|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
psiekupy
PieskiŚwiat
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: Czw 11:20, 04 Mar 2010 Temat postu: Witam! Sprzątaj po swoim psie! |
|
|
W dziale Kultura chciałbym zaapelować do właścicieli psów o wykazanie się KULTURĄ i sprzątanie kup po swoich pupilach.
pozdrawiam
Adam z Krakowa
www . psiekupy . blogspot . com
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Zena
PieskiŚwiat
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 11:58, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jeżeli jestem na spacerze z psem na łąkach,polach to nie zbieram psich odchodów,co innego jeżeli znajdujemy się w miejscu publicznym,w tedy sprzątanie traktuje jak regułę.  Firma Psiworek wysyła bezpłatnie 3 sztuki takich worków (1 pudełko).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mart_a
PieskiŚwiat
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 17:06, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Zbieram tylko spod okien sąsiadów, miejsc gdzie bawią się dzieci itp. Z miejsc, gdzie wszyscy z osiedla wychodzą z psami nie, bo to takie umowne 'trawniczki', po których i tak nikt nie chodzi. Z łąk, pól- też nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Allamaris
PieskiŚwiat
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: P-śl
|
| Wysłany: Czw 19:23, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, bardzo ważny temat, całkowicie popieram i sama też zbieram. Ale w moim mieście nie ma ani jednego kosza na odchody. I co z nimi zrobić? Wrzucić do zwykłego? Nie ma wyboru, ale nie najlepszy to pomysł, szczególnie gdy w lecie przygrzeje słońce...
Więc my wykazujmy się kulturą, ale ci w zarządach logicznym myśleniem i pewną inicjatywą, bo nie wystarczy narzucić kary i nakleić dwa plakaty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mart_a
PieskiŚwiat
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 16:55, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Allamaris, czytałam, że jeśli nie ma kosza na odchody zwierzęce, można śmiało wrzucać do zwykłego.
I dodam, że u mnie też nie ma specjalnych koszy, chociaż SM Krakowska na swojej stronie tak bardzo się ogłasza  Oczywiście są na plantach, w okolicy Wisły, Wawelu, Rynku. Tylko, że na tych miejscach miasto się nie kończy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mart_a dnia Pią 16:57, 05 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ojeja
PieskiŚwiat
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 18:32, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
a ja powiem tak: jestem być może chamką, prostaczką  ale nie sprzątam i nie zamierzam sprzątac po swoich psach. Nalatuje sie na osoby mające psa/psy żeby sparzątać po pupilach, a tak naprawdę ci najwięksi krzykacze może zaczęłli by od siebie? Wystarczy popatrzeć ile jest śmieci porozrzucanych po parkach, skwerach czy też chodnikach (reklamówki, puszki, porozbijane butelki) i nikogo to nie zraża, nikomu nie przeszkadza. Sami zaśmiecamy swoje osiedla, parki. Żyjemy w stercie śmieci i nikomu to nie przeszkadza bo to są NASZE śmieci - ludzkie. Natomiast pies który nie rozumie że nie powinien się wysrać (przepraszam za dosadne słowo) jest gnębiony i razem z nim właściciel bo pozwala psu załatwiać się w parku. Dlaczego to tak nas ludzi denerwuje (beż przerwy słyszę "tylko srają te psy i nic więcej, przejść się nie da", i widzę jak taki człowiek ostentacyjnie wyciera buta jak by naprawdę wlazł w psią kupę), a jednocześnie sami zaśmiecamy nasze osiedla, park, itp. Wystarczy nawet wychylić się przez balkon aby zobaczyć jakie "skarby" leżą pod oknami, począwszy od petów po papierosach, a skończywszy na zepsutym jedzeniu. I jest to w porządku bo to człowiek naśmiecił. Więc dlaczego ja mam sprzątać po swoim psie który "produkuje" mało odchodów (tak naprawdę jest to nawóz, kupa po kilku dniach wysycha i "rozpada" się) i jestem gnębiona za to, a jednocześnie pozwala się "nie psiarzom" na śmiecenie i zaśmiecanie. Najpierw może należało by zacząć sprzątanie "od siebie" od swoich śmieci a dopiero potem czepiać się psów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Zena
PieskiŚwiat
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 18:46, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
| ojeja napisał: | | a ja powiem tak: jestem być może chamką, prostaczką ale nie sprzątam i nie zamierzam sprzątac po swoich psach. Nalatuje sie na osoby mające psa/psy żeby sparzątać po pupilach, a tak naprawdę ci najwięksi krzykacze może zaczęłli by od siebie? Wystarczy popatrzeć ile jest śmieci porozrzucanych po parkach, skwerach czy też chodnikach (reklamówki, puszki, porozbijane butelki) i nikogo to nie zraża, nikomu nie przeszkadza. Sami zaśmiecamy swoje osiedla, parki. Żyjemy w stercie śmieci i nikomu to nie przeszkadza bo to są NASZE śmieci - ludzkie. Natomiast pies który nie rozumie że nie powinien się wysrać (przepraszam za dosadne słowo) jest gnębiony i razem z nim właściciel bo pozwala psu załatwiać się w parku. Dlaczego to tak nas ludzi denerwuje (beż przerwy słyszę "tylko srają te psy i nic więcej, przejść się nie da", i widzę jak taki człowiek ostentacyjnie wyciera buta jak by naprawdę wlazł w psią kupę), a jednocześnie sami zaśmiecamy nasze osiedla, park, itp. Wystarczy nawet wychylić się przez balkon aby zobaczyć jakie "skarby" leżą pod oknami, począwszy od petów po papierosach, a skończywszy na zepsutym jedzeniu. I jest to w porządku bo to człowiek naśmiecił. Więc dlaczego ja mam sprzątać po swoim psie który "produkuje" mało odchodów (tak naprawdę jest to nawóz, kupa po kilku dniach wysycha i "rozpada" się) i jestem gnębiona za to, a jednocześnie pozwala się "nie psiarzom" na śmiecenie i zaśmiecanie. Najpierw może należało by zacząć sprzątanie "od siebie" od swoich śmieci a dopiero potem czepiać się psów |
Nie jestem w stanie zrozumieć takiej postawy, z jednym wyjątkiem, kiedy właściciel psa, po którym nie sprząta uwielbia chodzić po psich odchodach i patrzeć jak bawią się w nich dzieci
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zena dnia Śro 17:46, 26 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ojeja
PieskiŚwiat
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 19:26, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Zena a kto ci każe chodzić po trawie? w parku chodzi się po alejkach, no chyba że u ciebie nie ma alej tylko są wydeptane ścieżki na trawie i dlatego wdeptujesz w odchody ..... a ludzkich śmieci u ciebie nie ma że nie piszesz że ci przeszkadzają. Aaaa i jeszcze jedno latem nagminne jest to że matki, babcie "wysadzają" dzieci na kupkę pod drzewkami, krzaczkami. Czy uważasz że to jest ok. że ludzi gówno jest lepsze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mart_a
PieskiŚwiat
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 19:32, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Z tego co czytam lubisz chodzić po psich odchodach i miło też patrzeć jak dzieci się w nich bawią,bo nie postawisz nogę - tam odchody.Sama nie znoszę gdy w okolicach jest tyle odchodów - więc sprzątam po moim psie. |
Dokładnie.
Najlepiej jest po prostu powiedzieć: twój pies - twoja kupa. Ludzkie śmieci ci przeszkadzają, a kupa psa jest twoim śmieciem,. Bo pies należy do ciebie i jesteś za niego odpowiedzialna, także za to, co wydali.
edit
Wcale nie są lepsze i te 'babcie' też powinny to sprzątnąć. Tyle, że to się dzieje rzadko, przynajmniej ja się z takim czymś właściwie nie spotykam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mart_a dnia Pią 19:35, 05 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Zena
PieskiŚwiat
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 20:02, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
| ojeja napisał: | | Zena a kto ci każe chodzić po trawie? w parku chodzi się po alejkach, no chyba że u ciebie nie ma alej tylko są wydeptane ścieżki na trawie i dlatego wdeptujesz w odchody ..... a ludzkich śmieci u ciebie nie ma że nie piszesz że ci przeszkadzają. Aaaa i jeszcze jedno latem nagminne jest to że matki, babcie "wysadzają" dzieci na kupkę pod drzewkami, krzaczkami. Czy uważasz że to jest ok. że ludzi gówno jest lepsze? |
Gdyby te odchody leżały tylko na trawie...
Ludzkie śmieci również mi przeszkadzają, sprzątam po sobie i jeśli widzę, że ktoś wyrzuca śmieci na chodnik, to go upominam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zena dnia Śro 17:47, 26 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ojeja
PieskiŚwiat
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 20:19, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
| mart_a napisał: | | (.....) Z miejsc, gdzie wszyscy z osiedla wychodzą z psami nie, bo to takie umowne 'trawniczki', po których i tak nikt nie chodzi. Z łąk, pól- też nie |
a parę postów niżej napisałaś (ponieważ chyba nie opcji cytowania dwóch postów) -"twój pies - twoja kupa ..... a kupa psa jest twoim śmieciem,.Bo pies należy do ciebie i jesteś za niego odpowiedzialna ......". Więc gdybym miała się czepiać, to jest tu porównanie - mnie każesz, wręcz obużasz się że nie zbieram, a sama otwarcie piszesz że nie zbierasz (a po tych umownych trawniczkach chodzisz po psich odchodach skoro nikt tam nie sprząta  ). I od razu dodam - to że napisałam o kupach w parkach to nie znaczy że mój pies tam się załatwia, zanim dojdę do parku (co absolutnie mi się nie opłaca bo mam za daleko, ale przez park przechodzę idąc do domu) mój pies zdąży zrobić z cztery razy kupę  . I wydaje mi się ze nie ma sensu spierać się o to, bo zarówno ty, jak i Zena i ja mamy rację a prawda jest jak zwykle "po środku"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mart_a
PieskiŚwiat
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 20:36, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
| ojeja napisał: | | mart_a napisał: | | (.....) Z miejsc, gdzie wszyscy z osiedla wychodzą z psami nie, bo to takie umowne 'trawniczki', po których i tak nikt nie chodzi. Z łąk, pól- też nie |
a parę postów niżej napisałaś (ponieważ chyba nie opcji cytowania dwóch postów) -"twój pies - twoja kupa ..... a kupa psa jest twoim śmieciem,.Bo pies należy do ciebie i jesteś za niego odpowiedzialna ......". Więc gdybym miała się czepiać, to jest tu porównanie - mnie każesz, wręcz obużasz się że nie zbieram, a sama otwarcie piszesz że nie zbierasz (a po tych umownych trawniczkach chodzisz po psich odchodach skoro nikt tam nie sprząta ). I od razu dodam - to że napisałam o kupach w parkach to nie znaczy że mój pies tam się załatwia, zanim dojdę do parku (co absolutnie mi się nie opłaca bo mam za daleko, ale przez park przechodzę idąc do domu) mój pies zdąży zrobić z cztery razy kupę . I wydaje mi się ze nie ma sensu spierać się o to, bo zarówno ty, jak i Zena i ja mamy rację a prawda jest jak zwykle "po środku" |
Ja się nie oburzam. 
Prawda zawsze jest po środku. Jestem tego dobrym przykładem.  Ale nie wydaje ci się, że w takim parku faktycznie fajniej jest oszczędzić sobie tego widoku? Tym bardziej, jak młodsze dzieci bawią się na trawie, chodzą po niej.
edit
Z resztą, u mnie są kary za niesprzątanie po psie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mart_a dnia Pią 20:41, 05 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie
|
| Wysłany: Pią 22:49, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Prawdę mówiąc ja uważam, że tam, gdzie są opłaty za posiadanie psa, sprzątanie za nimi powinno nalezeć do miasta.
Ze sprzątaniem ja nie mam zbytniego problemu- z suką chodzę po nieużytkach i ugorach, nieuczęszczanych przez ludzi, więc sprzątanie nie ma sensu. Tym bardziej, że w tym celu musiałabym wejść czasem w pokrzywy po pas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Suvi
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51° 46' N, 18° 57' E
|
| Wysłany: Sob 10:19, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Mieszkam na wsi, więc zawsze chodzę z psami na spacery po polach/łąkach itp. Nie ma najmniejszego sensu sprzątanie tam psich odchodów. Kiedy jestem z psem w mieście (czasem zabieram go jak wybieram się na jakieś luźniejsze zakupy) to nie przewiduję żadnych długich spacerów, a pies jest zazwyczaj już po załatwieniu się, więc po prostu nie mam czym zebrać odchodów. Ale takie "wypadki" zdarzają się rzadko i uważam że jedna kupa w tę czy wewte nie zrobi nikomu aż tak wielkiej różnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
A.D.P
PieskiŚwiat
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Sob 7:39, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
każdy bez wyjątków człowiek powinien dbać o czystość i środowisko. Sprzątanie kup, wyrzucanie śmieci do kosza to podstawy. Zatem bardzo proszę wszystkich psiarzy i nie tylko dbajcie o trawniki i chodniki bo w końcu my też z nich korzystamy. Dawanie przykładu to najlepsza nauka dla innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
