Olimpiada w Chinach = śmierć zwierząt

Epen

Ja oglądałam. Tylko polaków, ale jednak.
Z resztą mój tata oglądał, więc na okrągło leciała u mnie olimpiada.

A tak w ogóle to niezła reklamę jakiś debil nam zafundował.

A u chińczyków podejrzewają doping genetyczny.

Tuśka

Też oglądałam. Wiem, ze to hipokryzja, ale ja doszłam do wniosku, że sportowcy nie są niczemu winni, a ja oglądam sportowców, nie Chińczyków.

Tak, jakiś działacz rozpropagował polską kulturę lepiej niż niejeden spot reklamowy za grube pieniądze Laughing

Anja

Trzeba przyznać, że zarówno otwarcie jak i zakończenie były przepiękne, z rozmachem i pompą. Nie mam porównania z innymi, bo pierwszy raz jakoś bardziej się Olimpiadą zainteresowałam, ale na mnie zrobiły wrażenie

Krzemolinka

Słyszałam, że gdzieś (nie wiem gdzie dokładnie) śpiewała ładna dziewczynka bardzo ładnie. Ale problem w tym, że to nie ona śpiewała, tylko brzydka dziewczynka za kulisami :/ Nie wiem gdzie i kiedy to była ale mam o tym mówiła jak rozmawialiśmy o olimpiadzie.

A ja, jak chciałam być w salonie, to byłam zmuszona oglądać olimpiady :/ Więc starałam się tam nie przebywać xD

Tuśka

Śpiewała, na rozpoczęciu. Ona nie była bardzo brzydka, tylko miała krzywe zęby Laughing

Chińczycy to są jednak... Laughing