Forum Wszystko o Psach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Czym karmisz swojego psa?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 38, 39, 40 ... 42, 43, 44  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Żywienie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czym karmisz swojego psa?
Suchą karmą
32%
 32%  [ 58 ]
Mokrą karmą lub karmą w puszkach
3%
 3%  [ 7 ]
Domowym jedzeniem
14%
 14%  [ 26 ]
I tym i tym
42%
 42%  [ 76 ]
Innym (napisz czym)
6%
 6%  [ 12 ]
Wszystkich Głosów : 179

Autor Wiadomość
Atha
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie

PostWysłany: Wto 23:04, 27 Sty 2009    Temat postu:

Ale zawiera przyprawy, które szkodzą psu i jest nieodpowiednio zbilansowane, czyli nie zapewnia psu wszystkich potrzebnych mu składników w odpowiednich proporcjach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonica
PieskiŚwiat


Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sanok

PostWysłany: Śro 15:30, 28 Sty 2009    Temat postu:

A pytam co takiego zawiera ta karma nic odpadki.
A my tak robimy dwa kurczaki do dużego garu zalewamy wodą lub krwia jak jest z kozy czasem wieprzowine dajemy ale bardzo żadko bo czasem jedzemy do hurtowni i mają mięso kture już nie daja ludzą a nam za grosze sprzedają.
Póziniej gdy jest juz prawie ugotowane dodajemy ryż i czasem resztki czyli:marchewkę kawałki miesa które za długo było w lodówce itp.
Jestem ciekawa ile miesięcznie na karme wydajecie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Layla
PieskiŚwiat


Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:02, 28 Sty 2009    Temat postu:

Z tego co napisałaś wynika, że psy karmisz odpadkami i to mało wartościowymi w potrzebne składniki.
Zgodzę się oczywiście że karmy marketowe są nic nie zawierającym uzupełniaczem, ale czy kiedykolwiek czytałas skład dobrej karmy?
Prócz kilku rodzaji mięs i zbóż zawieraja też witaminy i inne ważne dodatki dzięki którym pies jest zdrowy, które korzystnie działaja na jego układ pokarmowy.
Poza tym zastanawiam się czy masz jakąś wiedze o żywieniu psów, wiesz jakich produktów nie nalezy mu podawać i jak powinna wyglądac taka dieta, skonsultowałaś się z weterynarzem, wiesz w jakich dawkach powinien dostawać wybrane produkty by nie przedobrzyc i mu nie zaszkodzić ?

To nie koniecznie jest wydatek miesięczny, zalezy jaką karme kupisz i ile kupisz.
Ja wolę karmić psa lepszą karmą, więdząc ze odzywia się zdrowo, niż niszczyc jego organizm !


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Layla dnia Śro 16:03, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suvi
Moderator


Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2604
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51° 46' N, 18° 57' E

PostWysłany: Śro 17:11, 28 Sty 2009    Temat postu:

Moim zdaniem jeśli ktoś potrafi odpowiednio zbilansować dietę psa (jesli karmi gotowanym) to okay. Ale jeśli nie ma o tym pojęcia i karmi go resztkami, to lepiej żeby pies jadł zdrową, suchą karmę, niż niezdrowe odpadki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kida
PieskiŚwiat


Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Radomia

PostWysłany: Śro 19:55, 28 Sty 2009    Temat postu:

sonica napisał:
A co jest w tej karmie takiego psowate na wolnosci co jedza co stanowi diete psów mięso i od czasu do czasu różne jagody itp. Jedzenie ludzkie po pierwsze wszystko to jest pierwsze gotowane.

ale sorry - nasze psy NIE SĄ NA WOLNOŚCI. Są UDOMOWIONE. Więc porównanie, że karma nie jest odpowiednią dietą, bo psy na wolności tego nie jedzą, jest troche bezcelowe - chyba, że na wolności wcinają gotowane mięso z przyprawami. Jeśli tak to widocznie nie zdawałam sobie z tego sprawy, eh:(.

Cytat:
Póziniej gdy jest juz prawie ugotowane dodajemy ryż i czasem resztki czyli:marchewkę kawałki miesa które za długo było w lodówce itp.

Cytat:
Ja daje gotowane mięso z ryżem i warzywami i czasem odpadkami z obiadu

Sama nazywasz to, co dajesz psom resztkami i odpadkami, więc wydaje mi się, że bez sensu byłoby rozgadywać się na temat cudownej 'wartości odżywczej' tego wszystkiego. : )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonica
PieskiŚwiat


Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sanok

PostWysłany: Śro 23:05, 28 Sty 2009    Temat postu:

JAk twoim zdaniem normalny duzy kurczak i ryż i woda jest odpadkiem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
isabelle30
PieskiŚwiat


Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 8:16, 29 Sty 2009    Temat postu:

layla, nie wiem o co sie oburzasz, pies sonicy podobnie do mojego psa jest karmiony MIESEM, prawdziwym....do tego wypelniacz czyli ryz i warzywa. witaminy w tym sa naturalne, mineraly tez, jezeli pies sonicy jest na fotce ktora sie pokazuje przy jej postach to wyglada na pieknie utrzymanego
jak zapewne sie juz zorientowalas ja tez jestem przeciwniczka karm. cale bialko ktore zawieraja pochodzi w 90% ze zboz, czyli jest dla psow kompletnie nieprzyswajalne, reszta to maczka pochodzenia zupelnie dowolnego. czy ty naprawde myslisz ze te karmy robi sie z poledwicy, schabu itd? z takimi kawalkami miesa nie ma problemu, jest na nie podaz. w karmie laduje to czego sprzedac sie nie da, i to wlasnie dajesz swojemu psu, niezaleznie czy dajesz mu acane czy pedigree. zreszta bez roznicy, i tak psy tego jesc nie chca
a jezeli sonica daje czasem swojemu pluszakowi surowe mieso, krwiste....bravo! nic mu wiecej nie brakuje.
padlo okreslenie ze nasze psy sa domowe, nie dzikie zyjace na wolnosci. prawda to calkowita. a roznica polega na tym ze przystosowaly sie one do jedzenia pokarmu przetworzonego termicznie, psy dzikie nie pozylyby na nim dlugo.
sonica zazdroszcze c dostepu do hurtowni, ja nie mam takich mozliwosci, ale i tak zaopatrujac sie na osiedlowym bazarku u faceta ktory ma zawsze swiezutkie "ochlapy" wydaje polowe tego co by mnie kosztowala sucha karma, pomijajac ze nie musze biegac co chwila do weta z kolejnymi problemami. no i Brutus nie ma ani grama nadwagi, dwudziestokilku stopniowe mrozy wytrzymywal koncertowo na godzinnych spacerach. nic mu nigdzie nie przymarzalo. bo ma zdrowa skore a to gwarant zdrowego futra, zwiekszylo mu sie tylko zapotrzebowanie na tluszcz wiec dostawal wiecej tlustych ochlapow.
bardzo zaluje tez ze nie mam dostepu do koniny. moze ktos wie gdzie ja mozna kupic w warszawie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonica
PieskiŚwiat


Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sanok

PostWysłany: Czw 15:05, 29 Sty 2009    Temat postu:

AKnina w zyciu mordowanie koni

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Loża Szyderców
Loża Szyderców


Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 17:24, 29 Sty 2009    Temat postu:

Isabelle, tylko ja nadal nie rozumiem, jak na tym suchym świństwie żyją miliony psów i maja się dobrze? Oczywiście, można powiedzieć, że skróciła się długość życia psów- ale przecież nie powiesz mi chyba, że nie spotkałaś się z długowiecznym suchojadem.
A że białko jest w 90% roślinne, to też się nijak zgodzić nie potrafię. Sama wiesz, że są karmy i karmy! Jeśli w składzie nie ma nic wspomniane o kukurydzy i soi a przy "ryż" pisze "10%", to jakim cudem tyle tam białka roślinnego?

Sonica, skoro wypowiadasz się w temacie, to chciej dyskutować! Mnie już bez różnicy co dajesz swojemu psu, ale błagam, zadbaj trochę o swoje wypowiedzi. Są niespójne, nielogiczne, sama sobie przeczysz, ciężko się w nich rozczytać i połapać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
isabelle30
PieskiŚwiat


Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 8:25, 30 Sty 2009    Temat postu:

dziewczynki, spokojnie! to nie jest odpowiednie miejsce na ostra wymiane zdan.
oczywiscie ze sa psy ktore maja sie dobrze na"wiorkach", ale sa tez ludzie ktorym sluzy mc donald i temu podobne. znam i znalam wiele psow, zyje juz na tym swiecie troche. te ktore znalam....to bylo za czasow Dżeka, wtedy nie istnialo pojecie sucha karma, puszka itd oraz preparaty witaminowe dla psow. moj pies osiagnal chyba rekord - byl u nas 19 lat (przybleda ktora trafila do nas w wigilie w wieku doroslym), to byl kundel, mocny material. psy moich przyjaciol tez dociagaly do 18-19 lat zycia. teraz "znam" kumpli Brutusa, rozmawiam czesto z ich wlascicielami w parku. wiekszosc jada jedzenie "domowe" czyli gotowane specjalnie dla nich. sa lsniace, wesole, szczuple, radosne i zawsze gotowe do zabawy, maja wlasciwe zachowania tzn czlowiek na spacerze nie jest absolutnym bostwem, sa zapachy, tropy, inne psy, patyki, ustalanie swojej pozycji i wzajemnych relacji w stadzie. znaczna mniejszosc to psy na suchej karmie. sa otyle, nie chca biegac bo zsybko sie mecza wiec odchudzanie jest trudne. zra wszystko na trawniku zeby uzupelnic flore bakteryjna jelit i nie pomagaja zwacze ani tabletki, czesto maja problemy skorne ktore okreslane przez weta sa jako alergie, wiec kolejno zmieniana jest karma, te psy robia male kupki, twarde, kilka z nich w wieku 5-6 lat ma klopoty z odbytem. jak rozmawiam z wlascicielami to powtarza sie jeden schemat. pies wcale nie ma apetytu, ale w koncu glodnieje, zjada suche, wypija wiadro wody i idzie spac lub tylko lezy, bez ochoty na swawolenie. tak wlasnie zachowywal sie Brutek na poczatku swej bytnosci u mnie gdy powoli przestawialam go na inne jedzenie. teraz roznica jest nie do opisania.
moze to zbyt ogolnikowe pogrupowanie znanych mi przypadkow. w obu grupach sa wyjatki. w grupie suchojadow sa 2 psy ktore funkcjonuja wg opisu tych co jedza gotowane, w grupie na jedzeniu gotowanym jest jeden pies delikatnie mowiac zapasiony do granic wytrzymalosci.
ja nie twierdze ze to trucizna. ja tylko probuje uswiadomic ze nie nalezy tak do konca wierzyc w sponsorowane artykuly, reklame, oraz producentowi. oni zawsze beda zachwalac swoj produkt. ja sie zgadzam ze szampon dla Yorka i szampon dla doga powinny miec rozne wlasciwosci bo i siersc tych psow jest skrajnie rozna. ale naprawde wierzycie ze bokser i owczarek niemiecki maja inne wymagania zywieniowe? interes z karmami musi sie mocno oplacac. dajmy na to Orijen 14 kg - slep 240zl, internet 200zl, hurtownik to minus kolejne 20% marzy(przynajmniej) czyli okolo 160 zl. posrednik pewnie okolo 100 a producent sprzedaje to za jakies 60-80 zl, przy czym zarabia na tym przynajmniej 50%. czyli skladniki do wyprodukowania 14kg karmy, koszt technologii, pakowania to moze byc okolo 40 zl. wiec co na litosc boska wchodzi w sklad tej karmy? jezeli jest tam mieso w ilosci zalozmy 1/3 to do wyprodukowania 15 kg (nie 14 bo tak latwiej) karmy potzreba 15 kg swiezego miesa. naprawde gdzies mozna kupic tak tanio? to ja tam jade!
sucha karma nie zabija bo nie moze byc szkodliwa, jednak interes musi sie krecic. ale zapytajcie szczerze, doswiadczonego weta z dobrze wyposazonej kliniki, ile mial przypadkow zaczopowania lub skretu jelit spowodowanych sucha karma i ile z tych przypadkow skonczylo sie smiercia. ile rocznie przychodzi psow z przerostami nowotworowymi odbytu i jelita prostego?
karma sucha jest ok. ale w okreslonych przypadkach. gdy sama jestem zdychajaca, albo dziecko chore a ja nie moge pojsc ani do sklepu, ani odejsc od lozka, w czasie wakacji, po prostu czasem, w wyjatkowych sytuacjach. zawsze mam staly jej zapas poporcjowany w torebki zamykane na zylke, w ciemnym i zimnym miejscu, zeby nie wietrzala. ale podstawa jest po prostu mieso.
i naprawde nie wiem skad sie bierze pzrekonanie ze za duzo bialka miesnego prowadzi u psow do problemow z nerkami? ono tam wcale nie trafia....pies funkcjonuje troche inaczej niz czlowiek, jedzie przede wszystkim na bialku i tluszczu (taka odwrotna piramida zywieniowa niz u czlowieka). to zbyt duzo weglowodanow (ziarna, makarony) powoduja otylosc u psow, bo nie sa wykorzystywane jezeli pies nie biega jak wariat pare godzin dziennie tylko odkladane w postaci dobrzej znanej nam sloninki (to podobnie do nas)
sprobuje spisac sobie koszty miesiecznego wyzywienia mojego psa, ale sa mniejsze niz koszty suchej karmy (nie biore pod uwage karm typu chappi)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Layla
PieskiŚwiat


Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:16, 30 Sty 2009    Temat postu:

Otyłość to nie tylko karma, ale jej dawkowanie, ilość ruchu psa, wiele osób również dokarmia psy w ciągu dnia itd. Poza tym karme trzeba odpowiednio dobrać, nie ma takiej która będzie idealna dla każdego psa.

Wielu hodowców, właścicieli psów sportowych i miłośników ras karmi swoje czworonogi karmą, zauważ że te psy nie sa otyłe i chore, ponad to sa badane regularnie przez soecjalistów.

Nastpna sprawa, o dobrej jakości karmach nie jest tak głośno nie ma tylu reklam zachwalających i zachęcających do kupienia produktu, bo są one sprawdzone, a to że nie trzeba wierzyc reklamom to nie tyczy się tylko psich karm ale wielu innych produktów również bo każdy producent bedzie polecał swoje.


Domowe jedzenie jest dobre, ale tylko i wyłącznie wtedy kiedy człowiek umie dobrze zbilansować diete i wie co powinien dawać a czego unikać. Niestety wiele ludzi nie ma o tym pojęcia i może tylko zaszkodzić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Layla dnia Pią 11:24, 30 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
isabelle30
PieskiŚwiat


Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:42, 30 Sty 2009    Temat postu:

Domowe jedzenie jest dobre, ale tylko i wyłącznie wtedy kiedy człowiek umie dobrze zbilansować diete i wie co powinien dawać a czego unikać. Niestety wiele ludzi nie ma o tym pojęcia i może tylko zaszkodzić.

tu sie zgadzamw 100%

Nastpna sprawa, o dobrej jakości karmach nie jest tak głośno nie ma tylu reklam zachwalających i zachęcających do kupienia produktu, bo są one sprawdzone, a to że nie trzeba wierzyc reklamom to nie tyczy się tylko psich karm ale wielu innych produktów również bo każdy producent bedzie polecał swoje.


kazdy wlasciciel chadza czasem do weta, a tam mu podtykaja i zachwalaja dana karme, to najlepszy chwyt reklamowy swiata, najtanszy z mozliwych

Otyłość to nie tylko karma, ale jej dawkowanie, ilość ruchu psa, wiele osób również dokarmia psy w ciągu dnia itd. Poza tym karme trzeba odpowiednio dobrać, nie ma takiej która będzie idealna dla każdego psa.

psy otyle ktore znam dostaja porcje wg tabeli zywieniowej podanej na opakowaniu

kazdy pies ktory ma duzo ruchu, moze jesc dowolne ilosci jedzenia, wszystko wybiega i wyskacze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Layla
PieskiŚwiat


Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:30, 30 Sty 2009    Temat postu:

isabelle30 napisał:
psy otyle ktore znam dostaja porcje wg tabeli zywieniowej podanej na opakowaniu

kazdy pies ktory ma duzo ruchu, moze jesc dowolne ilosci jedzenia, wszystko wybiega i wyskacze


Porcje podane na opakowaniach niekiedy są zwiększone. Właściciel znając swojego psa powinien umieć ją wydzielić, biorąc chociażby pod uwagę aktywność fizyczną swojego pupila.


jakie dowolne ilości jedzenia Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
isabelle30
PieskiŚwiat


Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 7:31, 02 Lut 2009    Temat postu:

mam na mysli sytuacje kiedy to pies jest aktywny fizycznie, biega duzo, uprawia sporty, bawi sie z innymi psami, ogolnie przebywa duzo na powietrzu. do tego ma wewnetrznie wszystko dobrze uregulowane. czyli przelacznik sytosci przelacza sie prawidlowo. wtedy mozemy psu pofolgowac i nie trzeba mu wydzielac jedzenia. moze jesc ile chce bo sam to sobie potrafi wyregulowac

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Layla
PieskiŚwiat


Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 9:28, 02 Lut 2009    Temat postu:

Takie psy mają wydzielone porcje, mniejsze niż na opakowaniach psich karm i znam wiele psów które karmione są (jak uważam powinien karmiony byc każdy pies) miska dotępna jest przez pewien czas, kiedy pies nie zjada swojej porcji miska jest zabierana i podawana przy nastepnej porze karminia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Żywienie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 38, 39, 40 ... 42, 43, 44  Następny
Strona 39 z 44

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin