Forum Wszystko o Psach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Jak dla mnie NO COMMENT - rodowody
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 16, 17, 18  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Kosz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mila
PieskiŚwiat


Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:50, 27 Mar 2006    Temat postu:

ja nikomu nie wnawiam ze mam rasowego psa. Ja poprostu uzywam okreslenia jamnik a nie kundelek. Bo jest latwiej. Jak naprzyklad powiem bratu zeby wzial jamnika to on wie o co chodzi. Ja tam moge mowic ze mam 3 kundelki Very Happy To przeciez nic zlego. Ale poprostu tak sie przyjelo. I nikomu to nie szkodzi. Bo znajomi wiedza ze jest bez rodowodu. Ale dla mnie to naprawde nie ma róznicy. Nie ma to nie ma a po co? Ale np on tez reaguje na okjreslenie "jamnik" i co w tym zlego? A pozatym to jest TAK SAMO kochany jak i kundelki. A ostatnio wiekszosc czasu poswiecam wlasnie kundelkowi. I to NIE jest rzadem tytul wywyzszajacy go posród kundelków. Moglby i miec rodowud ale i tak bylby taki jak Pina czy Guliwer. Rozumiecie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fajka
PieskiŚwiat


Dołączył: 09 Paź 2005
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Warlubie

PostWysłany: Pon 13:57, 27 Mar 2006    Temat postu:

hmmm, nazywasz go jamnikiem bo łatwiej hehmmm

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Russ
Administrator


Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 3756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ulkowy k. Gdańska/Pruszcza Gd.

PostWysłany: Pon 14:11, 27 Mar 2006    Temat postu:

O bosh... Znowu spory?! Podziwiam kilka osóbek (dzięki Wam) za to, że maja taką cierpliwość...

Mam psa rasowego (ma rodowód, rodzice są psami uznanymi przez Związek w Irlandii)... Nie szczycę się tym, bo i tak ludzie nazywaja moją sunię kundelkiem (niewiedza ludzka nie zna granic- tak jak i głupota). Wcześniej miałam Korcię- kundelka (a w sumie to mieszańca, po rodowodowym tatusiu ONie). Kochałam ją tak jak teraz kocham Sashkę!

Nikt nikomu nie każe zgadzać się ze wszystkim... Dziwi mnie jednak jedno: skoro nie mieliście kasy na psa z rodowodem (bo fakt, są dużo droższe), to nie łatwiej byłoby wziąść psa ze schroniska (o ile duma na to pozwala)?

Nie wmawiac mi teraz prosze tylko tekstów: czemu ty nie wzięłaś psa ze schroniska? Odpowiem- zależy mi na psie wystawowym, chcę zacząć handling i założyć hodowlę! Kundelka wezmę jak tylko założymy hodowlę Confused Jakoś trzeba zacząć...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mila
PieskiŚwiat


Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:29, 27 Mar 2006    Temat postu:

Ja mam kundelki od sasiada. Ale one i tak by do schroniska trafily Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Russ
Administrator


Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 3756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ulkowy k. Gdańska/Pruszcza Gd.

PostWysłany: Pon 14:33, 27 Mar 2006    Temat postu:

Ja tak właśnie Korusię dostałam... A raczej uratowałam przed śmiercią... Chciał utopic szczenięta! O zgrozo...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mila
PieskiŚwiat


Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:37, 27 Mar 2006    Temat postu:

u mnie byla sytuacja ze sasiada ukochany piesek zginal [*] Zawsze sasiad za granice wyjerzdzalk a wtedy to juz prawie wogole nie wracal. no i psy byly same. A Pina to do teraz przezywa. Boi sie ludzi Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cavi
PieskiŚwiat


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2432
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wodzisław śląski

PostWysłany: Pon 14:38, 27 Mar 2006    Temat postu:

Nature napisał:
A co ja mam mówic, jeśli Ramzes nie ma rodowodu.
Mam Yorka czy mam kundla? Confused
Bo jednak pomimo tego że nie ma dowodu na to że jest on Yorkiem, Yorka przypomina najbardziej ze wszystkich możliwych ras Wink więc chyba nie kłamię mówiąc, że mam Yorka? Wink


Masz teriera....Juz pisąłam że najlepszym okresleniem jest ogólny typ rasy.W przypadków jamników "jamnik" ale bez usczególniania : krótkowłosy stanndartowy

Kaisha jest szpicem (jek chcesz moze byc husky) ale nie bedzie SYBERIAN HUSKY a husky mozesz mowic bo nawet takiej rasy nie ma tylko jest syberian husky tak jak nie ma cavalierów a sa cavalier king charles spaniele Chociz gdyby cheryl była bez roda wolałabym określenie spaniel.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tuśka
PieskiŚwiat


Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 5427
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask

PostWysłany: Pon 14:38, 27 Mar 2006    Temat postu:

H@uka napisał:

Pewnie tutaj ponad połowa forum odwróci sięode mnie, ale ja nie chce was mieć za wrogów, chociarz wy do tego zmierzacie. Po przeczytaniu waszych postów wydaje mi się, że myslicie tak: "Nie bende się z nią zadawać, skoro idiotka myśli, że jej pies jest rasowy, a nawet nie ma rodowodu" ...

Proszę o odpowiedź.


Wolter mówił: 'Nie zgadzam się z tobą, lecz zawsze będę bronił twego prawa do głoszenia własnych poglądów' Tak samo ja nie bardzo popieram taką postawę wobec rodowódów, ale nie potępiam Cie za to...

Hau, ja się nie obrażam, jeśli ktoś ma inne poglądy, niż ja. Mam pełno kolegów, czy nawet przyjaciół, którzy myślą inaczej, mają odmienne zdanie, ale to tylko ubarwia naszą przyjaźń Wink. Bo świat byłby nudny, gdyby wszyscy uważali tak samo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anja
PieskiŚwiat


Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd

PostWysłany: Pon 16:43, 27 Mar 2006    Temat postu:

H@uka napisał:
Osobiście uważam, że Kaisha jest huskym i nazywajcie ją sobie jak chcecie, dla mnie zawsze będzie moim kochanym huskym....

Gdybym miałą odpisywać i włącząc w to całą złość jaka teraz we mnie bulgoce przez wasze posty to chyba nikomu by się nie chciało tego czytać, bo takie by było długie.

Ale czy macie do mnie kur... pretensje, że chciałam mieć Huskiego, a nie np. Kundelka?? Czy nie mogą mi się bardziej podobać Husky niż kundle czy inne psy ?? Macie coś przeciwko temu ? Kupiłam sobie huska, bo tak mi sie podobało i kropka.

Nie odpisze na żaden post związany z rodowodem chyba, że ktoś mnie wyzwie.


I i tak nie wmówicie mi, że Kaisha nie jest Huskiem skoro nie ma rodowodu. Wielka różnica - pies z rodowodem czy bez.

I teraz zadam jedno pytanie - kto myśli tak jak ja??
Pewnie tutaj ponad połowa forum odwróci sięode mnie, ale ja nie chce was mieć za wrogów, chociarz wy do tego zmierzacie. Po przeczytaniu waszych postów wydaje mi się, że myslicie tak: "Nie bende się z nią zadawać, skoro idiotka myśli, że jej pies jest rasowy, a nawet nie ma rodowodu" ...

Proszę o odpowiedź.


Owszem H@uka, to jest wielka różnica czy ma rodka czy nie. Bez niego jest kundelkiem i nie rozumiem dlaczego tak uparcie chcesz to zmienić, choć i tak zrobić się tego nie da. Zrozum, Kaisha nie jest huskym bo nie ma genów husky, nie ma psychiki odpowiadającej husky i co się z tym wiąze nie ma rodowodu. Cały czas tylko mówisz, ze Kaisha to husky, ale nie popierasz tego żadnymi dowodami. Powiem co tak:
1. Żeby pies był husky musi mieć wygląd idelnie pokrywajacy się z wzorcem husky; Czy Kaisha go ma? Nie sądzę
2. Żeby pies był huskym musi mieć carakter i zachowanie odpowiadające huskom; Czy Kaisha je ma? Nie sądzę
3. Żeby pies był huskym musi mieć geny husky; Kaisha ich nie ma, więc huskym być nie może
4. Żeby pies był huskym musi urodzić się u odpowiedzialnego i mądrego właściciela, który wie że nie rozmnaża się kundelków; Czy Kaisha właśnie tam się urodziła???? Nie

I bardzo prosze, spróbuj obalić któreś z tych stwierdzeń. Wtedy może zaczniesz mówić jakimiś konkretnymi argumentami, a nie powtarzac coś bez uzasadnienia. Przecież mogę powiedziec na mojego brata małpiszon, idiota, debil, osioł, baran. I nie zmienia to faktu, że dalej jest człowiekiem. To jak ty naziwesz Kaishę to już jest twoja sprawa. Jak dla mnie moze być nawet słoniem. Nie zmieni to jednak faktu, że będzie kundelkiem. I odpowiadając na twoje pytanie: To z tego, ze kupując psa bez rodka wsparłaś chodoffców i zabiłaś jednego psa w schronisku. To z tego, ze ten jeden biedak nie ma już szansy na dom, choć kupiłaś dokładnie tego samego kundelka jakiego mogłaś wziąc w schronie za cenę kilka razy mniejszą. To, ze zatrułaś wielu psom życie i skazałaś ich na dalszy koszmar, jaki codziennie przeżywają. Powtarzam to po raz setny: Nie ważne, jak zajmowała sie psami ta chodoffla, w której ty kupiłaś psa. Wazne, ze ci ludzie są nieodpowiedzialni, choć może i kochają psy, bo nie rozmnaża się kundelków. I najwazniejsze, ze przedłużyłaś męczarnie tym psom, które są traktowane jak śmieci albo jak żywy towar oraz że poparłaś traktowanie suczek jak maszyn do rodzenia, nie bacząc na to że one padają na pyski i mieszkają w jakiś oborach, a do jedzenia do staja jakieś odpady. Poparłas ich koszmar, ich dramat, ich piekło które zgotowali im "bardzo dopwiedzialni" właściciele Evil or Very Mad Nie dałaś im szansy na uwolnienie się z tego piekiełka, mało tego kupując kundelka w chodoffli podpisałaś kontrakt z tymi ludźmi którzy to robią i powiedziałaś, ze zgadzasz się na męczarnie tych psów. A wszystko dlatego, ze póki będa istnieć chodoflle to będa istnieć wszystkie!!!!!! I jeśli kupujesz psa to realnie i jawnie się na to zgadzasz, zgadzasz się na męczarnie dla psów!!!!!!! I jeśli naprawdę nie szkoda ci tych mordek w schronisku oraz jesli nie zdajesz soie sprawy, że przedłużyłaś jakiejś suczce żywot w oborze z dwoma miotami rocznie- to sorry, ale jakoś nie wyobrażam sobie ciebie w roli miłośnika psa. Pojmij to wreszcie- gdyby każdy rozumiał, ze chodoffcy są źli i nikt nie kupiłby od nich szczeniaka to oni przestaliby istnieć. I musisz starac się do tego dążyć, choćby poprzez samemu nie kupowanie tych psów!!!!!! Nie zdajesz sobie sprawy, jak możesz wiele pomóc, bo wiele osób sprzeciwia się chodofflom!!!!!! Nie wspieraj tych psich morderców, bo wspomagasz przełużyć cierpienie ich zwierząt.

Jesli takie argumenty do ciebie nie docierają, to chyba naprawde pomyliłaś fora


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FiGa
Moderator


Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 4557
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: München

PostWysłany: Pon 17:45, 27 Mar 2006    Temat postu:

Anja nie zauważylas jej poprzednich postów?? przeciez wg niej kundelki sa gorsze... Rolling Eyes To wielka hańba nazwac Kaishe kundelkiem Confused
HaU ty udowodnij nam że Kaisha jest huskym, choc wiem że niedasz rady. A rasowośc to nie tylko wygląd... Confused Pisałaś że w tej chodoffli miała super warunki. Co z tego?? Ale rodzice byli jacys nie tego bo Kaisha jest agresywna prawda?? Husky agresywne nie są. Żadna rasa nie jest agresywna Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anja
PieskiŚwiat


Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd

PostWysłany: Pon 17:57, 27 Mar 2006    Temat postu:

Królewna się znalazła, nie widze nic hańbiącego w nazwie kundelek. Ale madam H@UKA PEWNIE WIDZI, och wybacz mi, istocie po stokroć głupszej od ciebie Confused

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FiGa
Moderator


Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 4557
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: München

PostWysłany: Pon 18:21, 27 Mar 2006    Temat postu:

Niema czegoś takiego jak pies gorszy i pies lepszy Confused
Hauka wychodzi na to że kochasz Kaishe tylko dlatego że możesz szpanować agresywnym "husky" a jakby wyglądała inaczej to nawet byś na nią nie spojrzała Confused
Naprawde takiego myslenia nie rozumię Confused I chyba nigdy nie zrozumię...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Myszka
PieskiŚwiat


Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:24, 27 Mar 2006    Temat postu:

Mój pies jest najbrzydszym kundelm na całym świecie. I co z tego ? Mnie to nei przeszkadza w kochaniu go Confused

Może być taki przypadek ( Kaisha jestt jako przykład ) że idziesz sobie Hau ulicą i jakaś pani mówi Ci że śliczny piesek, pyta się jaka rasa, ty odpowiadasz husky, pani zauroczona Twoim psem pyta się dzie kupiłaś psa - odpowiadasz. Jedzie i kupuje psa z tej CHoelr** pseudohodowli! Dla mnie jest Miki conajmniej Interchampionem świata i nic tego nie zmieni , a nazywać rasowym go nie musze, bo mnie nie boli jak na ulicy powiedzą ładny kundelek, przynajmniej wiem że mam doczynienia z kimś poważnym. I wy nie rozumiecie bo nie chcecie zrozumieć. Widze że wisza wam psy w schroniskach, a wiecie dlaczeog one sie tam znajdują ? Większosć dlatego że ktoś je kiedyś nazwał rasowymi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anja
PieskiŚwiat


Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd

PostWysłany: Pon 20:52, 27 Mar 2006    Temat postu:

No właśnie, te kundelki w schronach siedza tam, bo ktoś tak jak wy był święcie przekonany, ze idąc do chodoffli będzie miał psa rasowego. Niestety potem sie okazało, ze ten piękny szczeniaczek który miał być ONkiem wcale go nie przypomina. Niezadowolony właściciel oddaje tego biedaka do schroniska i skazuje go (byc moze do konca życia) na los psa porzuconego, niekochanego i niezadbanego. Bo siłą rzeczy schroniska nie mogą dbać o psy, nie pozwalają im na to fundusze. A jedna opiekunka nie może w równi przekazać miłość 50 czy 100 psom, bo po prostu zbrakłoby na to czasu. I tak właśnie wygląda los tych "rasowców", które okazały się nierasowcami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sparrowka
PieskiŚwiat


Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 4629
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:39, 27 Mar 2006    Temat postu:

Tak to jest smutne ale jezeli człowiek decyduje sie na psa powinien żyć z nim i upiększać mu życie! Po co ktos bierze psa a potem go oddaje? Tego nie rozumiem. Mój Fox ma rodowód ale to nie ma znaczenia chociaż nie lubię kiedy ktoś go obraża bo to mój przyjaciel i ma być szanowany jak każdy. Jedna osoba powiedziała do mnie ,,bierz tego zawszonego kundla", to brzydko, bo Fox nie jest zawszony i nie jest kundelkiem ale charakter jest najważniejszy, dla mnie Fox zawsze będzie największym i najmilszym przystojniakiem na świecie:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Kosz Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 4 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin