Kupa nie gryzie!

Shaiya

[link widoczny dla zalogowanych]
Drodzy użytkownicy,
mam do Was pytanie, a raczej apel.
Kto sprząta po swoim psie? Ja w miarę możliwości noszę ze sobą woreczek i zbieram nieczystości po Gogu. Jak najbardziej warto to robić, a nawet trzeba. Psia kupa, że tak się brzydko wyrażę, jest już wpisana w miejski krajobraz. Moim zdaniem tak być nie może. W lato, smród psich nieczystości jest nie do zniesienia, piaskownica i place zabach są w kupach, za niedługo kupy bedziemy pewnie spotykać na chodnikach, gdyż na trawniku zabraknie miejsca.

APELUJĘ O SPRZĄTANIE PO SWOIM PSIE!
"Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś." ~ Mały książe

Vida

Mój pies załatwia się na naszym ogródku, na spacerze wykupkował się może ze dwa razy? Nie sprzątnęłam tego, bo nigdy nie pomyślałabym, że załatwi się gdzieś indziej, a nie będę za każdym razem nosić ze sobą szufelki i woreczka jak i tak nie przewidzę, kiedy akurat mu się zachce zostawić trwalszy ślad. Na ogródku tak jakoś... same znikają? Nie wiem, ale ostatnio jak sprzątałam, to dosyć mało ich zauważyłam.
Bądź co bądź sama jestem za sprzątaniem po psie. Teraz wątpię, aby mojego można było nauczyć załatwiać się zawsze na zewnątrz. Zresztą, myśląc na 'chłopski rozum' - co da jedna niesprzątnięta kupa po Dżakim na pół roku, jak inni nie sprzątają, a ich psy brudzą dwa razy na dzień? Z tym trzeba walczyć.

Kebi

Layla

Ja sprzątam po psie zawsze, od kiedy go mam. Nie mogłabym zostawić jego nieczystości i spokojnie sobie iść Laughing

Tylko niestety, takie podejście mają psiarze i porządni ludzie. Zauważcie ile psów w blokach jest wypuszczanych samych na spacer Rolling Eyes

Dlatego należałoby z tą akcją trafić do wszyskich ludzi, jednakże zawsze będą osoby przeciwne temu, znające swoje racje itd. chociaz mam nadzieję że akcja zmniejszy trochę ten problem

Shaiya

... i dlatego wpadłam na pomysł zorganizowania takowej akcji. Ulotki, spotkania, apele, a patronem Pieski Świat Smile

Robiłybyśmy coś dobrego, a przy okazji byłaby reklama forum.

Vida, jak powiedziała Kebi, jak każdy będzie miał takie podejście to nic nie osiągniemy. Małe woreczki na śmieci (takie naprawdę małe, sama takie noszę) 2-3 zwinięte w rulonik w kieszeni nic nie ważą. Pomyśl ile chorób przenoszą psie odchody.

Layla

Na dogomani jest temat "śmierdząca sprawa - kupki naszych milusińskich" (ma 199 stron Laughing

)
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie pamietam czy nie było kiedyś podobnej akcji, ale z mizernym efektem, warto jednak działać Wink

Vida

Dziewczyny, i dlatego napisałam, że z tym trzeba walczyć. Ostatnie zdanie Wink

Shaiya

Myślę, że taka akcja byłaby dobrą reklama forum, ale najpierw musielibyśmy doprowadzić forum do stanu "używalności".

Kebi

właśnie a potem można by zrobić jakieś plakaty ulotki i inne tego typu sprawy potem każdy w swoim mieście takie poroznosi pogada z ludźmi przekona i może coś będzie z tego. Ja jeszcze w roku szkolnym miałam takie jakby wystąpienie w TV z powodu psich kup Nadi i Cloe były ze mną.

Kar-Ma_pl

Sprzątanie po swoim zwierzęciu to nasz obowiązek. Nikt nie pozwoliłby sobie na pozostawianie kupy w mieszkaniu, tak samo powinno być w na ulicy. Zbyt mało kontroluje się właścicieli psów, gdyż widać w jak wielu miejscach kupy są dosłownie wszędzie. Pamietajmy o także o dzieciach, które nie mogą się bawić na trawie, ponieważ czekają tam ich przykre niespodzianki...

atos

A weż komuś zwróc uwagę to jeszcze Cie wyzwie...

Sharona

Mnie troszeczkę ten temat denerwuje, ponieważ uważam że - owszem po psach trzeba sprzątać, ale tylko w wypadku gdy załatwią się na chodnik, ulicę itp. NIKT Wam nie każe chodzić po trawnikach i ich deptać wraz z odchodami. Od czego macie chodnik?

laurka

Nieraz ludzie sami sobie na ogródkach nei sprzataja a co dopiero w parkach czy na osiedlach

atos

to fakt, ile razy u tesciów dzieciak wejdzie w kupe na ogródku

Kar-Ma_pl

Najpierw należałoby uruchomić dystrybucję woreczków na psie kupy. Taki woreczek kosztuje grosze. Ktoś mądry musiałby zainwestować w automaty wrzutowe, np. na 5 groszy za woreczek, i porozstawiać je po osiedlach, parkach, itp. Nagłośnić sprawę w mediach i... przeglądać zdjęcia z monitoringu. No i wlepiać mandaty niesfornym właścicielom. To byłby dość długotrwały proces, bo Polak zaraz wymyśla, nie jak stosować się do zarządzeń, tylko jak je obejść... Wink

Ale wypada wierzyć, że zaczniemy się cywilizować.