ile to wszystko kosztuje ?!

cxclol

mam problem czytałem sobie i wychodzi na to żeby kupić wszystko co potrzebne dla psa to wychodzi grubo ponad tysiąc.

UWAGA:sory żę taki długi temat

Co kupić dla psa

Bardzo mnie cieszy, że będziecie mieli pieska. Skoro tu trafiliście, to znaczy, że nie wiecie, co powinniście kupić, co będzie potrzebne i zamierzacie zasięgnąć rady u mnie, czyli u pieska właśnie. Dobry wybór, bo ja sama najlepiej wiem, czego mi potrzeba, a co chciałabym mieć. Niektóre z wymienionych przedmiotów będą potrzebne od samego początku, a inne od późniejszego początku, ale mam nadzieję, że dzięki tej liście nie zapomnicie o niczym!

Bardzo potrzebne:

1. Legowisko- im większy pies, tym większe legowisko. Bardzo ważne, aby miało ściągane zewnętrzne ubranko, aby można było łatwo je wyprać. Golden Retriever lubi błotko- musicie o tym pamiętać!

2. Miski- nie ma co ukrywać, że dużo jemy, więc miseczki też lubimy duże. Bardzo ważne, aby miały one gumowy spód, gdyż jak zaczynamy jeść to miski lubią chodzić po całym mieszkaniu. Z gumą jest nam łatwiej jeść.

3. Karma- czymś trzeba zapełnić miski, prawda? Polecam dobre (i droższe niestety)- naprawdę warto poczytać artykuły na ten temat.

4. Miarka do karmy- nie można mi dawać zbyt dużo jedzonka, a ile dokładnie to będzie pisać na kupionej przez Was karmie. Miarka pozwoli Wam na dawkowanie jedzonka.

5. Woda mineralna (niegazowana oczywiście)- jeśli macie w kranie niedobrą wodę i sami jej nie pijecie, bo (jak to rodzice mówią) "jedzie chlorem", to mi też takiej nie dawajcie, dobrze?Jak woda w kranie jest niezła, to omińcie ten punkt.

6. Smakołyki- czymś musicie mnie przekupić, abym wykonywała polecenia i ogólnie, aby było miło. Mogą być to ciasteczka dla piesków, mięsko, albo wszystko co mi smakuje i czego nie będę miała dużo. A Golden Retriever lubi smakołyki!

7. Obroża- muszę Was jakoś do siebie przyczepić, prawda? Wiem, że po metalowych obrożach brudziło mi się futerko- nie polecam. Aha- obroża powinna być regulowana. Polecam przeczytać- Smycz i obroża dla psa

8. Smycz- także powinna być regulowana. Dla dorosłego Golden Retriever'a najlepiej o szerokości 25mm, a dla małego może być 15mm, bo inaczej smycz wydaje się większa niż szczeniaczek. Także polecam przeczytać: Smycz i obroża dla psa

9. Szczotka do sierści- aby piesek ładnie wyglądał, trzeba go od czasu do czasu wyczesać. Lepiej nie dawać mi jej na co dzień, bo zostanie moją zabawką i właściwie to nic z niej nie zostanie. Dobrze mieć mała i dużą szczotkę.

10. Ręczniki- jestem brudasek i trzeba mnie czyścić. Nieraz będę miała tylko brudne łapki i wystarczy przetrzeć je ręczniczkiem, a niekiedy będzie nas czekała wspólna kąpiel i wtedy też potrzebuję ręczniczka.

11. Szampon- potrzebny do tych kąpieli, ale nie używać za często. Jak jestem tylko trochę brudna- sama woda wystarczy.

12. Identyfikator- aby każdy wiedział kim jestem i przyda się, jakby rodzice się gdzieś zgubili.

13. Obcinaczki do pazurków- nie zawsze uda nam się pazurki spiłować na dworze niestety, zwłaszcza, jeśli mało biegamy po betonie. To jest taka gilotynka, specjalne nożyczki, bo zwykłymi można by nam zrobić krzywdę- będziemy się wiercić!

14. Książki i inne źródła- abyśmy mogli się dogadać, to musicie dużo o mnie wiedzieć. Przeczytajcie książki o mojej rasie, stronę na której jesteście i książki o szkoleniu. Przeczytajcie książki, przesiejcie przez swoje rozumki i wyciągnijcie właściwe wnioski. Dzięki temu będziemy mogli żyć razem w zgodzie i szczęściu.

15. Leki- jak mi się coś stanie to niestety nie umiem sama sobie pomóc. Najlepiej skonsultować się z weterynarzem, albo samemu poczytać na temat leków. Ja nie pomogę, bo to za duża odpowiedzialność.

16. ZABAWKI!!- moja ulubiona część. Dużo zabawek najlepiej, albo jeszcze więcej. Piłeczki, sznurki, maskotki (pieskowe), węzełki, inne piłeczki, freesby. Zabawki piszczące będą Was denerwować najpewniej, ale my bardzo lubimy. Jedna zasada- zabawki muszą być takie, abyśmy sobie krzywdy nimi nie zrobili. Jeśli plastikowe to takie, abyśmy nie rozgryźli łatwo. Bez ostrych elementów. I o odpowiednim rozmiarze. Po prostu- jak dla dzieci, którymi jesteśmy.

Mniej lub bardziej potrzebne:

17. Płyn do uszu- pieskom trzeba czyścić uszka, aby uszka nie zachorowały. Można to robić wilgotnymi wacikami, albo specjalnym płynem.

18. Waciki do uszu- jak wyżej

19. Kaganiec- jeśli będziecie mnie prowadzać w kagańcu, to lepiej od razu zacząć mnie tego uczyć. O tym, czy pies musi chodzić w kagańcu w Waszym mieście decyduje rada miasta, a dopiero później Wy! Inaczej grozi to mandatem i wydaniem pieniążków, które moglibyście wydać na punkty 6 i 16.

20. Kupozbieracz- wystarczą zwykłe woreczki jednorazowe, a na początku śniadaniowe, ale jeśli się brzydzicie mnie i mojej kupki, to możecie kupić urządzenie, które je zbiera. Psi kibelek

21. Kliker- jeśli zamierzacie mnie szkolić za pomocą klikera, to trzeba by było go kupić niestety. Moi rodzice go nie mają, ale mimo to jakoś się szkolimy.

22. Trymer- do przycinania sierści, aby ładnie wyglądała

23. Kantarek- każdy musi sam poczytać, co to dokładnie jest i jak tego używać i wtedy zdecydować czy chce. Ja nie chciałam. No, ale muszę wymienić.

24. Światełko odblaskowe- można przyczepić do obroży. Najpewniej i tak nic nie da, bo jestem bardzo szybka, ale na wszelki wypadek można mieć.

25. Pęseta do kleszczy- sądzę, że każdy ma w domku takie urządzenie, a jeśli nie, to warto kupić, bo i tak się przyda (chociaż nie wiem po co, ale chyba się przyda)

26. Plecak- jak wyżej. Przydaje się na spacery, aby schować zabawki i przysmaki i inne potrzebne rzeczy. Innych zastosowań tego urządzenia nie znalazłam, choć pewnie można go podgryzać i rozmnażać.

27. Saszetka na smakołyki- to taki woreczek przyczepiany na przykład do paska, w którym zawsze musicie mieć coś dla mnie! Bardzo fajne urządzenie!

28. Czyszczenie ząbków- jeśli będziemy się szczotkować, to szczoteczka i pasta. Nie radzę używać tej samej szczoteczki, bo to dla mnie niehigieniczne. Można kupić pasty specjalnie dla piesków- tych ludziowych nam nie dawajcie. Jeśli nie będziemy się szczotkować, to wtedy będę dostawać specjalne przysmaki czyszczące ząbki.

Jeśli będę podróżować samochodem:

29. Szelki samochodowe- czyli inaczej mówiąc psie pasy bezpieczeństwa

30. Mata samochodowa- to jest taki materiał, który zakłada się na siedzenia z przodu i z tyłu i powstaje prawie prawdziwy hamak. Prawie- bo ten się nie kołysze. Dzięki tej macie siedzenia się nie brudzą błotkiem i dzięki temu całe ono może zostać na mnie. Ewentualnie wystarczy koc.

31. Poidełko podróżne- albo poidełko, albo będziemy robić przystanki na piciu w czasie długich tras i będziecie wyciągać miseczkę.

32. Zasłonki- jeśli nie ma klimatyzacji to ja nie jadę! No chyba, że będą zasłonki. Słoneczko świecące długo przez szybę jest złe. Słoneczko zabija.

Jeśli będę biegać za dwukołową rurką z kierownicą:

33. Wysięgnik do roweru- zwykła smycz jest raczej niedobra do tego celu. W ogóle nie jest to dobra rzecz dla mnie i dużej ilości piesków. Ja, jako Golden Retriever wolę pobiegać sobie wolno, albo iść koło Ciebie. Jeśli jednak koniecznie muszę biec koło roweru, to lepiej kupić takie urządzenie, niż trzymać mnie na smyczy.

Rzeczy oczywiste:

34. Zwłaszcza na deszczowe spacerki warto mieć stare buty i stare ubranie. Inaczej nowe buty i nowe ubranie szybko stanie się starymi butami i starym ubraniem i wyjdzie na moje.

żródło: onet

Anja

Wiesz, mi też się czasem nudzi ale znajduję sobie zajęcie. Nie musisz zakładać co minutę nowych wątków z takimi bardzo podstawowymi pytaniami. Przeciez wiadomo, że nie wszystko to kupisz, nie wszystko od razu i nie wszystko najdroższe. Pies musi mieć legowisko, karmę, miski, smycz, obrożę czy szelki i zabawki. Ręczniki? Bierzesz stary ręcznik którym się już nikt z domowników nie wyciera. Obcinasz do pazurów? Niepotrzebny jesli pies ściera je sam (tak jest najczęściej). Płyn do uszu? Jeśli jest potrzeba to tak, ale jak nic się nie dzieje to po co? Trymer? Tylko dla pewnych ras. I tak w nieskończoność

cxclol

okey wstrzymam się z pyraniami jeszcze raz sory

Suvi

Poza tym co powiedziała Anja, to w razie potrzeby skompletowania wyprawki dla psa masz sporo czasu, więc zakup rozkłada się na "raty". Nie trzeba tez kupować wszystkiego tego, co najdroższe.

Allamaris

Na marginesie: Anja, z tym płynem do uszu to bym raczej nie czekała aż coś się zacznie dziać, szczególnie u psów ze zwisającymi uszami Wink

Z własnego przykładu wiem, że w takich sprawach lepiej zapobiegać niż leczyć.
A co do reszty to zgadzam się z poprzedniczkami.

PS. Kto to pisał?!

Anja

No cały artykuł jakiś "rózowy"

Co do czyszczenia uszu, to owszem- u ras zwisłouchych mających skłonności do różnych infekcji, u ras z uszami "stojącymi" (wnętrze ucha jest dosyć odkryte i tez narażone na rózne czynniki), natomiast uważam, że jesli uszy psa nie są takimi właśnie "wymagającymi" to nie ma sensu dziubać psu w uchu, tym bardziej że zazwyczaj psy za tym nie przepadają. Mam sukę kundelka i nie gmeram jej w uszach, a nie zauważyłam żeby się tam coś działo niepokojącego. Biorę tez pod uwage to, że niedoświadczeni opiekunowie częściej szkodzą psom niż pomagają, wpuszczając krople i dziubiąc w uchu patyczkiem kosmetycznym, przez co zapychają kanał jeszcze bardziej i stan zapalny się pogarsza

isabelle30

po pierwzse poslanie na poczatek mozna zastapic kocykiem, goldeny i tak z poslania korzystaja okazjonalnie. wola gola zimna podloge lub lozko panci
miski ok
obroze mozesz kupioc od razu wieksza, goldki rosna w takim tempie ze przestraszyc sie mozna 1-2kg na tydzien

plyny do uszu i tym podobne kupisz jak zajdzie taka potrzeba a i tak najlepiej do czyszczenia uszu sprawdza sie zwykla parafina plynna, gdy uszy zaczynaja chorowac to i tak trzeba isc do weta, zaden specyfik kosmetyczny uszu nie wyleczy

reczniki - golden potrzebuje gory szmat do wycierania bo lubi deszcz i bloto, a i tak jesienia czy zima czyszczenie szmatami nie ma sensu - wsadzasz do wanny i prysznicem splukujesz brod - one uwielbiaja wode, Brutus czasem jest plukany w ten sposob po kazdym spacerze

szampon - psa kapiemy bardzo rzadko wiec nie bedzie potrzebny od razu, goldena sie plucze, kapiel raz do roku

szczotki do klakow musisz miec i toprzyzwoity zestaw

identyfikator to rzecz bardzo potrzebna

obcinaczka do pazurow nie bedzie potrzebna nigdy o ile pies bedzie sie mogl wybiegac do woli, a jezeli nawet to pierwszy raz nie wczesniej niz po roku

leki dopierow wtedy gdy cos dolega - dobrze miec zapas rywanolu w tabletkach na pociachane lapy

ksiazki - z czsasem bedziesz uzupelniac biblioteczke, istnieje masa publikacji w necie

zabawki - na poczatek nie szarzuj- poki nie dowiesz sie co psu sprawia frajde, i tak na poczatku najfajniejsze jest to co mamusia i tatus czytaja najchetniej czyli papierzyska

waciki do uszu kazdy w domu ma na codzien

kaganiec - jezeli kupisz od razu to musisz zdawac sobie sprawe ze do roku bedziesz kupowac jeden w miesiacu ze wzgledu na bardzo szybki wzrost, kantarek - po co ci kantarek? nie zakladaj od razu ze bedzie on potrzebny

kupozbieracz nalezy miec - mozna kupic zwykle torebki snaiadaniowe,

klioker bardzo dobre urzadzenie

swiatelko jest ok, ale nie odblaskowe tylko zawieszka z blyskiem o ile chcesz puszczac psa luzem po ciemku, zawsze go wtedy widac

peseta do kleszczy - z mojego doswiadczenia wynika ze najlepsza jest peseta do rzes...damska

plecak - zapewne masz w domu jakis, saszetka na przysmaki - mozna je nosic w torebce w kieszeni, tez jest wygodnie

pasta i szczotka do zebow jak najbardziej - lepiej psa od razu pzryzwyczajac

mata do samochodu koniecznie, poidlo mozesz sobie odpuscic, starczy butelka plastykowa z woda i mala miseczka

jezeli chcesz miec goldena to o rowerze zapomnij przez pierwsze poltora roku, im nie wolno tak biegac jak sa mlode, ani skakac

stare ubrania, spodnie od dresu, stare buty jakies masz zapewne

karma, - Barf lub barfopodobne wychodzi taniej - moj 40kg golden kosztuje zarciowo ponizej stowy na miesiac

i tak widzisz lista sie skraca, koszty maleja, z czasem bedziesz robic kolejne zakupy, w internetowych sklepach jest najtaniej

Atha

isabelle30

dokladnie. u nas jako szmaty do lap najlepiej sprawdzaja sie stare pieluchy tetrowe i flanelowe po dziecku, tyle ze szybko sie zuzywaja. ale reczniki ludzkie tez sie zuzywaja wiec ciagle mam ich doplyw.

a miarka do karmy? wystarczy isc ze zwyklym kubkiem plastykowym lub miarka do ....proszku do prania i torebka karmy do sklepu spozywczego na osiedlu i poprosic o zwazenie odpowiedniej ilosci. zaznaczamy kreske i juz...

przy szczeniaku nie warto inwestowac fortuny. pluszaki mozna kupic w ciuchlndach na kg i uprac i potem miec wprek w zapasie, lub popytac dzieciatych znajomych czy nie planuja zrobic porzadkow w zabawkach dziecka

gdy juz pies dorosnie to warto napewno zainwestowac w dobra smycz i obroze tudziez naprawde wygodny kaganiec. miski tez od poczatku powinny byc przyzwoite, stabilne.
u nas metalowe na gumowych podkladkach jezdzily po calym domu. metalowe na niziutkim stojaku podgumowanym - to samo. dopiero ciezkie jak diabli miski ceramiczne postawione na zwyklej gumowej podkladce stoja w miare stabilnie

jedno co bym polecila to od razu zaopatrzyc sie krople ze swietlika do przemywania oczu, jak rowniez w zwykla sol fizjologiczna w aptece. swietnie do odkazania wszelkich zadrapan i rozciec nadaje sie Octenisept w sprayu - dla zwierzat i ludzi wiec jest wielouzytkowy i bardzo wydajny

i tak czlowiek z biegiem czasu dostaje fiola na punkcie psa i kupuje, kupuje 10ta obroze czy 100na zabawke, itd

Atha

Ale wtedy kupuje już dlatego, że to dla niego samego frajda, jakby kupował sobie coś Mr. Green

Przykładowo ja wole siedzieć w zoologicznym i oglądać smycze, niż w odzieżowym i kupować ubrania dla siebie xD

isabelle30

oj jak sie ciesze ze nie tylko ja jestem nieco zboczona na tym punkcie. zawsze jak sie wybieram na zakupy, wracam z czyms dla dziecka i dla psa, rzadko kiedy w torbie jest cos dla mnie....

Shaiya

Hah. To ja podobnie. Smile

Tyle, że ja nie mam dziecka ;d

Co do wyposażenia - człowieku, opanuj się. Nie będę już pisała tego co napisały poprzedniczki.

podchmielony

Czy moge prosic o link do źródła na Onecie? ;>

Tak się dziwnym trafem składa, że autorami jesteśmy my- Jarek i Aga... hmm- a właściwie Nala Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Dlatego też proszę o link do Onetu, bo jeśli (w co wątpię) to prawda (źródło), to będziemy dochodzić swoich praw.

A słodki jest bo cała strona jest słodka, bo Goldenki są słodkie Wink

P.S. Cieszę się, że artykuł wzbudził zainteresowanie Wink

Żurek

Większość z tych rzeczy (legowisko, obcinacz, karmę, miskę, szampon i wiele innych) kupisz bardzo tanio w e-karma.pl. Jak ci się uzbiera rzeczy do 70 złotych, to nie płacisz za dostarczenie. Legowisko kupiłam tam za niecałą stówkę. Wszytko tam jest dobrej jakości a taniej niż gdziekolwiek indziej.