Off top - czyli rozmowy o wszystkim.

Klikla

Sparr - ja bym nie przeżyła tego co ty. Panicznie boję się igieł! Nie chodzi mi o ból, ale o sam moment wbicia strzykawki D: Dlatego po dziś dzień na szczepionkach drę się jak idiotka, wyrywam się, zakrywam zdezynfekowane miejsce ręką tuż przed wbiciem itp. itd.
Najgorzej jest u mnie z pobieraniem krwi, a zastrzyku w tyłek jeszcze nigdy nie miałam *i całe szczęście*.

Lily

Kiedyś ludzie tyle nie chororwali. Po co żyć 100 lat, jeśli od 50 kolejne organy się psują i żyje się na lekach a cały wolny czas spędza w kolejkach w przychodni/aptece.
Sama musze brać ok 6 tabletek dziennie i mam już tego po dziurki w nosie.
A do pobierania krwi i wszelkiego inneo typu igieł już się dwano przywyczaiłam. Normalnie pobieranie mam raz na 3-4 tygodnie, więc...

Wyjeżdżam dzisiaj na wymianę do Wiednia, na dwa tygodnie. Wracam w piątek 13 grudnia. Postaram się porobić fotki, szczególnie z jarmarku świątecznego. Do zobaczyska Wink

:*
Po raz pierwszy opłaciło mi się mieć wzorowe zachowanie Laughing

Epen

Miłego pobytu Wink

Tylko nie zapomnij o fotkach Cool

Layla

Muszę na jutro napisać rozprawkę na temat : "Dlaczego bezrobocie jest problemem społecznym?" na 3-4 strony Sad

nie lubię WOS'u :[

Malina

A ja jakiś tydzień temu musiałam napisać rozprawkę dot. palenia papierosów i jego wpływu na nasze życie... - na polski.

Layla

prócz rozprawki musze napisac referat z bioli "wpływ człowieka na funkcjonowanie ekosystemu" i dokończyc rysunek na konkurs z plastyki (temat Legiony Polskie w latach "...") Confused

Epen

A ja bym się o mało nie pożegnała z życiem Confused

Ale, może zacznę od początku...
No więc tak. Co trzy dni miałam brać te zastrzyki o których wcześniej wspomniałam. Pojechałam więc do przychodni. Tam jakaś tam pielęgniarka miała mi robić zabieg. Wzięła zalecenie od lekarza i zaczęła coś tam mieszać. Po jakiś 5-10 minutach moja mama "delikatnie" spytała się czy w ogóle wie co robić. Ta się troszkę zmieszała i poszła się do innej pielęgniarki spytać jak ma to podawać. Gdy wróciła zaczęła się tłumaczyć, że to winna lekarza, że niezrozumiane pisze. Okazało się, że miała podać jedną szczepionkę (był trzy każda inna), a ona chciała mi podać za pierwszym razem dawkę na 12 dni. I tak po tej jednej szczepionce miałam przez całą noc drgawki (reakcja braku w ogóle odporności), a gdy by podała mi tą trzy krotną dawkę było by już po mnie, tak przynajmniej lekarz powiedział mojej mamie Confused

Nienawidzę służby zdrowia ....

Malina

Ja tak samo :/
Mój brat przez jedną z tych "inteligentnych" doktorek wylądował w szpitalu, a ja przejechałam całą Wawę na darmo, bo o ile pamiętam ta sama lekarka nie dała stempla :/

Russ

A ja od jakiegoś roku jestem diagnozowana. Mam częste i silne bóle głowy. Jestem pod opieką poradni neurologicznej. Zamiast skierowac mnie na wszystkie badania, to moja dr przy każdej wizycie (na którą czeka się ok. 2-3 miesiące) kieruje mnie na kolejne badania. I tak oto miałam: morfologię razy 6-7 (bo ona nie mogła uwierzyc w moje wyniki), TK głowy- do najprzyjemniejszych nie nalezy, badanie dna oka, a teraz mam skierowanie na EEG głowy- fotostymulacja itp. I ja od tak dawna męczę się z bólem głowy, a ona sobie kartki z książeczki wyrywa...

Epen

Taka moja laleczka wu-doo, czy jak to się tam pisze xD

Przepraszam, że takie małe ale imageshack coś nawala =,=''
Później dam większe Wink

Lily

Atha

Lily, nawet nie wiesz, jak ci zazdroszczę Sad

Klikla

Ach, ja też. :< "Przywieź" nam piękne zdjęcia...

Epen - no normalnie zarąbista! Mr. Green

Tella

Witajcie, mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie.
Dawno nie pisałam, bo poprostu brakuje mi czasu. Teraz siedzę od wtorku w domu, przeziębiona. Sad

I już mam trochę dosyć, ale z drugiej strony nie chce mi się wracać do szkoły... W przyszłym tygodniu mam 3 sprawdziany i jeden ustny, nie wiem jak to przeżyję. Mam takie ambicje, żeby nauczyć się wszystkiego super, ale oczywiście pewnie jak zobacze ile tego jest to mój plan legnie w gruzach. Okropnie jest jak nagle nauczyciele przypominają sobie o tym, że mają za mało ocen i szybko wymyślają jakieś sprawdziany.

Russ

Moja Pani od j. polskiego jest jakąś tam główno dowodzącą komisji egzaminacyjnej... Sprawdza tych, co sprawdzają tych, co sprawdzają nasze prace maturalne. Czy jakoś tak. Załamka.

Z samych 5 i 6 w gimnazjum spadłam u Niej do: 2, 3, 4, 4, 5 i 5 ... Z tego 2 jest z pracy klasowej (stylistycznej pt. "Człowiek wobec losu. Na podstawie Króla Edypa"), 3 z czytania ze zrozumieniem, 4 z analizy wiersza, 4 z kartków z filozofii i dwie 5 za pracę na lekcji. Załamka. Laughing

PS- A jak fajnie pyta Laughing

"Wyjaśnij mi mądrości płynące z Księgi Koheleta" (musisz znac księgę, znac te mądrości, uwiec je udowodnic, wskazac w tekście przykłady, a Twoja wypowiedź musi byc poprawna gramatycznie, stylistycznie i musi miec odp. koncepcję)...