Off top - czyli rozmowy o wszystkim.

Lily

Moja siostra (8 wiosen) właśnie wróciła z trzy dniowego pobytu w szpitalu, a ja wędruję w styczniu... Brrr.
Co za tydzień. Miałam łącznie 9 testów. Oceny tez były dość ciekawe- po jedynce i dwójce, dwie szóstki, dwie piątki i czwórka ;]
Ale na szczęście już niedługo trochę wolnego. Za tydzień jade na wymianę szkolną na dwa tygodnie do Wiednia. Nawet nie wiecie, jaką mam z tego radochę Mr. Green

Epen

Aj Liliy zazdroszczę Ci tego Wiednia... Cool

No a ja jestem już po punkcji Wink

Rany jak ja zobaczyłam tą igłę... i jak usłyszałam jak mi sie przez ta kość przebili i ona tak chrupnęła. Lekara powiedziała że jak już 20 lat pracuje, to takiej ilości ropy w jednej zatoce nie widziała. Przecięty człowiek miał by jej o połowę, a nawet więcej mniej z dwóch zatok. Teraz znieczulenie mija i zaczyna boleć...

Pozdrawiam :*

Atha

Ech, biedna jesteś... Ale dobrze, że już po wszystkim Smile

Alka

Biedna Epen :c

Lily

Trzymaj się Smile

Najgorsze już za Toba i spokój Smile

Epen

No, nie wiadomo czy nie będę mieć w niedzielę drugiej punkcji, bo może mi wszystko tam nie zeszło. A teraz boli jak nie wiem i prawie cały czas jestem na środkach przeciw bólowych. No i nie mogę niczego gorącego się napić, gorącej kąpieli czy prysznicu zrobić bo mogę dostać krwotoku... Rolling Eyes

Epen

Przepraszam, że post pod postem.

Pochwalę się moją poduszką zrobioną na konkurs Mr. Green

Siedziałam nad nią cały weekend :>

I co o niej sądzicie? Wink

Atha

Kupiłaś i teraz się chwalisz Twisted Evil

Epen

Mój dyrektor dokładnie to samo mi powiedział xD

Nie, poduszkę (a raczej poszewkę) sama robiłam! O! Własnymi rączkami i moimi boskimi paluszkami Cool

Moja mama jeden płatek wyhaftowała żeby mi troszkę pomóc i wszyscy stwierdzili że wyszedł najbrzydszy ze wszystkich xD

Layla

Epen

Ten: [link widoczny dla zalogowanych]

xP

Choć mi się jeden mój strasznie nie podoba >.>''

Klikla

Epen, fajna poszewka x3 Tylko włożyć gałganki czy coś tam i można lulać! Very Happy

A ja sobie wczoraj zrobiłam wagary. Pierwsze w moim nędznym życiu. Ostro zaspałam i nie poszłam na resztę lekcji. Ha. Fajnie było XDD

Epen

Moja koleżanka kiedyś zaspała i przyszła do szkoły na ostatnią lekcję xD

Klikla

Eee, się nie opłaca XDD

Layla

Jestem lekko wkurzona :/
W mojej szkole wszystkie dziewczyny (szczególnie lolity etc.) chodza w rukach, własnie sie dowiedziałam że koleżanka z ławki która sadziła, że ludzie chodzący w rurkach są juz "denni", sama sobie je kupiła o_O
czy świat już nie ma własngo zdania dotyczącego mody i tego w co chcemy sie ubierac? bo wszysy chodza identycznie :/ taka epoka emo, pstrokate bluzy, spodnie rurki i szerokie buty, a wszystko z motywem czachy Rolling Eyes

Ja się czasem czuje jakas inna bo rurek w szafie nie mam i mieć nie bede, tak samo z pstrokatymi ciuchami i torbami z diverse Laughing

Tutaj dam cytat:
być sobą

Odwieczna pogoń kobiety za modą.

Europejskie stolice od dawna dyktują nam jak powinna wyglądać, ubierać się i pachnieć prawdziwie modna kobieta. Niektóre z nas ślepo gonią za każdą nowinką; inne jakby dla przekory starają się być oryginalne i działają na przekór aby wyróżnić się z jednostajnego otoczenia swoim niekonwencjonalnym zachowaniem i ubraniem. Zwłaszcza młodym dziewczynom wydaje się, że być oryginalnym w stroju to wyznacznik prawdziwego bycia sobą. Uważam, że nic bardziej mylnego. BYĆ SOBĄ to realizować się w zgodzie z własnym charakterem, potrzebami i zainteresowaniami. Szukając na siłę oryginalnego wizerunku dla siebie narażamy się na sztuczność. A sztuczność na kilometr pachnie "non-ironem i bistorem" Wink

Nie znaczy to, że bycie prawdziwie oryginalną jest czymś złym. Powinno się jednak poszukać granicy w "byciu oryginalną na siłę" (czy modną na siłę) i postarać się odnaleźć swój niepowtarzalny charakter.

Ja wiem, każda z nas jest inna, jest koktailem zalet i wad, mixem cech charakteru, głosu, wyglądu i zapachu.

Dlatego uważam, że nie ma potrzeby wymuszać na sobie oryginalności za wszelką cenę; a BYCIE SOBĄ to najlepszy sposób na jej osiągnięcie.