do przeczytania wazne i ciekawe

isabelle30

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

polecam tez lektury i filmiki szkoleniowe na wesołej łapce

podchmielony

No nie- z tym zachęceniem do jedzenia mnie zabiło. Nie artykuł, nie stylistyka, nie język, tylko... nie wyobrażam sobie tego w życiu Smile

Po prostu wygląda to dla mnie komicznie i ironicznie podsumowując:
czy jeśli pies załatwia się w domu zamiast na dworze, to też mam wyjść na czworaka i zrobić co trzeba, aby mu pokazać? Wink

Koniec ironii Smile

isabelle30

tam nie chodzi o zachecanie do jedzenia. chodzi o pokazanie kto jest szefem. szef zjada jako pierwszy i nie dzieli sie. inni jedza to co szef im laskawie zostawi.
wg tej metody moja 5letnia coreczka zyskala uznanie w oczach Brutusa, wiec chyba jest skuteczna

Lily

Wesoła Łapka, czyli Jacek Gałuszka? Znam gościa Mr. Green

Isabelle, a czy znasz inne metody P. Gałuszki? Jak np klikanie? "Nie ma klikania bez nagradzania" Mr. Green

Za artykuły serdeczne dzięki, na pewno przeczytam.

podchmielony

Isabelle- skoro tak mówisz, to pewnie tak jest Smile

Ale jednak będę teraz jak niewierny Tomasz- nie uwierzę, póki nie zobaczę Wink

isabelle30

mam nawet 15 fimikow instruktazowych ze szkoleniami w wykonaniu pana galuszki

no coz podchmielony. ja z wawy ty z wybrzeza, raczej nie porownamy swoich psow. zreszta po co, kazdy inny choc bardzo kochany. mnie wystarczy ze pies juz moze dostac kosc do obgryzania gdy dziecko jest obecne w domu, i slucha jej komend choc to bardzo malutka dziewczynka. babcie ktore sa obecne w naszym domu naprzemian co drugi dzien, tez go karmia, glaszcza, wyprowadzaja na spacer olewa calkowicie i przeciaga na smyczy po okolicznych krzakach, a gdy dostaje jedzenie babcie uciekaja...one nie potrafia awansowac w tej hierarchii.
dzis w nocy mala zachorowala, rano przyszla babcia, ja poszlam do lazienki, powiedzialam psu dla zartu zeby pilnowal malej (lezala w lozku). wlazl na lozko polozyl na niej lape i nie odszedl poki nie wrocilam. 7mczny szczeniak

podchmielony

NO proszę- naprawdę robi wrażenie Smile

Gratuluję

Krecik

A może ty mu wcześniej powiedziałaś żeby słuchał się małej Very Happy

xD
Heh, chciałabym zobaczyć jak ktoś "wyżera psie żarcie". Ciekawe czy autor tego artykułu sam tak robi

isabelle30

no pewnie ze mu powiedzialam, gdy ich sobie przedstawialam powiedzialam mu "to jest twoja pani, masz jej strzec, opiekowac sie nia i ja kochac", tak dla zartu oczywiscie, ale generalnie od samego poczatku lubil sie z nia tarmosic ale na to co do niego mowila wykazywal totalny zlew. zaczal na nia inaczej patrzec jak ja wlaczylam do programu szkolenia. czasami udaje jej sie przywolac go na spacerze, na komende siad reaguje zawsze, no i teraz gdy biedna ma rotawirusa i lezy w lozku przezroczysta nie odstepuje jej na krok pomimo ze go obhaftowala...
dzielny pies
my mu nie wyjadalysmy. na wirzchu kladlysmy dla siebie kawaleczek szyneczki...