Dorosły pies sika w domu po nocach

julanda00

Witajcie. To mój pierwszy temat... ale nieważne. Mam pewien problem - mój pies(samiec) ma 2, 5 roku. Przez ten czas cały czas sika w domu, ale tylko po nocy. Załatwia się wszędzie- na panelach, kaflach, olewa kojec, buty itp. Ja już nie mogę z nim wytrzymać! Dodam, że od początku mieszka w tym samym domu, nie było jakichś znaczących zmian w jego życiu. Nie mamy żadnych innych zwierzaków. Lucky może w każdej chwili korzystać z ogródka otaczającego nasz dom. Dwa razy dziennie wychodze z nim na spacer. Niestety, w nocy nie sygnalizuje chęci wyjścia piszczeniem - tak jak to robi za dnia. Ja bym go spokojnie w nocy wypuszczała.
Myślę, że to wszystko. Mile widziane wszystkie porady i rozwiązania, bo ja już z nim nie wytrzymuje!! Question

Cała Ona *

a zauważyłaś może żeby w dzień sikał częściej niż zwykle ???
Może psiak się nabawił zapalenia pęcherza ??? Rolling Eyes

ojeja

piszesz że sika po nocy, czyli przed wyjściem do ogrodu/na spacer. O której godz wypuszczasz/wyprowadzasz go rano? Kiedy ma ostatni spacer wieczorem? Jeśli dobrze zrozumiałam to oprócz tych dwóch wspólnych spacerów pies ma możliwość załatwienia się w ogrodzie jeśli tylko i kiedy chce? Czy w nocy też się załatwia, tzn. jak rano wstajesz to jest nasikane i tylko nasikane czy również i kupa. Czy zanim go wypuścisz to zaczyna sikać? Może te wszystkie pytania wydają się śmieszne, ale są ważne

julanda00

mg

Zapytam jeszcze o coś:
- czy pies jest na pewno zdrowy i czy był badany przez weta w ostatnim czasie ( plus badania krwi i moczu)?

- co i kiedy pies je - jaką karmę? o której godzinie? ile razy dziennie go karmicie i czy ma stały dostęp do jedzenia ( tj. jeśli nie zje czy jedzenie mu zostawiacie i może sobie podjadać kiedy chce)?

- próbowaliście tzw. treningu klatkowego albo pępowiny?

- próbowaliście czuwać w nocy i wyprowadzać psa kiedy tylko zacznie się kręcić albo nastawiać sobie budzić i wychodzić z nim np. co 2-3 godziny - jak ze szczeniakiem?

- czy w dzień pies normalnie załatwia się na dworze?

- jak reagujecie na te poranne "niespodzianki" - sprzątacie przy psie? ganicie go? karacie go jakoś?

- czy poza tym zanieczyszczaniem jest jeszcze coś w zachowaniu psa, co Was niepokoi?

julanda00

-Lucky nie miał badań moczu ani krwi, ale co roku chodzimy z nim na szczepienia
-Po każdym pustym kartonie po karmie, zamawiamy nową karmę, dlatego, żę pies nie je jej regularnie - nie wiem czemu, może jej nie lubi, więc za każdym razem p[róbujemy nowej. Je dwa razy dziennie i wygląda to tak: rano - około 7-8 ma suchą karmę, obecnie Acanę. Później, około 16-17 dostaje coś domowego, gotowanego lub pieczonego - kaszę, ryż, mięso.
-nic nie wiem o takich treningach.
-nie nie czuwamy w taki sposób, ale jak słyszę w nocy jego piszczenie(zdarza sie raz na miesiąc) to szybko go wypuszczam na ogródek.
-tak, normalnie sie załatwia, choć czy to normalne, że sika po trochu około 20 razy, a za którymś razem nawet nie sika a podnosi noge?
-sprzątamy. a z tego co sie dowiedzieliśmy to nalezy go skarcic wiec krzyczymy na niego i klepiemy kapciem po zadku. Jednak od kilku dni już tego nie robimy, po z kolei teraz wiemy, ze to pogarsza sprawe.
-niepokoi nas to, ze pies w dzień sygnalizuje chec wyjscia na dwór, a w nocy nie, tak jakby bal sie nas obudzic i robi to ukradkiem. Na dodatek, na spacerach nie bawi sie z innymi psami, tylko odwraca głowę i robi gwałtowne ruchy, a jak widzi samca, to strasznie szczeka.

mg

julanda00

Bardzo ci dziekuje, mg. Spróbuję wszystkiego co mi poleciłaś i będę informować o postępach na tym temacie. Jeszcze tylko chciałam dodać, że masz rację i Lucky sprawia wrażenie bojaźliwego i lękliwego i w nocy zachowuje sie tak, jakby bal sie nas obudzic żeby zasygnalizować swoją potrzebę i sika po kryjomu po kątach.

owcashow

Cześć

Trochę temat odkopię bo mam podobny problem.

Mam półrocznego szczeniaka, kundelka, niewielki ok 6 kg. Piesek załatwia się na dworze, w ciągu dnia piszczy pod drzwiami że chce wyjść. Problem polega na tym że rano/w nocy, nie ważne co zrobię - nasika w domu.

Kilka szczegółów:
- ma stała karmę od kiedy go mamy, Brit Care
- ostatni spacer ok 22.30, rano wstaję i wychodzę z nim ok 6.30
- w ciągu dnia zostaje sam, bo pracujemy, między 7.30-16/17 i wtedy spokojnie wytrzyma, i nie nasika
- miejsca gdzie leje dokładnie myję i wycieram żeby nie pachniały a i tak robi w to samo miejsce
- badań moczu nie robiłam, bo poza tym porannym/nocnym laniem na podłogę załatwia się normalnie
- w nocy nie jojczy, nie stęka, nie próbuje nas obudzić żeby wyjść na spacer

Głupieje już co mam z nim zrobić i jak reagować na codzienną poranną kałużę na podłodze.
Jakieś rady???

CANIS MAJOR

Najprostsza rada na takie zachowanie psa, na ten czas, to rozłożyć w miejscu sikania psa gazety lub matę, gdy pies dorośnie powinien już wytrzymywać z potrzebami do pierwszego spaceru.