zabieranie jedzenia przez psa ze stolu :?

agus

co zrobic zeby pies nie siedzial caly czas przy stole kiedy jemy??

Yuuki

Wystarczy, że wyprosicie psa z pokoju i zastosujecie komendę 'na miejsce' (jesli pies takową zna). Albo kiedy wy zaczynacie jeść obiad to w tej samej chwili nałożyć mu do miski jedzenie. On będzie zajęty jedzeniem, a wy w tym czasie zjecie spokojnie obiad. Ale najlepiej nie wypuszczać psa do pokoju wtedy kiedy wy jecie.
Jeśli zwierzak żebra przy stole proponuję przeczytac temat: http://www.pieskiswiat.fora.pl/szkolenie,31/zebranie-przy-stole,1577.html

podchmielony

No nie wiem- klocic się nie będę, ale moim osobistym zdaniem wyproszenie psa z pokoju nie jest zadnym rozwiazaniem. Tzn. zjecie w spokoju, ale czego pies sie nauczy z tego?

isabelle30

a moze najlepsza metoda jest po prostu kompletna ignorancja. jezeli nikt nie bedzie na psa zwracac uwagi a juz napewno dawac mu ze stolu to pies szybko zrozumie ze nie warto sterczec glupio przy stole

Suvi

Zgadzam się z isabelle30. Tylko w tedy pies przestanie żebrać, ponieważ zobaczy, że nie warto. Tylko pamiętaj, że wszyscy domownicy muszą przestrzegać tej zasady i nigdy jej nie łamać Wink

Krecik

Nie dawać to pół sukcesu Very Happy

np. jak jemy chipsy może nam jeden spasc na ziemie to pies myk i nie ma (omine to że ziemniaki (w dodatku smazone) i przyprawy pies nie powinien w ogole na oczy nie widzieć). Jeżeli będziemy na to pozwalać pies nie będzie patrzyć czy mu coś rzucimy czy nam coś spadnie Wink

Musimy psa nauczyć że nie wolno jeść bez pozwolenia (np. komenda bierz)

isabelle30

krecik, da sie psa nauczyc zeby nie bral jedzenia od obcego, ale raczej nie da sie lub bez sensu jest uczenie jedzenia na komende. pies jest glodny i je wtedy gdy on sam jest a nie wtedy gdy mu wydasz komende
po prostu starajmy sie zeby nam nie upadalo na podloge, a jak sie raz na miesiac zdarzy mu zjesc chipsa to mysle ze wielkiej tragedii nie bedzie. zasady dietetyczne dotycza stalego sposobu zywienia przeciez

Krecik

Zle mnie zrozumiałas Wink

Mi nie chodziło o to że podawajac jedzenie psu bedziemy mowic zawsze bierz, tylko o to że nie wolno mu od razu rzucać się na coś co zpadnie z talerza.

Lily

Krecik, mi się znacznie bardziej logiczne wydaje nauczenie psa komendy uniemożliwiającej zjadania czegoś, nicz komendy umożliwiającej. Zresztą, jest to łatwiejsze.
U mnie w domu jest jedna tylko zasada dot. kultury przy stole. Żadnego wąchania talerzy, ślinienia, wgapiania. Jak jest- to do widzenia z pokoju. Jeśli nie jest nachalna, to wolno jej byc tam, gdzie najbardziej lubi- pod stołem. Jeśli coś przypadkowo spadnie na podłogę (ryż, kawałek sałaty itp), to jej. Ale od stołu kysz.
Tak było od kiedy była malutka i nigdy się nie zmieniało. I problemu nie ma i nie było.
O ile łatwiej jest zapobiegać, niż zaradzać!

Shel

Najlepiej wyuczyć od młodego tak jak Lily. Ale jeśli problem pojawia się u starszego psa to jednak trzeba eliminować. Ja proponuję ignorancję jeśli żebra tj. robi tzw psie oczy. Jeżeli wącha żywność na stole, powiedzieć Fe bądź Nie wolno, jeśli nie przestanie to 'trzepnąć'. Mam nadzieję, że pomogłam.

Kida

isabelle30

zawsze mozna uzyc do trzepania gazety. nie boli nic za to przestraszy i szybko mozna udac ze sie nic z tym wspolnego nie ma. taka kara od Boga. bardzo skuteczna metoda

Shel

Powiedziałam trzepnąć, chyba źle mnie zrozumiałaś . Specjalnie użyłam takiego słowa , żeby nie chodziło o bicie Wink

POMARANCZKA

Mam w domu małego kundelka i labradora .Kundelek to notoryczny złodziej , wystarczy postawić na stole jedzenie i wyjść na chwilę z pokoju ,po powrcie zastaniemy np kanapki ale już bez wędliny Smile

.Labkowi zaś kradzieże przydażały się miej więcej do 6 miesiąca życia , teraz ma dwa lata i można zostawić go przy suto zastawionym stole a on nie ruszy ani kawałeczka .
Myślę , że to zjadanie ze stołu zalezy od charakteru każdego psa .

GoŚśQ

TAk , igoracja jest tutaj dobrym rozwiązaniem . Ale można też podnieść głos, gy pies chce coś podwędzić . Ale najlepiej , aby miał przy was swój kącik z miską i dostawałam razem z wami obiad .