Forum Wszystko o Psach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Mops-terrorysta

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Szkolenie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
arturl
PieskiŚwiat


Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:52, 13 Cze 2013    Temat postu: Mops-terrorysta

Witam,

Zwracam się do was o pomoc, gdyż sam już nie mam pomysłów. Mój mops, Gustaw, skończy zaraz 9 m-cy. Od początku jest nadpobudliwy, szalony. Nie może usiedzieć na miejscu (chyba, że śpi). Jest mądry, szybko nauczył się podstawowych komend typu siad czy leżeć. Na komendę chodź reaguje, choć to, czy przyjdzie, zależy od jego widzimisię. Na smyczy ciągnie tak, że aż się poddusza. Obecnie ledwo dajemy sobie z nim radę. Ciągle piszczenie, podszczekiwanie, podgryzanie, drapanie. Wiecznie chce się bawić. Nie chce jeść suchej karmy (moja dziewczyna ciągle dawała mu jakieś smakołyki ze stołu, teraz tego żałuje...). Gdy chce mu odebrać zabawkę to zaczyna warczeć. Nie można go uspokoić, gdy przychodzą goście piesek musi ich całych obskoczyć, porwać rajstopy, łapać za ich buty. Potrafi budzić o 4 w nocy, żeby dać mu coś dobrego, bo suchej karmy przecież nie ruszy. Oczywiście nie daje sobie dotknąć do ucha czy sprawdzić zęby, a o obcięciu pazurów już nie wspomnę. Próbowałem łapać go za kark i przytrzymywać, ale po chwili pies się rzuca i skomle, jazgocze, tak, że nie da się go utrzymać. Próbowaliśmy ignorować złe zachowanie, ale to też nie przynosi skutku, gdyż pies nie daje spokoju godzinami. Jest dopieszczony. Ma zabawki, dobrą karmę, dużo miłości z naszej strony. Chciałem go przekupić, smakołyki mu się "przejadły", najchętniej zjadłby puszkę pasztetu (łącznie z puszką). Jak na niego wpłynąć? Co zrobić, aby mops stał się mopsem, a nie psem-terrorystą?

Pozdrawiam,
Artur


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atha
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie

PostWysłany: Sob 20:02, 15 Cze 2013    Temat postu:

A czy nie ma tej miłości... za dużo? Wink Psiak jest w takim wieku, że ustala sobie, kto tu rządzi, póki co, wychodzi mu, że on, więc korzysta.
Przede wszystkim- konsekwencja.

1. Pies wie, że jeśli nie zje swojego, dostanie coś lepszego, bo przecież głodnemu mu chodzić nie dadzą. A figę. Dawać karmę o określonej porze, jak nie zje, schować i dać pójźniej o określonej porze. Nie dokarmiać! Jak będzie głodny, to w końcu zje co jest.

2. Nie bój się skarcić. Nie bić, nie krzyczeć, ale ostro powiedzieć "Nie wolno!", podnieść rękę, ewentualnie upuścić jakieś klucze czy coś, czego psiak sie lekko przestraszy, żeby wzbudzić złe zkojarzenia z danym zachowaniem. Ewentualnie, jesli pies jest bardzo toporny psychicznie LEKKO trzepnąć w tyłek.

3. Samo ignorowanie to wcale nie kara. Przeciwnie. Ignorowanie jest karą, kiedy zrobi coś poddczas zabawy i to ignorowanie oznacza przerwanie zabawy, a więc coś nieprzyjemnego. Musicie odkryć, co dla niego będzie odpowiednim, nie za surowym, ale też nie za łagodnym skarceniem.

4. NIE KARCIĆ go podczas obcinania pazurków- wtedy będzie miał złe skojarzenia z zabiegiem, nie z zachowaniem. Wiele psów po prostu się tego boi.

5. Przekupywanie na nic. W ten sposób tylko dajesz mu do zrozumienia, że jak będzie wredny, osiągnie korzyść. Za złe zachowanie musi być konsekwencja negatywna, za dobre- nagroda. Ale nagroda dopiero PO zachowaniu (i to nie tak "popatrz, mam pasztecik, usiądź, to dostaniesz" tylko "siad"- usiadł to dostaje nie usiadł, nie dostaje.

Niestety, tu trzeba duuużo czasu i ostrożności, nie da się na skróty Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cała Ona *
PieskiŚwiat


Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mój dom tam, gdzie moje serce

PostWysłany: Nie 18:27, 23 Cze 2013    Temat postu: Re: Mops-terrorysta

arturl napisał:
Witam,

Zwracam się do was o pomoc, gdyż sam już nie mam pomysłów. Mój mops, Gustaw, skończy zaraz 9 m-cy. Od początku jest nadpobudliwy, szalony. Nie może usiedzieć na miejscu (chyba, że śpi). Jest mądry, szybko nauczył się podstawowych komend typu siad czy leżeć.


Czy psiak prawidłowo reaguje na te komendy ? Jeśli tak to połowę roboty aby zmienić psa, masz z głowy Smile ponieważ takie komendy bardzo ułatwiają szkolenie i pomagają uspokoić psa np. w nadmiernej ekscytacji itp.

arturl napisał:
Na komendę chodź reaguje, choć to, czy przyjdzie, zależy od jego widzimisię.


Jak uczyliście psa tej komendy ? I zazwyczaj w jakich sytuacjach nie przychodzi na zawołanie ? Jaki masz ton głosu wołajac psa do siebie ?

arturl napisał:
Na smyczy ciągnie tak, że aż się poddusza.


Czy uczyliście go chodzenia na smyczy, czy po prostu przypięliście któregoś pięknego dnia i tyle ? Czy piesek chodzi na obroży czy np. w szelkach ?

Kiedy idziecie i psiak zaczyna ciągnąć to Ty stajesz, kiedy psiak się uspokoi możecie iść dalej, kiedy ciągnie znów stajesz.
Ignorujesz złe zachowanie, nagradzasz dobre. W tym wypadku "karą" dla psa będzie przerwanie spaceru.

arturl napisał:
Obecnie ledwo dajemy sobie z nim radę. Ciągle piszczenie, podszczekiwanie, podgryzanie, drapanie. Wiecznie chce się bawić. Nie chce jeść suchej karmy (moja dziewczyna ciągle dawała mu jakieś smakołyki ze stołu, teraz tego żałuje...).


Wygląda mi na to że sami (Ty i Twoja dziewczyna) możecie sobie zawdzięczać takie zachowanie psiaka. Za bardzo go od siebie uzależniliście. Takie jego zachowanie nie zawsze musi oznaczać to co się Wam wydaje. Równie dobrze psiak może podgryzać, drapać czy podszczekiwać żeby się uspokoić to jest właśnie ta nadmierna ekscytacja o której mówiłam, psiak może nie móc sobie z tym stanem poradzić i próbuje się wyładować właśnie w taki sposób.
Czy próbowaliście psa olać w jakiś sposób ? Nie zwracać na niego uwagi a kiedy np. podryza (chodzi o Was, o Wasze ręce, tak ?) wyprowadzać psiaka do pokoju, zamknąć, poczekać troszkę aż się uspokoi, wypuścić i zobaczyć jak wtedy będzie się zachowywał ?

W tym przypadku "karą" dla psa będzie odseparowanie go od Was (zamknięcie w innym pokoju za złe zachowanie) jeśli będzie grzeczny i jego zachowanie będzie przez Was porządane, będzie nagroda- siedzenie w Waszym towarzystwie.

arturl napisał:
Gdy chce mu odebrać zabawkę to zaczyna warczeć.


A czy pozwala Tobie na to abyś wkladał ręke do jego miski kiedy pies je ?
W jakie zabawy się bawicie ?

arturl napisał:
Nie można go uspokoić, gdy przychodzą goście piesek musi ich całych obskoczyć, porwać rajstopy, łapać za ich buty.


A jak goście reagują na takie zachowanie psiaka ? Czy nie mógłbyś poprosić gości o to aby w momencie kiedy wchodzą do Ciebie do domu a pies biegnie im na przywitanie to żeby się odwrócili od psa i go kompletnie olali ? A zaczęli zwracać na niego uwagę wtedy kiedy pies się uspokoi i faktycznie będzie chciał się przywitać a nie gości bombardować ?

Piszesz że psiak zna komendy "siad" i "leżeć" do tych komend naucz psa komendy "zostań" oraz "na miejsce" - właśnie! Czy pies ma swoje miejsce w domu ? Klatkę kennelową np. czy jakiś kocyk czy coś podobnego ?

[quote="arturl"Potrafi budzić o 4 w nocy, żeby dać mu coś dobrego, bo suchej karmy przecież nie ruszy.[/quote]

Przepraszam, ale nie wyobrażam sobie jak pies może budzić w nocy bo chce mu się jeść...
Ile razy dziennie je Twój psiak, ile waży i co dajesz mu do jedzenia ?
Czemu tak się uczepiłeś tej suchej karmy ? Smile Mógł Ci się równie dobrze trafić egzemplarz wybredny - jaką suchą karmę mu dajesz ? Może warto spróbować innych, niektórych nie musisz kupować, wystarczy wejść na stronkę producenta firmy i może będzie możliwość zamówienia bezpłatnej próbki karmy do wypróbowania...

[quote="arturlOczywiście nie daje sobie dotknąć do ucha czy sprawdzić zęby, a o obcięciu pazurów już nie wspomnę.[/quote]

Niestety piesek nie akceptuje dotyku w niektórych miejscach, ale dlatego że nie został tego nauczony. Musicie go tego nauczyć.
Właściwie żaden pies nie lubi kiedy dotyka się jego łapy już nie wspomnę o ich przytrzymywaniu. Pies musi takie zabiegi kojarzyć z przyjemnością, nagrodą, którą może być późniejsza zabawa z psem a nie z czymś przykrym i przerażajacym.

[quote="arturlPróbowałem łapać go za kark i przytrzymywać, ale po chwili pies się rzuca i skomle, jazgocze, tak, że nie da się go utrzymać.[/quote]

@Artur; Please, gdzie to przeczytałeś żeby tak robić ? To stara metoda i nie przynosząca rezultatów w szkoleniu, niszczy więź pomiędzy Tobą a psem, zadziwiające, z jednej strony dajecie psu tyleeeee miłości że aż stało się to skutkiem obocznym, a z drugiej strony taaaaakie coś. ojj nie ładnie...

[quote="arturl Próbowaliśmy ignorować złe zachowanie, ale to też nie przynosi skutku, gdyż pies nie daje spokoju godzinami. Jest dopieszczony. Ma zabawki, dobrą karmę, dużo miłości z naszej strony. Chciałem go przekupić, smakołyki mu się "przejadły", najchętniej zjadłby puszkę pasztetu (łącznie z puszką).[/quote]

Jak wygląda ignorowanie złego zachowania wg Was ? Co robicie ?
Co znaczy dopieszczony ? Ja bym powiedziała że rozpieszczony Wink

Żeby w ogóle zacząć cokolwiek robić musicie się uspokoić z tym jedzeniem. Jeśli będziecie go tak pzekarmiać i dawać tylko to co on chce, to NIGDY, NICZEGO psa nie nauczycie. Pies się uczy i wykonuje Nasze polecenia bo mu się to opłaca i musi się mu to opłacać, nigdy inaczej.

Poza tym takim bezmyślnym podejściem do karmienia psa możecie zrobić psu ogromną krzywdę, która może skończyć się na stole operacyjnym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Szkolenie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin