Dom, buda, kojec itp...

Michal

Mieszkam w domu z ogrodem, piesek wychodzi z domu kiedy chce ale nie wyobrażam sobie nie zabrać go na spacer. Jak widzi że wychodzę to mało nie wychodzi z siebie żeby go zabrać. Jak biorę rower to nie odstępuje mnie na krok jak by wiedział że jadę do lasu. I jak mu odmówić takiego spaceru chociaż męczącego.

Naarah

Mieszkam w domku jednorodzinnym, z dużym ogrodem.
Ja mam dwa psy, jeden to Owczarek niemiecki krótkowłosy, drugi to Sznaucer miniaturowy. Brutus (ON) pojawił się u nas w domu, kiedy byłam małą dziewczynką- wiadomo, nie miałam tak liczącego się zdania jak obecnie. Niestety, ale Brutus śpi na dworze, w budzie- w kojcu. Pamiętam jeszcze kiedy płakałam, aby pies był w domu- lecz standardowe słowo rodziców ; NIE. Teraz już nawet się nie staram, aby pies był w domu, ponieważ ma 8 lat i nie jest przyzwyczajony do życia w pomieszczeniu, w dodatku nie jest nauczony czystości. Oczywiste jest to, że w budzie tylko śpi. Przed wyjściem do szkoły wyprowadzam go na długi spacer, kiedy jestem w szkole dziadek go wypuszcza na działkę, przychodzę to idziemy na długi spacer, no i wieczorem to samo- czyli praktycznie cały dzień spędza poza kojcem.
Drugi pies (w zasadzie suka) jest w domu. W sumie większość czasu psy spędzają w ogrodzie lub na spacerze Wink

Kar-Ma_pl

Dużo zależy od samej rasy pieska,ale generalnie każdy potrzebuje dużo ruchu i aktywności- wiem coś o tym jako właściciel owczarka niemieckiego:) Pies biega luzem na dworze,ale ma też kojec w razie potrzeby.

Cypitrynka

mieszkam w domu jednorodzinnym, jednak nie mamy jeszcze ogrodzenia :/ więc pies, czarna labradorka, tak jak jest lato, siedzi w kojcu, w cieniu. Tam jednak się nie załatwi, więc spacery są obowiązkowe plus to, że musi pobiegać. Gimnastykę jaką jej stosujemy, to rzucanie kółka - pokrywki od wiaderek np. z farby, które aportuje i przynosi. Bez tego nie wyobraża sobie spaceru Wink

Do domu zabiera się ją na noc, do spania Smile

Kar-Ma_pl

Zawsze to jakies rozwiazanie,najważniejsze aby pies wiedział,że jest kochany i poświęcacie mu dużo czasu,uwagi. To liczy się najbardziej. Z czasem jak będziecie mieć ogrodzenie,to wypuścicie ją na wolność Smile

molus

zazwyczajd omy mają spore przedsionki, przedpokoje tam spi pies

Dogger94

A ja korzystając z takiego tematu zapytam. Jak myślicie, pies powinien mieszkać w domu niezależnie od rasy? Np załóżmy bierzemy ze schroniska dorosłego psa, który nigdy nie był przyzwyczajony do warunków domowych, ani nienauczony higieny. Zawsze mnie to zastanawiało czy takie psiaki mają szanse na mieszkanie w domku tylko pod warunkiem, że z psem coś robimy np jakieś obozy dla właścicieli i ich psów lub jakieś zawody, które wymagają jednak od psa umiejętności dostosowania się np. musimy wynająć mieszkanie itd.
Mówi się, że są rasy które potrzebują bliskiego kontaktu z właścicielem, a są też psy typowo podwórzowe. Jakie jest Wasze zdanie na temat psów, które zabieramy ze schroniska?

Natalka82

uważam że można go tego nauczyć. Oczywiście początki będą ciężkie ale w zasadzie trzeba wziąć pod uwagę to że mało osób decyduje się na adopcję dorosłego psa... Większość własnie wybiera jeszcze młode właśnie po to żeby je wychować i nie mieć takich problemów o jakich piszesz Smile

Dogger94

Też myślę, że psa ze schroniska tak samo powinniśmy uczyć przebywania w domu. Przykre dla mnie jest segregowanie psów: rasowy w domu, kundel do budy. Wszystko powinno zależeć od charakteru i potrzeb psa. Taki podhalan czy husky, które wolą przebywać na zewnątrz nierzadko się zdarza, że są trzymane w domach, a psy brane ze schroniska, które potrzebują troski i bliskości właściciela są izolowane w kojcach i budach. Nie mówię, że wszystkie schroniskowce takie są, bo większość jednak przyzwyczaiła się do chłodu (zarówno tego związanego z pogodą, jak i związanego z uczuciami swojego pana) ale jednak powinniśmy sami stwierdzić, czego nasz pies tak naprawdę potrzebuje.

Atha

Myślę, że to nie powinno być tyle zależne od rasy, co od upodobań psa. Znam takie, którym w domu jest za gorąco, za niewygodnie, za nudno i zwyczajnie wolą siedzieć na podwórku, a do domu przyjść posiedzieć z właścicielem. Są rasy, które nie nadają się na podwórko, bo są za delikatne, jak większość takich do towarzystwa, ale są też takie, jak foksterriery, owczarki itp, które mogą czuć się lepiej na dworze. Z drugiej strony mogą też się czuć lepiej w domu.
Na pewno nie ma podziału kundel - podwórko, rasowy - mieszkanie.

roxi25

My mamy domek z podwórkiem, ale Łatek jet z nami w domu. Teraz, jak jest ciepło, to drzwi są otwarte i wchodzi i wychodzi kiedy chce, a tak to prosi i się go wypuszcza.

anastacia

a tak samo Smile

mam psa w domu a jak chce wyjść na dwór to tylko otwieram drzwi a jak chce wejść to zaszczeka i Go wpuszczam

Marcelka89

moje pieski śpią w domu a wchodzą do ogrodu kiedy chcą Smile

Najgorszą opcja jest trzymanie psa ciągle na łańcuchu albo w kojcu bez spacerów i bezpośredniego kontaktu z ludźmi:(

marek38

Lubicie czytać informatory? Ja przeglądam codziennie i sprawdzam na wiadomości z okolicy [link widoczny dla zalogowanych] na takich stronach jest wiele ciekawych i pomocnych artykułów. Może to kogoś zaciekawi i sobie poczyta. Ja polecam