To w końcu rasowy czy mieszaniec ?!

Myszka

:d czysto rasowy ? Faktycznie niektórzy nie potrafią powiedzieć że mają psa bez rodowodu niestety znam pare takich osób, a jak wczniesje miały mieszańce to mówili ze rodowód jest im zbędny Neutral

Klikla

Właśnie to próbowałam napisać Very Happy

FiGa

Figa to kundelek ale wygląda jak dalmat Wink

A jak ktoś sie mnie pyta skąd mam tego dalmatyńczyka to zawsze poprawiam "Kundelka nie dalmata" Ludzie się krzywo patrzą... Ale ja niemam czasu żeby wszystkim z osobna tłumaczyć o co mi chodzi... Confused

Cavi

Jak dla mnie jest to nieco taki temat podzielny na 2.

Zwykły człowiek powie ze rasowy a hodowca ze nie i można by tak polemizować w nieskonczonosc...

Myszka

Piratka

Cavi prosze bardzo Tina nie ma rodowodu i tak ją bardzo kocham ...

Myszka

eh przecież rodowód nie pomoże nam bardziej kochać psa..

Atha

Ale pomoże zmienic nastawienie ludzi co do rasowości. Gdyby wiedzieli, że za kundelka (bo cavi, akurat odwrotnie- jak sama nazwa wskazuje mieszaniec, czyli mieszanka różnych ras, a kundelek- bezrodowodowiec) płacą 700 zł, braliby ze schronisk. A tak, to dobra, jesli ktos ma psa i ktoś pyta jaka rasa, to jesli ma psa rodowodowego, powie szczerą prawdę, więc ma prawo mówic że seter, a jak nie ma papierów, to mówi to przecież tylko po to, żeby się pochwalic. Mozna powiedzieć, nie ma rodowodu, ale wyglada jak seter i już jest prawda.
A tak to ludzie umieją tylko kłamać.

i jak już pisałam w rodowodach- nie papier czyni właściciela dumnym z psa, ale to, że właściciel jest świadomy posiadania psa i umie się nim zająć. To zasłużona psia miłość jest powodem do dumy!

Tak samo- bedzie ci przyjemniej, jeśli bedziesz miła dla takiego orlanda Blooma i on cie za to polubi, czy jeśli zasłużysz sobie na przyjaźń niepełnosprawnego dziecka? (o tym Bloomie, bo tu przeważnie dziewczyny są Wink

) Dla aktora bedziesz miła, bo jest ogólnie doceniany i sławny. A chore dziecko, zestokroś poniżane przez świat niesłusznie? Jesteś dobra dla niego samego, a nie dla tego, kim jest i na tym polega uczucie. I tylko to jest powodem do dumy. Więc rasą nie ma co sie chwalić, tylko odpowiadac prawde.

Myszka

Aj tam no przeciez jak ktos sie nei zna na kynologi mieszka na wsi, nigdy nie spotkał prawdziwego hodowcy to powie ze ma doga i wcale nie bedzie wiedział ze kłamie!

Atha

Jak ktos nie wie, co ma, to tym bardziej nie zasługuje na uznanie Confused

No ale trudno, my, można powiedzieć, jesteśmy kynologami i my powinniśmy mówic tak, nie inaczej.

rose

Klikla

Kiara

Jak ja mialam bokserka to mowiłam ze jest rasy bokser iz moj dziadek mi powiedział ze na 100% bo jest weterynarzem. Wiec tak o Brutim mowiłam. Ale teraz mam z rodowodem Mirabele bernardyn krótko wlosy. Przez przypadek ja dostałam zadarmo. jesli jestescie ciekawi jak ja dostałam to napiszcie na "poznajmy się" wtedy wyjasnie jak dostałam Mirabele. Smile

Kiara

Moim zdaniem jest to iż ta sama rasa z ta sama rasa psa maja mlode i przypusmy ze ktos młode szczenie wzioł i jak nie wie kim był ojciec psa to se mysli ze jak bez rodowodu to nierasowiec. ja tak dlatego niemówie jesli ktos tak sadzi ze ma kundelka bo np. mysli ze jak nie ma rodowodu to to już jest kundel. Kto to wie? Jedynie weterynarz moze powiedzie prawde! Iz on sie bardziej zna niż my! To jest moje zdanie.

Tuśka

Dla mnie nie ma to znaczenia - pies rasowy czy też nie... Gdyby ktoś zaczął w ten sposób klasyfikować ludzi ('o, a ten Murzyn nie jest rasowy, tylko zmieszany z Chińczykiem'), wyśmiano by go...
Ważne, żeby psa kochać - to nie jest zabawka lub sposób na zbicie kasy - to żywe zwierzę, które potrzebuje milości i zrozumienia... Bez względu na rodowód..