Akwarystyka

Russ · Wysłany: Sob 21:22, 18 Mar 2006 Temat postu:

A no mieliśmy Very Happy

Później dam foteczki Very Happy

EDIT by Russ ^^

Sorki za jakość, ale to skanowane było... Gdzieś mam jeszcze kilka ^^

Anja · Wysłany: Sob 22:28, 18 Mar 2006 Temat postu:

Łał, ale git. Super, też bym chciała sobie trochę poobsługiwać Very Happy

Tuśka · Wysłany: Nie 9:46, 19 Mar 2006 Temat postu:

Mała Russ

. Oj, śliczne, chciałabym mieć sklep zoologiczny Smile

. My mamy firmę studniarską, ale chyba nie chcecie fotek Razz

Russ · Wysłany: Nie 12:49, 19 Mar 2006 Temat postu:

Ej, to nie JA! Tylko mój brat Razz

Ja jestem ładniejsza ^^

Tuśka · Wysłany: Nie 12:52, 19 Mar 2006 Temat postu:

Łops

. Marta ma SCHIZA :p. Lepiej kryć się Wink

.
Zjemcia są skanowane, dlatego nie widziałam Razz

. A w to, ze jesteś ładniejsza, nie wątpię Wink

Myszka · Wysłany: Nie 14:54, 19 Mar 2006 Temat postu:

e no brat tez przystojny Cool

Anja · Wysłany: Nie 15:10, 19 Mar 2006 Temat postu:

Jak dla mnie to mogą być też foty z firmy studniarksiej Very Happy

Tuśka · Wysłany: Nie 15:19, 19 Mar 2006 Temat postu:

Zrobię fotki Agi na tle rur Very Happy

. Ona uwielbia chodzić po tych rurach - domowe agility Laughing

.

Anja · Wysłany: Nie 17:03, 19 Mar 2006 Temat postu:

Czekam na fotki Very Happy

H@uka · Wysłany: Wto 17:21, 21 Mar 2006 Temat postu:

A ja nie lubie rybek. Czekam na fotke Smile

Tuśka · Wysłany: Wto 21:13, 21 Mar 2006 Temat postu:

Jutro wyjdę 'z kamerą wśród zwierząt'. Nakręcę filmik i zrobię fotki Smile

Klikla · Wysłany: Śro 9:14, 22 Mar 2006 Temat postu:

Ja kocham wszystkie zwierzęta. Te pływające, latające i lądowe. Bezbronne i morderców itd. itp. Tylko dzięki zwierzetom żyję (No co! Moi rodzice to też zwierzęta!), moi państwo. Po prostu jestem zwierzolub Very Happy

TUŚKA! Film i fotki prosimy Very Happy

H@uka · Wysłany: Śro 14:56, 22 Mar 2006 Temat postu:

Poprawiam: Zwierzofob.

Zwierzofob to mój zawód Smile

.

Karolcia

Kiedyś mók tata hodował rybki, miałich ponad 1000 :]
Niestety musiał zlikwidować, bo nie miał już na to czasu, a to wakacje,a to wyjazdy z pracy.
Potem ja zajęłam się rybkami, miałam ich ponad sto.
Różnego rodzaju, gatunku.
Ja też nie miałam czasu na rybki, więc pooddawałam je koleżankom.
Sama zostawiłam sobie tylko jedną welonkę.

Pisi

ja mam hodowle glupikow ale i tak nie sprzedajemy mam ich ponad 40