Upały, czyli jak chronimy nasze psiaki od gorąca

Olusia

W tym temacie będziemy opowiadać o skutecznych sposobach na ochłodzenie naszych milusińskich od upałów.

A więc zacznę:
Zwykle gdy jest ciepło biorę Dianie jej specjalną buteleczkę z chłodną wodą. A gdy Dianka się zmęczy robimy sobie odpoczynek na trawie.

Russ

Wychodząc z Sashką w takie upały tak jak Ola mam ze soba butelkę z woda dla psa. Poza tym zazwyczaj udajemy się w miejsce, gdzie są stawy, jeziorka, itp. Nawet strumienie sie nadają Smile

Sashka sobie wchodzi po łokcie i tak brodzi. Czasami zanurzy się cała, ale zazwyczaj starczy taplanko Wink

Tylko pamiętajcie! Nie wrzucajcie psa do wody!

Tuśka

A co zrobić, jeśli sam wskakuje?

Atha

Latam z konewką i polewam od czasu do czasu Wink

Dodaję trochę lodu do miski z wodą. Niestety Mirka kąpieli nie lubi, największy jej sukces to wejście do wody po kolana.
A wiekszość czasu wszyscy siedzimy w przyjemnie chłodnym domku Razz

Ania_Ś

Moje psy przeważnie chowają się w chłodne miejsce. Do południa staram się nie otwierać balkonu.

Alka

Ja Chrupka delikatnie szlaufem polewam,a w domu siedzi na klatce na kafelkach - tam jest chłodniej.

Tuśka

Gorzej jak "wilka" złapie.

Myszka

No Fredek strasznie znosi upały, dlatego między godziną 11-17 nie chodzimy na żadne spacery Sad

Layla

Stały dostęp do wody pitnej Wink

A poza tym czasem zmoczę go wodą dla ochłody.

Karoolina

My chodzimy kąpać się w jeziorku Smile

Poza tym cień, cień i jeszcze raz cień, Rex jest biedny w takim futrze

Alka

No ja czasami nad zalew,ale Chrupek nie wchodzi na głęboką wodę,tylko tak po kostki i sobie nosek moczy Wink

Karolcia

Idziemy sobie do parku, są tam stawy, itp. Ale tak pozatym tam prawie wszędzie jest cień. Więc kłopot rozwiązany, tymbardziej że ja sobie spokojnie na ławce mogę posiedzieć.

Russ

Alka

Ja tylko na płytkiej wodzi trzymam Chrupka,żeby se łapy pomoczył i,tak jak pisałam trochę pyska.Nieraz wchodzi głębiej,ale zaraz wraca,bo się boi.

Olala

Badyl boi sie wody niecierpi w najgorsze upały ciężko jest mu sie napić wody z miski a co dopiero jakbym go polewała nienawidzi wody. Ozzy w ostatnie upały jak jest na podwórku moczy sobie łapkim w stawku umnie na podwórku , portos ostatnio cały wszedł sie pomoczyć. Na spacerkach jak tylko widzą jakiś ró odrazu wchodzą ozzy zaraz wychodzi ale portos potrafi cłą droge iść rowem i sie chłodzić w wodzie.