To w końcu rasowy czy mieszaniec ?!

Karolcia · Wysłany: Wto 16:54, 07 Mar 2006 Temat postu:

tak myślałam ale te "ek" mi nie pasowało Embarassed

wiem że to było głupie pytanie... sory za moją głupotę, ale nad tym nikt nie zapanuje

Tuśka · Wysłany: Wto 16:57, 07 Mar 2006 Temat postu:

Nie przejmuj się... Przecież nie musisz wiedzieć wszystkiego. Ja na tym forum bardzo wiele rzeczy się dowiedziałam (przedtem byłam ciemna, jak tabaka w rogu), i za to Wam, drodzy użytkownicy, dziękuję Smile

.

Cavi · Wysłany: Wto 17:13, 07 Mar 2006 Temat postu:

Polka wybacz kaisha piekna ,kochana ale hodowla z ktorej pochodi...jest nie do opisania..zreszta matka kaishy moze i rodowodowa ale watpie zeby była dopszczona do hodowli bu husky moze byc bialy ale nie tak umaszczony jak mama kaishy wiec kaisha jest bardziej szpicem niz syberian husky...

Regis · Wysłany: Wto 17:37, 07 Mar 2006 Temat postu:

Problem tu poruszony jest probemem bardzo poważnym. Poważniejszym niż się niektórym chyba wydaje.

Zacznijmy od teorii:

Celem hodowli jest doskonalenie poszczególnych ras psów pod względem cech fizycznych, psychicznych i użytkowych z uwzględnieniem podstaw naukowych.

Psem rasowym możemy nazwac takiego psa który ma udokumentowane pochodzenie. Dokumentem, który potwierdza pochodzenie jest właśnie rodowód. Natomiast szczenię po rodzicach które mają rodowód, wcale rodowodu nie otrzyma jeśli rodzice nie będą mieli uprawnień hodowlanych. Pies aby otrzymać uprawnienia hodowlane musi uzyskać po ukończeniu 15 miesięcy, w dowolnej klasie, od co najmniej dwóch sędziów, trzy oceny doskonałe, w tym jedną na wystawie międzynarodowej lub klubowej, a suka trzy doskonałe lub bardzo dobre. Dodatkowo w wielu rasach są dodatkowe przepisy (np. u collie jest badanie na dysplazję z wynikiem A)

Obwarowania te mają jeden cel: nie dopuścić do hodowli psów które nie spełniają wymagań. (psy mają wyższe wymagania niż suki poniewaz w hodowli mają większy wpływ)

I teraz przejdźmy do sedna sprawy: SKĄD SIĘ BIORĄ "RASOWE NIERODOWODOWE" ??

Możliwości są dwie:
1. Ktoś ma dwa psy "rasopodobne" i postanowił zrobić interes. Usiadł sobie przy Corelu i na podstawie jakiegokolwiek rodowodu (a znaleźc takie w necie nie trudno) stworzył coś co niewprawnemu oku wyglądało na rodowód ZKWP. Dzięki temmógł wmawiać ludziom, że sprzedaje "rasowe" nierodowodowe szczeniaki i brac za to kasę. Takiego człowieka możemy nazwac tylko OSZUSTEM

2. Ktoś ma hodowlę i posiada psy faktycznie rasowe, ale z miotu rejestruje tylko częśc szczeniaków. Albo np. kryje się co cieczkę (co jest teoretycznie zakazane przez regulamin ZK). To działanie tez ma na celu wyciągnięcie maxymalnej kasy. Bo choć szczeniaki takie genetycznie są rasowe to już w świetle przepisów są kundelkami. Takie osoby również nazwiemy OSZUSTEM i zgłosimy do ZK.

Niestety w polsce pseudochodowle stały się bardzo popularne. Ludzie ci nie mają żadnego pojęcia o hodowli psów, a nawet jeśli to jest im obojętne dobro rasy, a jedynie KASA się liczy.

Czy warto zapłacić takiemu człowiekowi za psa i pozwolić zarobić (czesto na krzywdzie psów, np. suk krytych zbyt czesto). Czy nie lepiej wziąć psa ze schroniska. Bo w tym wypadku szanse na kłopoty z psychika są tak samo duże.

Dlatego potępiałem, potepiam i bede potepiać działalnośc pseudohodowli!!

Tuśka · Wysłany: Wto 18:36, 07 Mar 2006 Temat postu:

Podzielam zdanie Regis. Jakby ktoś jeszcze mial pytania, to wszystko ładnie jest objaśnione [link widoczny dla zalogowanych]

Atha · Wysłany: Wto 20:10, 07 Mar 2006 Temat postu:

Jest jeszcze trzecia możliwość- ktos miał psa rasowego, z rodowodem, ale nie chciało mu sie na wystawy jeździć. Potem jednak stwierdził, że chce szczeniaczki. W takim przypadku jest dodatkowo IDIOTĄ

rasowy- ze 100% sprawdzalnością genów, z dowodem na to, że rodziece podani przez hodowce to prawdziwi rodzice. Bo ja też mogę powiedzieć, że ojcem Burka z naprzeciwka był ch. pl. Łatek z Wiejskiej Szopy a matką zw. mł. Miśka z Psiej Budy. I on na pewno jest rasowy.
To już zostańmy przy tym, że to jamnik, czy huski, czy alien, czy krowa, całkowicie na oko odpowiadająca normom i można ją tym alienem czy huskim czy krową nazywać, ale jesli nie ma rodowodu, to nie jest rasowa ok?

Myszka · Wysłany: Wto 21:09, 07 Mar 2006 Temat postu:

Oki TeTi tylko nie bij ! Very Happy

^KaIsHa^ · Wysłany: Śro 14:20, 08 Mar 2006 Temat postu:

Moim zdaniem jest rasowa, chociarz nie ma rodka. Bo wszystkie psy były kiedyśrasowe, ale jakiś kompletny prostak i przygłup wymyślił RODOWÓD... na dodatek za rodowód się płaci 1000!

Regis · Wysłany: Śro 15:19, 08 Mar 2006 Temat postu:

Widzę że nie masz ZIELONEGO pojęcia czym jest rodowód...

Rodowód to nie jest papierek ze ZK. Rodowód to uszeregowany zapis przodków psa (i nie koniecznie tylko psa, bo rodowody i u innych zwierząt sa).

I płaci się za członkostwo w ZK. To że twój pies nie ma rodowodu to nie powód żeby pisac, że rodowody sa głupie, bo tylko się ośmieszasz Cool

Jeśli nie chcesz bawić się w hodowlę i wystawy to zbedny ci rodowód, ale jeśli ma istnieć hodowla to rodowód jest absolutnie niezbedny, aly utrzymac czystość rasy.

I nie płacisz za rodowód 1000. Płacisz za to, że nie nie masz psa niewiadomo skąd... Płacisz, za wkład hodowcy, jego pracę.
Niestety ale hodowla psów rasowych nie jest opłacalna i nigdy nie będzie. Utrzymanie suki kosztuje, badania, krycie, szczepienia, odrobaczenia.
ZA TO SIĘ PŁACI!!!!

A twój pies niestety do rasowych nie może być zaliczony, bo w żaden sposób nie jesteś w stanie udowodnić jego pochodzenia Cool

A zapłaciłaś coś za nią czy dostałaś za darmo?? Bo jak zapłaciłaś to współczuję, że dałaś się oszukać pseudohodowcy i nabiłaś mu kiesę.

FiGa · Wysłany: Śro 15:32, 08 Mar 2006 Temat postu:

Regis dzięki ci... jesteś wielki... Very Happy

Mi się niechce pisać a mam dość tłuczenia tego na wszystkich forach...

Kaisha przeczytaj UWAŻNIE to co napisał Regis, TeTi, Cavi...

^KaIsHa^ · Wysłany: Śro 15:38, 08 Mar 2006 Temat postu:

I tak uważam, że rodowód to głupi papier (Regis, wiem, że to spis przodków), który jest wymagany na wystawach, bo ktoś sobie tak wymyślił Neutral

...

Myszka · Wysłany: Śro 16:10, 08 Mar 2006 Temat postu:

^KaIsHa^ swojego psa możesz nazywać rasowym ale to jest oszukiwanie samej siebie. Rodowod jak papierek jest zbędnym śmieciem ale dzięki niemu wiele mniej zwierząt cierpi w schroniskach a pomyśl też o tym.... gdyby nie było psów rodowodowych liczba psów w schroniskach byłaby tak ogromna że psy zamarzały by z zimna i zdychałyby z głodu. Twoja Kaisha ma szczęście bo trafiła do Ciebie, ale jakiś inny haszczak kupiony bez rodowodu może wcale na syberiana nie wyrosnąć i wtedy wkurzony właściciel oddaje go do schroniska. Dlaczego go oddał ? Bo nei spełniał norm, miał być syberiankiem w wyróśł na malamuta. Rodowód daje nam pewność że nie krzywdzimy zwierząt w schroniskach i że nasz pies będzie wyglądał tak jak to określono we wzrocu i psychike odziedziczy po rodzicach.

Tuśka · Wysłany: Śro 16:17, 08 Mar 2006 Temat postu:

^KaIsHa^ · Wysłany: Śro 16:24, 08 Mar 2006 Temat postu:

Ehh... Najwyraźniej jak tu ktoś powie swoje zdanie to od razu sie na niego wszyscy żucają.
Nie mam co wam dalej wyjaśniać na czym polega to o czym myśle...

Tuśka · Wysłany: Śro 16:39, 08 Mar 2006 Temat postu:

Okej, nie ma sprawy... My się nie rzucamy - po prostu chcemy Ci wytlumaczyć...

Ten temat zawsze będzie wzbudzał kontrowersje Wink