Forum Wszystko o Psach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Rzuca się na właściciela!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Szkolenie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tindulka
PieskiŚwiat


Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gostyń

PostWysłany: Sob 12:25, 16 Cze 2007    Temat postu: Rzuca się na właściciela!

Na początku chce podkreślić, że nie chodzi tu o mojego psa Wink

Moi sąsiedzi mają suczke cocer spaniela, ma ok. 7 msc i dostłownie rzuca się z zębami na swoich właścicieli.
Np. ostatnio zwymiotowała i chciała jeść swoje wymiociny, no to pani chciała ją wziać na ręce żeby tego nierobiła, to suczka rzuciła się na nią z zębami ! Na szczęście pani idało się ucieć, wtedy pan suczki podniósł na nią głos i ta też rzuciła się na niego..
Co zrobić? Jak się zająć suczką? Jakie metody zastosować?
Proszę o pomoc w imieniu właścicieli Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Myszka
PieskiŚwiat


Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:36, 16 Cze 2007    Temat postu:

Czy ta cockerka jest złota?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Loża Szyderców
Loża Szyderców


Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 12:44, 16 Cze 2007    Temat postu:

Podzielam pyatnie Myszki i dodaje- czy jest rodowodowa? Jesli tak to z jakiej linii?

W takim przypadku niech Twoi sasiedzi nic sami nie robią. Niech pędzą na szkolenie indywidualne, a najlepiej do behawiorysty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sysunia
PieskiŚwiat


Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:29, 17 Cze 2007    Temat postu:

Wydaje mi się, ze trochę mało info udzieliłaś Wink Są różne typy agresji i róznie się je leczy ;] Wydaje mi się, ze tutaj lepszy od szkoleniowca były zoopsycholog, jednak to Polska i tutaj jest mało wykwalifikowanych osób no i dlatego pewnie kasy też trochę chcą ... W kazdym bądź razie zalecałabym kupno jakiejś dobrej książki o psychologi psa. No i jesli można prosić to więcej info o tym czworonogu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tindulka
PieskiŚwiat


Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gostyń

PostWysłany: Pon 20:24, 18 Cze 2007    Temat postu:

Tak spanielek jest złoty.

Rodowody nie ma, więcej o suczce nie wiem, to w sumie pies moich przyszłych sąsiadów, ale znam się z ich rodziną i zaproponowałam pomoc. Mogę dowiedzieć się czegoś więcej o tym piesku. A o co mam wypytać sąsiadów?

Co do szkolenia, zaproponuje, ale nie wiem czy na to pójdą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sysunia
PieskiŚwiat


Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:23, 18 Cze 2007    Temat postu:

Zote ponoć cześciej wykazują agresję Wink

W książce Nicholasa Dodmana "pies, który ..." jest napisane coś takiego:
"[..] Cocker spaniele i bull teriery to kolejne dwie rasy, u których opisuje się ten typ agresji (mowa o "syndromie szaleństwa"), ale jej przypadki nie są tak częśte jak u springerów, przodujących w tej niechlubnej konkurencji. Co ciekawe, u wszytskich trzech wspomnianych ras spotykamy także skłonności do dominacji, u wszystkich także przypadki na tle dominacyjnym występują wyraźnie częściej w określonych liniach hodowlanych [..]"
A to co pisze o tym "syndromie szaleństwa":
"Objawy agresji na tle padaczkowym
Gwałtowne, niekontrolowane ataki agresji z błahego powodu. Przed atakiem wyraźna zmiana nastroju, któa trwa od kilku minut do wielu godzin przed atakiem; stan depresyjnej apatii po ataku, obnizona reaktywność, czasami związana z obsesyjnymi zachowaniami, jak lizanie się czy polowaniue na nieistniejące owady."
Jeżeli to byłoby to to, niestety, ale stuprocentowe wyleczenie zdarza się rzadko. I wątpie aby w Polsce (zoopsychologia jest dziedziną nową). Szkolenia tez nie pomogą a jak tutaj autor pisał to podawał w takich przypadkach leki psychotropowe. Jednak pisze również w tej książce, zą nawet doświadczeni spotykają się z tym dwa, trzy razy, bo jest bardzo rzadka. Więc szczerze stawiałabym na inną agresję. Moze właśnie ta dominacyjna? W końcu zachowała się agresywnie gdy Pani chciała jej coś zabrać no a p. Nicholas Dodman sam napisał, że zdarza się ona częściej u cockeri. Tylko mówie za mało info aby coś konkretnego i bez domysłów (bo teraz to tylko "gdybanie") możnaby Ci powiedzieć.

No a zapytać możesz, np w jakich sytuacjach tak się zachowuje czy do wszystkich, czy zawsze taka była itp. Chociaż nie obiecuję udzielić konkretnych rad, gdyż nie mam jeszcze zbyt dużej wiedzy a wksiązki o psycholigii psa dopiero się wczytuje Wink

P.S Swoją drogą polecam tę książkę, wprawdzie dopiero zaczełam ją czytać ale bardzo mi się podoba, łatwo się ją czyta i ten czowiek, chyba rzeczywiście wie o czym mówi Wink No i o samej agresji jest sporo (aż 5 rozdziałów, 62 strony ^^)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Loża Szyderców
Loża Szyderców


Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 9:44, 19 Cze 2007    Temat postu:

Sysunia, zgadza się, to naprawdę dobra książka ("pies, który kochał zbyt mocno" N. Dodmana, wyd "Galaktyka"), ale nie sądzę, żeby tu chodziło o to. Są to raczej sporadyczne wypadki, a to mi wygląda na agresję na tle dominacyjnym albo na podłożu genetycznym (suczka jest młodziutka). A moze to po prostu bunt młodzieńczy?
Niemniej, Tindulka, zwróć uwagę właścicieli na to:
"Gwałtowne, niekontrolowane ataki agresji z błahego powodu. Przed atakiem wyraźna zmiana nastroju, któa trwa od kilku minut do wielu godzin przed atakiem; stan depresyjnej apatii po ataku, obnizona reaktywność, czasami związana z obsesyjnymi zachowaniami." -> Czy coś takiego ma miejsce?

sysunia napisał:
Wydaje mi się, ze tutaj lepszy od szkoleniowca były zoopsycholog

No to przecież mówiłam, nie?

Niech właściciele psa nie starają sie z nia walczyć, nie prowokują i za wszelką cenę starają się uniknąc niebezpiecznych sytuacji. Trzeba zwiększyć jej porcję ruchu, i to dużo. Można też sprubowac feromonów. Z pomocą i po konsultacji z dobrym szkoleniowcem, powinni powoli (!!!) sprubowac zdominowac szuczke- konieczne kupno dobrej książki (jak chocby 'pies, ktory kochał...'). I bezwzględnie muszą skontaktować się ze szkoleniowcem/behawiorystą. Niech sami jej nie 'naprawiają', bo obawiam się, że może to nie wyjść na dobre.

Tindulka, popytaj o okoliczności, w ktorych suczka atakuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sysunia
PieskiŚwiat


Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:20, 19 Cze 2007    Temat postu:

Cytat:
ale nie sądzę, żeby tu chodziło o to. Są to raczej sporadyczne wypadki, a to mi wygląda na agresję na tle dominacyjnym albo na podłożu genetycznym (suczka jest młodziutka). A moze to po prostu bunt młodzieńczy?


Napisałam, ze też raczej stawiałbym na co innego ale narazie za mało info i możemy tylko "gdybać"

Cytat:
sysunia napisał:
Wydaje mi się, ze tutaj lepszy od szkoleniowca były zoopsycholog

No to przecież mówiłam, nie?


Przepraszam, nie doczytałam o tym behawioryście Embarassed

Cytat:
Niech sami jej nie 'naprawiają', bo obawiam się, że może to nie wyjść na dobre.


Popieram. W takich sytuacjach najlepiej skontaktować się z kimś doświadczonym no i jeszcze raz poczytać dużo ;] Corena też mi się książki podobały ale nie kojarzę aby poświęcał jakąs specjalną uwagę na agresję, chyba, że w tej książce "jak rozmawiać z psem", bo jej jeszcze nie mam Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
PieskiŚwiat


Dołączył: 10 Lis 2005
Posty: 1328
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wrocław

PostWysłany: Nie 9:04, 08 Lip 2007    Temat postu:

Lily napisał:
Podzielam pyatnie Myszki i dodaje- czy jest rodowodowa? Jesli tak to z jakiej linii?

a co to zmienia czy jest rodowodowa czy nie?!
Gdy mój pies na mnie skakał lekko walnełam po dupsku Very Happy
Jak była grzeczna i nie skakała na moje przyjście chwaliłam ją


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olala
PieskiŚwiat


Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:21, 08 Lip 2007    Temat postu:

widze że kolejny złoty z tymi samymi problemami. Moja kuzynka ma złotego bez roda miała z nim takie same problemy Rywal bo tak ma naimie ten psiak skakał z zebami jak tylko mu coś niepasowało np jak chciała go wyczesać wtedy gdy np odpoczywał sobie na łózeczku o zabraniu zabawki czy kości niemogło być mowy. Noi wkońcu cała rodzinka postanowiła działac skończył0o sie pieszczenie psiaka na karzdym kroku a jak tylko pokazywał dzabki za kark i do ziemi (tak jakl suczka robi ze szczniakami) czasem pomocne było założenie kagańca parenaście dni i mu przeszło teraz jest potulny wie naco może sobie pozwolić ale było ciężko

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Szkolenie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin