Jak Wasze psy okazują Wam miłość...

Ciacho

A jak Wasze psy objawiają swoją miłość do Was? Wink

PS. Pozwoliłam sobie zmienić tytuł na taki, który łatwo jest skojarzyć z tematem- suvi.

Russ · Wysłany: Sob 13:55, 18 Mar 2006 Temat postu:

Sashka poprostu jest Smile

Liże mnie (prawie wszędzie), przytula się... Potrafi pocieszyć Smile

Z utęsknieniem czeka na mnie, gdy wychodze do szkoły... Uznała mnie za przewodnika stada, ale jednak chyba kocha Wink

Gdy coś mi nie wychodzi to pomaga (np. w szkoleniu klikerem- czasem ona pokazuje mi jak coś zrobić...)... A potem wspólny spacer, na którym stajemy się jednością... Nie muszę wcale używać słów, wystarczą gesty, choćby najmniejsze... Tak samo jest z Sashką. Mnie do szczęścia wystarczy to, że jest i Jej ciepło... Love

Tym objawia się Jej miłość lub inne uczucie, którym mnie obdarza...

Tuśka · Wysłany: Sob 14:49, 18 Mar 2006 Temat postu:

Liże mnie po twarzy, po rękach... Kładzie się przede mną, skacze i chce dać buzi Smile

. Czasami lekkie machnięcie ogonkiem objawia jej wielką miłość do mnie Smile

.
Poza tym, Aga jest o mnie zazdrosna. Gdy głaskałam Dodę, ona natychmiast zaczęła na nią szczekać Wink

.

Anja · Wysłany: Sob 17:39, 18 Mar 2006 Temat postu:

Wystarczy mi, ze Wikuś jest przy mnie, że mnie rozumie i wie, kiedy się bawimy a kiedy siedzimy przytuleni do siebie w milczeniu. Oczekuję mojego powrotu ze szkoły i kiedy już przyjdę cieszy się za każdym razem tak samo mocno, wydawać się mogłoby że nie widział mnie latami, a nie zaledwie kilka godzin. Kiedy z nim przebywam to wiem, ze jest dla kogo żyć i mam po co walczyć z problemami albo kłopotami. Wypełnia dogłębnie całe moje życie, razem z kociamberkami są całym światem dla mnie. Nie potrzebuję czynów i dowodów, że piesek mnie kocha, wystarczy że Wikuś na mnie spojrzy i widze w jego oczach tą miłość. Miłość, która połączyła nas na zawsze i która nigdy nie uleci, nawet po wielu, wielu latach. Mam w nim oparcie, przyjaciela, pomocnika, obrońcę i psa- jedynego na świecie Wikusia

Megan · Wysłany: Sob 19:23, 18 Mar 2006 Temat postu:

Ata liże mnie po nosie :hurt:

Myszka · Wysłany: Sob 19:27, 18 Mar 2006 Temat postu:

Miki yy no nie wiem on ma jakieś moce zwenętrzne, ja poprostu czuje że on mnie kocha. Czasem jak sie na niego dre bo znowu wpadłam w kałuże przez niego to potrafi popatrzyć sie takimi oczkami że zaraz go przepraszam Rolling Eyes

*Dzidzia* · Wysłany: Sob 20:03, 18 Mar 2006 Temat postu:

no u mnie zalerzy ktory pies:
Bobik:szczeka gryzie skacze
Benia:liże po twarzy rekach (wszedzie gdzie sie da) szczeka skacze itp
Lasa: liże po tewrzy i rekach, sakacze szczypie szczeka itp
Bączek:liże skacze itp:)
no moje wszystkie psy jakoś to okazują kazdy na inny sposób Wink

^KaIsHa^ · Wysłany: Nie 12:17, 19 Mar 2006 Temat postu:

Kiedy przychodze ze szkoły Kaisha skacze, liże piszy i sika na podłoge.
Cały dzień łazi za mną, a jak ide do pokoju,gdzie ona nie może wchodzić drapie w drzwi i skomli. Uwielbia zabawy ze mną. Nigdy na mnie nie markneła...

Myszka · Wysłany: Nie 14:36, 19 Mar 2006 Temat postu:

Przepraszam, ja jestem jeszcze w tyle z cywlizacją..co tzn ''markneła'' ? ;]

Anja · Wysłany: Nie 15:00, 19 Mar 2006 Temat postu:

Ja tesh nie wiem

Tuśka · Wysłany: Nie 15:03, 19 Mar 2006 Temat postu:

Może 'warknęła'...

FiGa · Wysłany: Nie 19:18, 19 Mar 2006 Temat postu:

Figa np. skacze, wariuje jak wracam ze szkoły, przynosiła mi swojego "synka" i kładła na kolanach a dzieciakom wyrywała go z rąk i przy tym skomliła kiedy tylko go dotknęły, jak siedze na kompie kładzie mi łebek na kolanach i patrzy rozmarzonym wzrokiem, uwielbia sie do mnie tulić a jak zacznie głaskać ją ktoś inny udaje że jej sie to wcale nie podoba, tylko mi pozwala jeść ze swojej miski ( Very Happy

), siedziec w jej koszyku, pcha się do mnie na łóżko i jak nieraz spadne z niego to zagląda czy jeszcze zyje, na spacerku nie zwraca uwagi na innych ludzi - jestem tylko ja, hmm... narazie tyle sobie przypomniałam Wink

^KaIsHa^ · Wysłany: Pon 7:52, 20 Mar 2006 Temat postu:

Megan · Wysłany: Wto 14:40, 21 Mar 2006 Temat postu:

Atha · Wysłany: Śro 23:03, 22 Mar 2006 Temat postu:

Mira wali ogonem o wsztsko dookoła, co się objawia rana na jego końcu. Liże skacze itd. ale nawet gdyby nic nie robiła, to sie poprostu czuje Wink