulle bez rodowodó i one służa do walk i jak pies przegra to sie go zabija. a on tego psa zdechłego wrzucił do jeziora.. normalnie zal mi go ale nikt nic nie moze poradzic bo na niego nie ma zadnych ogulnie skarg...;/

Suvi

A nie można tego zgłosić do TOZ-u lub jakiejś innej organizacji chroniącej zwierzęta? Chociaż, z drugiej strony, nawet jeśli ta sprawa zostanie zgłoszona to nie wiadomo czy ktoś w ogóle zainterweniuje... Nie mniej jednak warto spróbować.

Krecik

Zresztą ciężko udowodnić walki...
Ale jak zgłosić, może się wystraszy (w co wątpie... biznes to biznes...). Lecz warto zgłosić Wink

Ludzie w Polsce uważają, że u nas ten problem nie istnieje, a jak już się o takim procederze dowiedza zamykają oczy i chcą szybko zapomnieć