Szkolenie zaniedbanego wcześniej psa...

Estra

Moja siostra wzięła suczkę ze schroniska. Miała wtedy 3 miesiące. Teraz ma już 9. Siostra na początku angażowała się w psa, ale już po miesiącu przeszło jej Evil or Very Mad

. Najgorsze było to, że nie chciała mi psa przekazać Sad

. Kiara dostała swoją szansę - rodzice powiedzieli, że jak do 5.I.2008 roku jej nie wyszkolę to trzeba będzie znaleźć jej nowy dom Nieee

chcę tego!!! Kiara boi się ludzi, nie reaguje na żadne komendy. Ćwiczę z nią i efekty widać:
- nie boi się ludzisk (wszędzie za mną chodzi, przybiega jak tylko coś do niej powiem Smile

)
- potrafi "siad"
- uczymy się "leżeć"
Nauczyłam ją "targetować" ale w naszym wykananiu to wygląda tak, że jak zawołam "target" to ona podbiega i dotyka nosem mojej ręki.
Dla mnie to pomocne przy kładzeniu jej i uczeniu chodzenia na smyczy. Kładę rękę przy ziemi mówię "target" a psisko żeby pacnąć nochalem w rękę kładzie się Smile

a przy chodzeniu na smyczy mam rękę przy lewym boku i też chodzi równo Very Happy

I mam pytanko czy to "targetowanie" to dobry pomysł czy lepiej tego nie stosować, jak tak to dlaczego i co wprowadzić, żeby szkolenie trwało jak najkrócej. Do 5.I musi potrafić: siad, leżeć, równaj, chodź, zostań. Pies zostanie z nami jeżeli będzie widać efekty. Niekoniecznie wszystko musi być perfekt. Wiem, że to b. mało czasu, ale i tak o 5 dni przedłużyłam sobie czas u rodziców. Na więcej nie mam co liczyć Mad

Poradźcie mi coś, proszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Olala

nierozumie tego zupełnie sorry moze niepotrzebnie sie wtrącam ale jak można traktować psa jak jakąś rzecz ????? Niepotrafi siad łapa leżeć to wynocha do schroniska??? To tak jak ze sprzetem niedziała np telewizor to kupujemy nowy a stary wyrzucamy bo poco. Pies nigdy niebedzie bezgranicznie cie słuchał on też ma rozum i potrafi myśleć karzdy pies ma inne tempo uczenia sie i niemożna dać czasu miesiąca dwuch na nauczenie bo jak sie nienauczy to do schroniska. Chetnie bym sobie pogadała z twoimi rodzicami.

Estra

Olala - nie rozumiem moich rodziców Evil or Very Mad

Ale pies nie pójdzie do schroniska tylko do kolegi mojego taty jak już.
Wiem, że Kiarcia nie będzie mnie słuchać jak zaprogramowany robot, ale do 5.1.2008 ma być widać postępy. Olala możesz mi coś poradzić? Bo wszystko co mi ktoś napisze mi się przyda. Beczy

nie chcę żeby Kiara nas opuściła Sad

Proszę o rady. Pozdrowionka

Malina

A nagradzasz jakoś Kiarę?

Atha

Kliker i ciągłe ćwiczenia. Ale musisz z nią ćwiczyć na prawde dużo.

Olala

Ćwicz nagradzaj jak najwięcej karzda wolna chwile ale staraj sie zeby nauka nieznudziła psiaka po szkoleniu pobaw sie z nim daj mu odetchnąć. Niekarzdy pies da sie wyszkolić tak odrazu mój Badyl mam go 8 rok niejest dalej wyszkolony umie wszystkie sztuczki ale robi jak mu sie zechce i sie mu opłaca spuszczony ze smyczy głuchnie musi sie wybiegać wtedy przychodzi na spacerach ladnie idzie przy nodze ale jak go tylko coś zainteresuje czy zobaczy jakiegoś psa ciągnie jak ciągnik i nic niepomaga poprostu głuchnie.

Myszka

Ćwicz z nią dużo, ale nie długo. Nie rób godzinnych ćwiczeń, tylko ćwicz 15 minut pare razy dziennie. Urozmaicaj ćwiczenia, a nie wałkuj cały czas to samo, bo dla psa zrobi się to nudne. Ćwicz najlepiej na polu z nią (nie w domu, ani nie w innym pomieszczeniu, gdzie nie ma bodźców rozpraszających). Za każdym razem jak zrobi coś dobrze to mów do niej tak jakbyście co najmniej Amerykę razem okryły (coś w stylu ''doooooooobry piesiuniooo moooj'' - psa to bardzo pobudza i motywuje do dalszej nauki)
I przede wszystkim nie krzycz na nią, jak wam coś nie wychodzi i zaczynasz się denerwować to od razu pochwal psa i zakończ ćwiczenia, bo chociaż nie będziesz okazywać po sobie, że się denerwujesz to pies to i tak poczuje.

Estra

Dzięki Myszko Smile

Muszę się pochwalić:
- Kiarolinka już pięęęęęknie robi "siad" Very Happy

- przybiega na zawołanie
- nawet już dobrze sie kladzie jak ma reke na klebie Smile

- i zaczynamy chodzenie na smyczy
Teraz będzie przerwa świateczna wiec bede mogla poswiecic jej wiecej czasu.
Ostatnio zauważyłam, że Kiara jak widzi, że Estra (moja wychowana psina) wykonuje polecenia próbuje ją naśladować Very Happy

Cieszy mnie to bo jakby szybciej się uczy. Kiara mieszka na zewnątrz więc w domu nie ćwiczymy, tylko na pastwisku dla koni. Dzięki za rady i proszę o więcej Twisted Evil

Atha

No co ci jeszcze mozna poradzić? Razz

Musisz się dostosować do wymagań psa Razz

Na Mirę żadne tradycyjne metody nie działały, odkryłam, że najlepiej się uczy przy tym, co zakazane- jak ją zaczęłam brać do łóżka i jeść z jednego talerza Razz

Po prostu trzeba złapać tą nić kontaktu Wink

ort

tak wiem jestem menda Laughing

Myszka

Estra

Dobre info!!!!!!! Kiara zostaje Very Happy

, potrafi aż trzy komendy xD. Ale rodzicom to wystarcza na razie Smile

Powiedzieli, że jak pies będzie dalej się rozwijał to będzie super Very Happy

Cieszy mnie to przeogromnie :)Dzięki za rady - Myszko szczególnie Tobie - bardzo mi pomogliście :*:*:*

Krzemolinka

Myszka

Baaaaardzo się cieszę, że mogłam pomóc Very Happy

Allamaris

gratulacje!! Smile

Anja

Świetnie, bardzo się cieszę i mam nadzieję, że załapaliście obydwoje bakcyla i nie spoczniecie na laurach, bo szkoda byłoby zmarnować tego co już zrobiliście. Komendy należy oczywiście utrwalać i radziłabym też uczyć suńke nowych, skoro już załapała czego pańcia od niej chce Very Happy

Małym kroczkami, sukcesywnie ale konsekwentnie i regularnie, a Kiara pozna dużo więcej komend