Forum Wszystko o Psach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Humor :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 40, 41, 42  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Off - topic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sandra
PieskiŚwiat


Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 19:41, 27 Lut 2007    Temat postu:

Heh, kupca sobie innego znajdzie! XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FiGa
Moderator


Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 4557
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: München

PostWysłany: Wto 22:23, 27 Lut 2007    Temat postu:

karolcia_:) napisał:
Przeczytajcie sobie całe, naprawdę nie pożałujecie Laughing.

<ktos> cze
<Ja> witam :>
<ktos> chciałbym dowiedzieć się czy samsung x460 jest na karte czy na abonament????
<Ja> co?
<Ja> ja telefony sprzedaje a nie aktywacje
<ktos> ale właśnie chcem kupić
<ktos> tylko nie wiem czy jest na karte czy na abonament
<Ja> to nie ode mnie zalezy
<Ja> to zalezy od tego co do niej wsadzisz
<Ja> ja sprzedaje telefony a nie aktywacje
<Ja> tak jak juz pisalem
<ktos> czyli ja mogę sobie wybrać
<Ja> inaczej
<Ja> telefon, ktory ja sprzedaje dziala z kazda karta
<Ja> niezaleznie jaki operator i jaka taryfa i jaka forma platnosci za rozmowy
<ktos> pan chyba mnie nie rozumie
<Ja> ja sprzedaje telefon, wiec nie rozmawiajmy o formie platnosci za rozmowy (abo/prepaid)
<ktos> ale jeżeli pan ma telefon samsung x460 na abonament to ja nie kupuje
<Ja> na jaki abonament
<Ja> czlowieku
<Ja> JA SPRZEDAJE APARAT TELEFONICZNY
<Ja> takie urzadzenie, ktore sluzy do wlozenia dowolnej karty sim i rozmawiania
<Ja> prosze wybaczyc, ale mam wrazenie, ze rozmawiam z osoba, ktora niewiele rozumie z zagadnienia telefonii komorkowej
<ktos> ale nie wszystkie telefony są na karte sim
<Ja> a na co?
<Ja> no chyba, ze stacjonarne <rotfl>
<Ja> no ale chyba o komorkowych rozmawiamy
<ktos> mojemu tacie przychodzą rachunki
<Ja> ale co mnie to interesuje, przepraszam bardzo?
<Ja> generalnie regulamin allegro mowi o koniecznosci bycia pelnoletnim, by korzystac z uslug serwisu
<ktos> a na co są telefony komórkowe jeżeli się dzwoni a potem przychodzą rachunki
<ktos> rachunki pocztą
<ktos> a więc
<ktos> przepraszam zatkało
<Ja> ale co ma forma platnosci za rozmowy do samego APARATU?
<ktos> pan jest nienormalny czy co
<Ja> czy moge prosic o podanie loginu z allegro?
<ktos> jakiego loginu
<Ja> zalamujesz mnie czlowieku
<Ja> dam ci kilka porad
<ktos> ok
<ktos> a więc jakie to porady
<Ja> 1) poczekaj do 18-ki z zakupami przez internet
<ktos> mam 18 lat
<Ja> 2) zanim zabierzesz sie za dokonywanie zakupow dowiedz sie co chcesz kupic
<ktos> właśnie wczoraj miałam 18-stke
<Ja> gratujuje
<Ja> wszystkiego najlepszego zycze
<ktos> gratuluje się pisze
<ktos> dziękuje
<Ja> przepraszam za literowke - to ze smiechu
<ktos> co ty nie powiesz
<Ja> niech ci tata pokaze swoj telefon
<Ja> wyciagnij baterie
<Ja> i moze zrozumiesz do czego sluzy karta sim
<ktos> mój tata nie ma karty sim
<ktos> mu przychodzą rachunki pocztą z idei
<Ja> ale co do ch.... ma karta sim do rachunkow?
<Ja> mozesz mi to wyjasnic?
<Ja> moze twoj tata zgubil karte sim, skoro nie ma
<Ja> albo nie ma komorki
<ktos> a jaki to telefon na rachunki
<Ja> moze ty mowisz o stacjonarnym telefonie
<Ja> STACJONARNY!
<ktos> nie
<ktos> mój tata ma na abonament
<Ja> to juz mi mowiles
<ktos> i co dwa miesiące mu przychodzą rachunki
<Ja> no ale skoro twierdzisz ze ma komorke na abo to moze badz tak dobry i popros go o pokazanie ci karty SIM
<Ja> gratuluje, ze co dwa miesiace... supper
<Ja> moze ktos wam podprowadza co 2 miesiace ze skrzynki rachunek?
<ktos> może ma tą cholerną karte sim ale nie kupuje sobie w sklepie karty żeby sobie doładować konto tylko mu rachunki przychodzą
<Ja> moze to ten sam sasiad, ktory mu ukradl karte sim
<Ja> aa czyli jednak ma karte sim
<Ja> no widzisz
<Ja> to juz rozumiesz po co ona jest?
<ktos> znajdę sobie innego kupca
<ktos> nara
<ktos> nastolatku
<Ja> kupca :]
<Ja> hmmmm
<Ja> spoko
<Ja> nastolatkiem bywalem kilka lat temu
<Ja> generalnie milo wspominam te czasy Smile
<ktos> dobra
<Ja> chociaz juz wtedy sie wiedzialo do czego sluzy karta sim
<ktos> nara gnoju co ty myślisz że ja ciemna masa jestem
Atha dawała to na poprzedniej stronie Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atha
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie

PostWysłany: Wto 22:39, 27 Lut 2007    Temat postu:

Ale widzę, że się strona spodobała Wink

To teraz coś innego:

Bajka o smoku i księżniczce...
Piękna księżniczka została uwięziona w zamku strzeżonym przez smoka. A oto różne wersje zakończenia opowieści w zależności preferencji muzycznych rycerza-wybawcy.

POWER METAL:
Bohater przybywa na białym jednorożcu, umyka smokowi, ratuje księżniczkę i kochają się w zaczarowanym lesie.

HEAVY METAL:
Bohater przybywa z kumplami na harleyach, zabija smoka bekając i pierdząc przy tym, opróżnia parę puszek z piwem i zabawia się z księżniczką.

PUNK:
Bohater przybywa bez hełmu, bo mu na irokeza nie wchodzi, patrzy zdegustowany na zamek, kontestuje smoka, olewa księżniczkę, stwierdza, że bajki są no future, po czym oddala się w siną dal i posuwa pierwszą napotkaną żabę.

VIKING METAL:
Bohater przypływa okrętem wikingów z drużyną brodatych Germanów, zabija smoka swoim potężnym toporem, zdziera zeń skórę i zjada go, gwałci księżniczkę na śmierć, kradnie wszystko co do niej należało, i na koniec podpala zamek.

AMBIENT:
Rycerz przyjeżdża, zsiada z konia i stoi bez ruchu, gapiąc się na smoka. Zaintrygowany smok też stoi bez ruchu. Wkurzona brakiem rozwoju wydarzeń księżniczka naparza ich po głowach wałkiem do pieczenia ciasta, po czym oddala się szukając rycerza słuchającego punka.

DEATH METAL:
Bohater przybywa z lasu, cały oblepiony chrustem i igliwiem. Smok chce go odstraszyć ryczeniem, na co rycerz sam zaczyna ryczeć, tak, że smok wnet dostaje ze śmiechu ataku apopleksji i umiera w okrutnych męczarniach. Bohater przelatuje księżniczkę, po czym zdziera z niej skórę tarką do obierania warzyw.

REGGAE:
Bohater jest tak uwalony zielem, że zamiast do zamku trafia do browaru. Tam pojedynkuje się z beczkami z piwem, myśląc, że to smoki, aż w końcu przybywa G. W. Bush i wsadza go do Guantanamo za kontakty z zaświatami.

BLACK METAL:
Bohater przybywa o północy dopiero co wstawszy z krypty (przez co okrutnie śmierdzi), zabija smoka, nabija jego zwłoki na pal przed zamkiem, upodla księżniczkę, odprawia rytuał wypicia jej krwi przed zabiciem, następnie korzystając z kości smoka i księżniczki odprawia czarną mszę ku czci Swarożyca i Dadźboga. Dadźbog przybywa na wezwanie i zabija rycerza.

GORE METAL:
Przybywa bohater, zabija smoka i rozrzuca jego wnętrzności przed zamkiem, gwałci i zabija księżniczkę. Następnie gwałci martwe ciało raz jeszcze, rozcina jej brzuch i wyjada jej wnętrzności. Wtedy gwałci padlinę kolejny raz, podpala zwłoki i dokonuje gwałtu po raz ostatni.

EMO:
Przybywa bohater, spoziera na ogrom smoka i dochodzi do wniosku, że nigdy nie zdoła go pokonać. Wpada w depresję i popełnia samobójstwo. Smok zjada go oraz księżniczkę na deser. Tak kończy się ta smutna historia.

PROG:
Przybywa bohater z gitarą i gra 26 minutowe solo. Smok sam się zabija ze znudzenia, bohater dociera do sypialni księżniczki, gra kolejne solo używając wszystkich technicznych zagrywek i pasaży dźwięków, które opanował ostatnimi czasy w konserwatorium. Księżniczka ucieka, rozglądając się za rycerzem preferującym heavy metal.

GLAM ROCK:
Zjawia się bohater, smok pada ze śmiechu na jego widok i pozwala mu wejść do zamku. Bohater kradnie księżniczce kosmetyki i maluje cały zamek na piękny, różowy kolor.

NAJBARDZIEJ ALTERNATYWNA ALTERNATYWA:
Bohater przybywa wierzchem na wiewiórce, zsiada z niej, skacze na lewej nodze, gada coś bez sensu i macha jajkiem przyczepionym do pomarańczowej sznurówki. Mainstreamowy smok obrzyguje go plastikiem, na co rycerz rozwala go puszczając z kwadrofonicznego zestawu dzwięki wiertarki nagrane od tyłu. Księżniczka nawet chciałaby pocałować wybawcę, ale cóż począć, skoro ma on cztery pary oczu, szczęki, czułki na głowie i cały jest jakiś taki zielony.

NU METAL:
Bohater przyjeżdża zajechaną Hondą Civic, pojedynkuje się ze smokiem, ale ulega spaleniu po tym, jak zbyt niski krok w jego spodniach zapala się od smoczych płomieni.

INDUSTRIAL:
Przybywa bohater w połyskującym płaszczu, wykonuje obsceniczne gesty przed smokiem za co opuszcza krainę baśni w towarzystwie ochroniarzy.

GRIND METAL:
Zjawia się bohater, wykrzykuje coś zupełnie niezrozumiałego przez dwie minuty i odchodzi.

HIP-HOP
Bohater przyjeżdża najlepiej odpicowaną bryką w całym NY, zalewa smoka stekiem bluzgów i baterią automatycznych miotaczy graffiti klasy dres-blok. Smok, ogłupiały idiotycznym, jednostajnym beatem serwowanym przez rycerza zamienia się w toster. Bohater kradnie księżniczkę i włącza ją do swojego 120-osobowego haremu.

TRASH METAL:
Bohater przybywa, z prędkością światła wpada do zamku i ratuje księżniczkę, po czym gwałci ją w równie szybkim tempie (około 3 sekundy).

I bonusowo: POLSKA ALTERNATYWA:
Garbaty rycerz po prostu zabija kulawego smoka i uwalnia brzydką księżniczkę.

IN ABSENTIA PORCUPINE TREE:
Rycerz zabija smoka i uwalnia ksiezniczke, po czym okazuje sie ze rycerz jest impotentem, ksiezniczka mezczyzna, a smok tylko tamtedy przechodzil w drodze na piwo.

ROCK PSYCHODELICZNY:
Rycerz przybywa w kolorowej zbroi na glowie zamiast helmu ma wieniec z kwiecia u boku dynda mu wielka faja wodna. Ani mysli walczyc ze smokiem. wspolnie biora kwasa po czym gapia sie pare godzin przed siebie kontemplujac przyrode. Ksieżniczka w tym czasie nago plasa po łace.

FLOWER KINGS I POCHODNE:
Rycerz nadjezdza w blyszczacej totalnie odpicowanej zbroi. Ma ogromny, pelen runow i ozdob miecz. Po drodze jednak zbacza z traktu przez co podroz zajmuje mu 10 razy wiecej czasu niz powinna. Smok czekajac na niego zjada ksiezniczke.

ZESPOLY POKROJU CREED:
Rycerz jest maly i watly. Jedzie na osiolku. Zbroje zrobil sobie sam jednak po drodze zaczela sie rozpadac ma wiec na sobie tylko gdzieniegdzie kawalki blachy. Wyciaga osobiscie wykuty wielki miecz dwureczny po czym upuszcza go. Pare razy probuje podniesc wytezajac sie ze wszystkich sil. Nic z tego. Podbiega do smoka i z calej sily kopie go w kostke. Smok patrzy na niego zdziwiony po czym odgryza mu noge. Rycerz dostaje furii i skaczac na jednej nodze bije go rekami. Smok odgryza mu druga noge i obie rece. Bohater wykrawawia sie na smoka starajac sie ugryzc go w palec. Smok zabiera zniesmaczona cala sytuacja ksiezniczke i wspolnie zyja dlugo i szczesliwie.

MATH-ROCK
Rycerz przybywa w czarnej zbroi na pieknym, czarnym rumaku. Spogląda na smoka smutnymi, czarnymi oczyma po czym milczac wbija mu miecz dokładnie 2,5 cm poniżej serca. (jak wiadomo jest to najwrażliwsze miejsce na ciele smoków) Smok ginie. Rycerz kreśli mieczem na piasku dwa okręgi, wbija miecz w ziemie, pada na kolana i zaczyna płakać. Ksieżniczka podchodzi pytając co się dzieje. Rycerz odpowiada jej że i tak nie zrozumie.

FOLK klasyczny (tj. z lat 60)
Rycerz przyjeżdża starym chevroletem. Protestuje przeciw uwięzieniu księżniczki, co oczywiście nie odnosi żadnego skutku, a następnie - o ile lubi Joni Mitchell - wdaje się w egzystencjalne refleksje na temat faktu owego uwięzienia, po czym odjeżdża pełen satysfakcji z moralnego zwycięstwa.

TECHNO
Rycerz przybywa pojazdem kosmicznym i pokonuje smoka przy użyciu joysticka. Niestety, sam okazuje się robotem. Księżniczka ucieka w poszukiwaniu fana czegokolwiek innego.

MUZYKA ELEKTRONICZNA (old school a la JMJ, TD etc.)
Rycerz przylatuje pojazdem przypominającym "Enterprise", z głośnym szumo-świstem zabija smoka przepiękną smugą lasera i odlatuje z księżniczką w jasne, błękitne niebo, pomiędzy śnieżnobiałe obłoki. Niestety, dręczą go wątpliwości, czy zabijając smoka nie naruszył równowagi ekologicznej.

JAZZ TRADYCYJNY
Rycerz w czarnym garniturze, czarnym kapeluszu i białych butach przyjeżdża czarną limuzyną i zabija smoka z pistoletu automatycznego "tompson". Następnie palnikiem acetylenowym pruje sejf należacy do smoka, by zabrać z niego kosztowności, po czym kupuje księżniczce białe futro i zabiera ją do najelegantszego lokalu w całym Chicago.

MUZYKA ORIENTALNA
Rycerz siada w pozycji lotosu i medytuje, aż doznaje olśnienia, że smok jest przecież złudzeniem! Następnie uprawia z księżniczką seks tantryczny.

MUZYKA KLASYCZNA
Poważny rycerz z powagą wyciąga poważny miecz i poważnie zabija smoka. Następnie z poczuciem oczywistej dla siebie wyższości nad fanami czegokolwiek innego bierze z księżniczką ślub przy możliwie najmniej znanej kompozycji możliwie najmniej znanego kompozytora.

GRUNGE
Rycerz w kraciastej flanelowej koszuli serwuje smokowi śmiertelną dawkę heroiny, po czym wspólnie z księżniczką z wolna pogrąża się w narkotycznym nałogu.

KLASYCZNY ROCK-AND-ROLL
Rycerz z fryzurą na Presley'a rozjeżdża smoka różowym cadillakiem i zabiera księżniczkę do baru dla zmotoryzowanych na hot-dogi i coca-colę.

PROG-METAL:
Rycerz nadjeżdża po czym zaczyna paradować w tę i we w tę przed smokiem. Momentami zsiada z konia i biegnie obok niego. Co jakiś czas staje na siodle na jednej nodze i wykonuje kilka podskoków. Pare razy staje na rękach i robi kilka salt. Smok patrzy na to wszystko nie bardzo wiedząc jak się zachować. O ile wygibasy rycerza najpierw go zainteresowały o tyle po godzinie nie może już ukryć znudzenia. W końcu rycerz decyduje się zaatakować i wtedy orientuje się że zapomniał zabrać miecza...



Apropo- znacie XIII księgę Pana Tadeusza- "Noc poślubna Tadka i Zosi"?


Edit:

<Paolo> cala moja zyciowa ideologia legla w gruzach :F
<Paolo> teraz juz sam nie wiem czy jestem homo czy hetero :E
<Mikruz> why?
<Paolo> bo ile razy widzialem teledysk tokio hotel to sobie myslalem, ze ta ich wokalistka to nawet fajna dupa
<Paolo> a dzis sie dowiedzialem, ze "ona" ma na imie Bill Surprised


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alka
PieskiŚwiat


Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 2332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Droga mleczna - układ słoneczny - Ziemia - Europa - Polska - Województwo Śląskie - Częstochowa :)

PostWysłany: Czw 13:05, 01 Mar 2007    Temat postu:

Cytat:
<Paolo> cala moja zyciowa ideologia legla w gruzach :F
<Paolo> teraz juz sam nie wiem czy jestem homo czy hetero :E
<Mikruz> why?
<Paolo> bo ile razy widzialem teledysk tokio hotel to sobie myslalem, ze ta ich wokalistka to nawet fajna dupa
<Paolo> a dzis sie dowiedzialem, ze "ona" ma na imie Bill


Laughing Laughing Laughing
Atha...rozbrajasz mnie xP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nutella-chan
PieskiŚwiat


Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 1668
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Wolva xD'

PostWysłany: Pią 14:02, 02 Mar 2007    Temat postu:

Atha, to z Billem jest ekstra! xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atha
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie

PostWysłany: Sob 21:44, 31 Mar 2007    Temat postu:

<KonuS> próbuje sie zmienić w czarnego elfa
<KonuS> nei myje sie
<KonuS> żeby być czarnuym
<KonuS> wczoraj z 2 godziny siedziałem w zupełnie ciemnym kiblu
<KonuS> żeby ćwiczyć wzrok i posiąść umiejętność ultrawizji
<KonuS> ale ni hu ja
<KonuS> dzisiaj próbowałem podlecieć na balko z ziemi
<KonuS> ale tez ny dy rydy
<KonuS> i jeszcze uczyłem sie walki z dwoma nożami
<KonuS> bo jeszcze sobie mieczy nie skombinowałem
<matiz444> Daj debilowi książkę Fantasy...

<pam> Mam dziwną rodzinę. Siostrę podrapał kot to ta w odwecie nasrała mu do kuwety. A najgorsze jest w tym,ze to ja musialam sprzątnąć...

<riko> Hey. We're talking bout 2 hours but I still don't know where are you from. Wink
<ogarevitsh> Poland. What about you?
<riko> Ku*wa...

<malwina> kociaku
<Emo> skąd Ci się kociaczek nagle wziął
<malwina> rrrraaarrrrrrrrrrrr
<Emo> dobra
<malwina> or! org! org! ----> foczka <lol>
<Emo> dlaczego ja Cię nigdy nie zrozumiem...

<PC> Przyszlo do mnie dzisiaj pismo z Urzedu Skarbowego.
<PC> Pisza, ze nie znaja mojego adresu.

<pedro_2z> slyszeliscie kiedys o tym banku Dominet ? Wink
<kret> do czego?!

<GuineaPigger> A wogóle to masz jakieś zwierzątko ?
<Evillka> moja mama ma konia
<GuineaPigger> jak masz dwóch tatusiów to się zdarza

<wizjoner> pewnego razu RM zwiekszy moc nadajnikow na cala europe
<wizjoner> i holendrom jointy z ust powypadaja na mysl, ze mozna cos takiego tolerowac

<piotrasS> gosciowka ma opis: Kocham mojego misia! Cala reszte p******e!!!!
<zielu> i kto tu ma lepiej... misio czy ta reszta?:]

<Phaet> kurde wiosenna depresja mnie bierze
<llio> wiosenna depresja?
<Phaet> No. Wszędzie ciepło, zielono, słońce świeci, ptactwo ćwierka...
<Phaet> aż człowiek nie ma ochoty nic robić
<Phaet> tylko położyć się i umrzeć ot tak
<zerco> mam to samo po wystąpieniach Kaczyńskiego

<Carmen> fajne mamy zacmienie slonca nonie? Wink
<Lucker> Carmen: zacmienie, boze jak dobrze, myslalem ze to ten wczorajszy spirytus...

<sarniak> nowa definicja stanu totalnego upojenia: kiedy podoba ci się żona kaczyńskiego.

<MaTa> Siedzę w domu przy kompie i robię ćwiczenia z darmowego kursu szybkiego czytania.
<MaTa> Akurat jestem przy gimnastyce oka (takie rysunki, które trzeba "obrysować" wzrokiem), kiedy do pokoju wchodzi tata.
<MaTa> Pada standardowe pytanie - Co robisz? - na które odpowiadam - Aa, ćwiczę taki rodzaj praktyk satanistycznych -
<MaTa> Na co starszy najspokojniej w świecie odpowiada - Aha - i wychodzi z pokoju.
<MaTa> Myślałem że padnę...

<Grzesiek> Nie zostawiłem u ciebie wczoraj komórki ?
<Paweł> no...
<Grzesiek> bogu dzięki myślałem, że zgubiłem
<Paweł> Mati ją wziął...
<Grzesiek> zaraz do niego po nią pójde
<Paweł> ...i wyjebał przez okno

<piotrek> sorryspacjamisiezjebala;/
<piotrek> tokurwaniejestsmieszne!jakjabedepostynaforumpisal?
<damian> to-jest-spacja-> <-skopiuj-sobie

<Volf> to sa moi starsi... zawsze jak leci jakis film o Chrystusie (w tym wypadku: pasja) kaza mi za wszelka cene nagrac go na VHSie. Chociaz im tlumacze ze tego nigdy nie ogladaja to nie ma po co nagrywac, oni dalej swoje... no to ja nagrywam kazdy nastepny film jaki leci... a najlepsze ze robie to z 6 lat a oni nie zauwazyli ze nagrywam je jeden na drugim

<ilfrin> czyli jak spotkam goscia z koszulka z napisem zakaz kopiowania, tzn ze to ty? ;]
<WpiE.RdOL?> yes Very Happy
<ilfrin> gorzej jak to nie ty i zapytam "wpie.rdol?"

<skrzypol> a ty z zawodu to kim jesteś?
<666mefisto666> w przedszkolu katechezy prowadze

<Ala> Teofil?
<Ala> to jest coś takiego?
<Ala> to co on posuwa?

<Aure> raz byłam w sklepie i oglądałam sobie komórki na wystawie
<Aure> i byłam świadkiem zarąbistej sceny
<Aure> przychodzi Moherek do serwisu
<Aure> era to chyba była ale nieważne
<Aure> no i zażądałą zmiany numeru
<Aure> gość sie pyta dlaczego
<Aure> a ona mu na to, że ma w numerze koło siebie trzy szóstki i żadna znajoma nie chce do niej zadzwonić
<Aure> to mnie babcia rozwaliła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alka
PieskiŚwiat


Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 2332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Droga mleczna - układ słoneczny - Ziemia - Europa - Polska - Województwo Śląskie - Częstochowa :)

PostWysłany: Pon 7:54, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Wczoraj coś wieczorem,jakaś 22 a ja do mamy:
-Mamo,Jasiek się zeżygał
Mama:O boże!-i już biegnie do pokoju a ja:
-Prima Aprilis !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia
PieskiŚwiat


Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1894
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:19, 02 Kwi 2007    Temat postu:

To wisi u mojego taty w pracy na tablicy informacyjnej;


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FiGa
Moderator


Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 4557
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: München

PostWysłany: Pon 15:57, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Cytat:
<Grzesiek> Nie zostawiłem u ciebie wczoraj komórki ?
<Paweł> no...
<Grzesiek> bogu dzięki myślałem, że zgubiłem
<Paweł> Mati ją wziął...
<Grzesiek> zaraz do niego po nią pójde
<Paweł> ...i wyjebał przez okno
Beksa lala

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alka
PieskiŚwiat


Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 2332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Droga mleczna - układ słoneczny - Ziemia - Europa - Polska - Województwo Śląskie - Częstochowa :)

PostWysłany: Pon 17:34, 02 Kwi 2007    Temat postu:

karolcia_:) napisał:
To wisi u mojego taty w pracy na tablicy informacyjnej;


Beksa lala Beksa lala


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tuśka
PieskiŚwiat


Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 5427
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask

PostWysłany: Czw 7:23, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Zdjęcia z meczów są zawsze najlepsze:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FiGa
Moderator


Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 4557
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: München

PostWysłany: Czw 12:24, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Tśśś padam Beksa lala

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atha
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie

PostWysłany: Wto 20:13, 10 Kwi 2007    Temat postu:

A teraz troche lotnictwa. Po miłej lektórze już nigdy nie wejdziecie na pokład.

Leci facet samolotem i strasznie mu sie zachcialo siusiac. Idzie wiec do kibelka, meski zajety wiec wchodzi do damskiego.
Usiadl, zrobil swoje i nagle spostrzegl trzy klawisze oznaczone FA, AA i ATR. Mysli, cholera sprobuje co mi tam, hmm FA to pewnie "Fresh Air". Nacisnal no rzeczywiscie swiezutkie powietrze. Mmmm..No to kolejny klawisz AA, hmm... AA to pewnie "Aromatic Air". Wcisnal i rzeczywiscie pieknie zapachnialo.

Jeszcze zostal ATR. Hmm... mysli, mysli i nic nie moze wymyslec. W koncu nie wytrzymal i nacisnal. Nagle straszny bol, pociemnialo mu w oczach i stracil przytomnosc.Obudzil sie w szpitalu. Stoi nad nim doktor i mowi:

- Co pan robil w damskiej ubikacji to sie domyslam, ale po cholere pan wciskal ATR - "Automatic Tampon Remove" !!?

***


Skróty nazw lini lotniczych
2003-01-23, 00:40

LOT - Late Or Tomorrow, Last One There, Luggage On Tarmack, Lands Often on Tempelhof.
SAS - Sex And Satisfaction
SABENA - Such A Bloody Experience, Never Again!
KLM - Killing Lazy Machines
DELTA - Don't Ever Leave The Airport
TWA - The Worst Airline, Take Walk Across
TAP - Take Another Plane

***


Autentyczne ogłoszenia w samolotach
2003-01-23, 00:29

1. Pracownik linii Southwest Airlines: "Może być 50 wyjść i sposobów na opuszczenie kochanka, ale są tylko 4 drogi wyjścia z tego samolotu."

2. Gdy samolot wylądował i właśnie hamował na lotnisku Washington National, pojedynczy głos zawołał przez głośniki: Juhu! Kurde, juhu!

3. Pilot: "Temperatura w naszym porcie docelowym wynosi 10 stopni C, mamy trochę poszarpanych chmur, ale może zdążą je obrębić do naszego przybycia. Dziękujemy, i pamiętajcie, nikt nie kocha was i waszych pieniędzy tak jak Southwest Airlines."

4. Od pilota podczas jego mowy powitalnej do pasażerów: "Z przyjemnością informujemy, że wśród naszej załogi są najlepsi stewardzi i stewardessy w branży... Niestety, nikt z nich dziś z nami nie leci!"

5. Usłyszane na pokładzie lotu American Airlines do Amarillo w Texasie, w dzień wyjątkowo wietrzny i obfitujący w turbulencje. Podczas podejścia do lądowania, kapitan musiał faktycznie walczyć z niesprzyjającymi warunkami. Po wyjątkowo twardym lądowaniu, steward podszedł do mikrofonu i ogłosił: "Panie i Panowie, witamy w Amarillo. Prosimy pozostać na
swoich miejscach z zapiętymi pasami bezpieczeństwa podczas gdy kapitan podjedzie tym co zostało z naszego samolotu, do bramki."

6. Komentarz innego stewarda po niezbyt miękkim lądowaniu: "Prosimy pozostać na swoich miejscach podczas gdy Kapitan Kangur podskoczy nas do terminalu."

7. Po twardym lądowaniu w Phoenix, steward ogłosił: "Panie i Panowie, prosimy o pozostanie na swoich miejscach aż do chwili, gdy Kapitan Kraksa i jego Załoga zahamują z piskiem przy bramce. A gdy dym z przypalonych opon już się rozwieje, a alarm przestanie wyć, otworzymy drzwi i będziecie mogli wyjść ze szczątków tego samolotu na terminal."

8. Część pożegnalnego ogłoszenia stewarda: "Dziękujemy Państwu za wspólny lot. A kiedy następnym razem poczujecie tę wariacką potrzebę przebijania się przez chmury z prędkością pocisku, zamknięci w zassanej metalowej tubie, mamy nadzieję, że pomyślicie o naszej US Airways."

***

Po kazdym locie, piloci linii lotniczych sa zobowiazani do wypelnienia kwestionariusza nt. problemow technicznych, napotkanych podczas lotu.
Formularz jest nastepnie przekazywany mechanikom w celu dokonania odpowiednich korekt. Odpowiedzi mechanikow sa wpisywane w dolnej czesci kwestionariusza, by umozliwic pilotom zapoznanie sie z nimi przed nastepnym lotem. Nikt nigdy nie twierdzil, ze zalogi naziemne i mechanicy sa pozbawieni poczucia humoru. Ponizej zamieszczono kilka aktualnych przykladow podanych przez pilotow linii QUANTAS oraz odpowiedzi udzielone przez mechanikow. Przy okazji warto zauwazyc, ze QUANTAS jest jedyna z wielkich linii lotniczych, ktora nigdy nie miala powaznego wypadku...

P = problem zgloszony przez pilota
O = Odpowiedz mechanikow

P: Lewa wewnetrzna opona podwozia glownego niemal wymaga wymiany.
O: Niemal wymieniono lewa wewnetrzna opona podwozia glownego.

P: Przebieg lotu probnego OK. Jedynie uklad automatycznego ladowania
przyziemia bardzo twardo.
O: W tej maszynie nie zainstalowano ukladu automatycznego ladowania.

P: Cos sie obluzowalo w kokpicie.
O: Cos umocowano w kokpicie.

P: Martwe owady na wiatrochronie.
O: Zamowiono zywe.

P: Autopilot w trybie 'utrzymaj wysokosc' obniza lot 200 stop/minute.
O: Problem nie do odtworzenia na ziemi.

P: Slady przeciekow na prawym podwoziu glownym.
O: Slady zatarto.

P: Poziom DME niewiarygodnie wysoki.
O: Obnizono poziom DME do bardziej wiarygodnego poziomu.

P: Zaciski blokujace powoduja unieruchamianie dzwigni przepustnic.
O: Wlasnie po to sa.

P: Uklad IFF nie dziala.
O: Uklad IFF zawsze nie dziala kiedy jest wylaczony.

P: Przypuszczalnie szyba wiatrochronu jest peknieta.
O: Przypuszczalnie jest to prawda.

P: Brak silnika nr 3.
O: Silnik znaleziono na prawym skrzydle po krotkich poszukiwaniach.

P: Samolot smiesznie reaguje na stery.
O: Samolot upomniano by przestal, latal prosto i zachowywal sie powaznie.

P: Radar mruczy.
O: Przeprogramowano radar by mowil.

P: Mysz w kokpicie.
O: Zainstalowano kota.

***


Samolot z piecioma pasazerami ma wlasnie sie rozbic.
Pojawil sie problem, gdy na pokladzie byly tylko cztery spadochrony. Pierwszy pasazer powiedzial: "Jestem Roy Keane - jeden z najlepszych irlandzkich pilkarzy. Jetem wart mnostwo pieniedzy, moi fani mnie potrzebuja, dlatego mysle, ze powinienem sie uratowac."
Pozostali sie zgodzili i dali mu jeden ze spadochronow, po czym ten wyskoczyl.
Druga osoba powiedziala: "Jestem Gerry Adams - radykalny irlandzki polityk, ktory naprawde moze pomoc swojemu krajowi, dlatego mysle, ze powinienem byc ocalony.
Pozostali przyznali mu racje i dali drugi spadachron.
Trzecia osoba powiedziala: "Jestem David Beckham - kapitan angielskiej druzyny narodowej. Mam zone i dwoch synow.
Wszyscy wiedza, ze jestem naprawde milym facetem, ale mysla ze jestem glupi. To nieprawda, dlatego wezme spadochron."
I wyskoczyl.
Zostaly dwie osoby: Papiez i dziesiecioletnia uczennica.
Papiez powiedzial: "Dziecko, jestem slaby i stary i przezylem swoje. Ty jestes mloda i wszystko przed toba. Wez spadachron, a ja zostane w samolocie."
"Wszystko w porzadku" - powiedziala dziewczynka - "nadal mamy jeszcze dwa spadochrony. David Beckham zabral tornister..."

***

DC-1- mial bardzo daleka droge hamowania po wyladowaniu z powodu nieco za duzej predkosci przy podejsciu.
Wieza San Jose: "American 751 skrec w prawo na koncu pasa, jesli sie uda. Jesli nie, znajdz wyjazd "Guadeloupe" na autostrade nr 101 i skrec na swiatlach w prawo, zeby zawrócic na lotnisko.


American 702: Wieza, American 702 przelaczamy sie na Odloty. Jeszcze
jedno: po tym, jak sie podnieslismy widzielismy jakies martwe zwierze na koncu pasa.
Wieza: Continental 635, macie pozwolenie na start, przejdzcie na Odloty na 124,7. Slyszeliscie co mówil American 702??
Continental 635: "Continental 635, pozwolenie na start, odebrane, i tak, slyszelismy American 702 i juz zawiadomilismy nasza firme cateringowa.


wieza: Halo, lot 56, jezeli mnie slyszysz, zamachaj skrzydlami...
pilot: OK, wieza, jezeli mnie slyszysz, zamachaj wieza!?


Majacy wyjatkowo duzo pracy kontroler skierowal 727 z wiatrem do zrobienia okrazenia nad lotniskiem.
727 zaoponowal: Czy ty wiesz, ze zrobienie okrazenia tym samolotem kosztuje nas dwa tysiace dolarów??
kontroler odpowiedzial bez zastanowienia: Zrozumialem i poprosze za cztery tysiace!?


Niemieccy kontrolerzy lotu na lotnisku we Frankfurcie naleza doniecierpliwych. Nie tylko oczekuja, ze bedziesz wiedzial, gdzie jest twoja bramka, ale równiez, jak tam dojechac, bez zadnej pomocy z ich strony. Tak wiec z pewnym rozbawieniem sluchalismy (my w Pan Am 747) ponizszej wymiany zdan miedzy kontrola naziemna lotniska frankfurckiego a samolotem British Airways 747 Speedbird 206

Speedbird 206: "Dzien dobry, Frankfurt, Speedbird 206 wyjechal z pasa ladowania."
Ground: "Guten Morgen. Podjedz do swojej bramki."
Wielki British Airways 747 wjechal na glówny podjazd i zatrzymal sie.
Kontrola naziemna: "Speedbird, wiesz gdzie masz jechac?"
Speedbird 206: "Chwile, Kontrola, szukam mojej bramki."
Kontrola (z arogancka niecierpliwoscia): "Speedbird 206, co, nigdy nie byles we Frankfurcie!?"
Speedbird 206 (z zimnym spokojem): "A tak, bylem, w 1944. W innym Boeingu, ale tylko zeby cos zrzucic. Nie zatrzymywalem sie tutaj"


Mechanik z Pan Am 727 czekajac na pozwolenie na start w Monachium, uslyszal co ponizej:
Lufthansa (po niemiecku): Kontrola, podajcie czas pozwolenia na start.
Kontrola (po angielsku): Jezeli chcesz odpowiedzi, musisz pytac po angielsku.
Lufthansa (po angielsku): Jestem Niemcem, w niemieckim samolocie, w Niemczech. Dlaczego mam mówic po angielsku?
Nierozpoznany glos (z pieknym brytyjskim akcentem): Bo przegraliscie te cholerna wojne!


pilot do wiezy: Moge prosic o podanie czasu, tak z grubsza??
wieza: Jest wtorek, prosze pana


Pilot helikoptera do kontroli podejscia: "Tak, jestem 3000 stóp nad namiarem Cubla."
drugi glos na tej samej czestotliwosci: "NIE! Nie mozesz! Ja tez jestem na tej samej wysokosci nad tym samym namiarem!"
Krótka przerwa, po czym odzywa sie glos pierwszego pilota (bardzo glosno): "Ty idioto! Ty jestes moim drugim pilotem!"


Pilot: Wieza, co robi wiatr?
Wieza: Wieje. (smiechy w tle)


Samolot linii SABENA zatrzymuje sie za samolotem KLM-u na zatloczonej drodze podjazdowej, w oczekiwaniu na start.
SABENA do KLM na czestotliwosci kontroli: "KLM, czwarty w kolejce na start, zglos sie na 3030"
Po paru minutach SABENA wola znowu: "KLM, trzeci w kolejce na start, zglos sie na 3030"
Znów brak odpowiedzi, wiec SABENA wola kontrole: "Wieza, powiedzcie maszynie KLM przed SABENA 123, zeby sie do nas zglosili na 3030"
I wtedy wlacza sie zaloga KLM-u: "Wieza, powiedz SABENie, ze profesjonalisci z KLM Holenderskie Linie Lotnicze nie wchodza na prywatne kanaly, podczas gdy powinni byc na nasluchu wiezy."
SABENA odpowiada na to: "Dobra wieza, nie ma sprawy, tylko powiedz tym profesjonalistom z KLMu, ze nie zdjeli szpilek blokujacych podwozie."
(chwila ciszy)
KLM: "Wieza, KLM 123 prosi o pozwolenie na powrót do bramki."


BOAC (mówiac jezykiem angielskim z akcentem z ekskluzywnej szkoly prywatnej): Heathrow Centre, tu British Airways Speedbird lot 723
Heathrow Centre: British Airways Speedbird lot 723, tu Heathrow Centre, slucham?
BOAC: Heathrow Centre, British Airways Speedbird lot 723 chce przekazac wiadomosc
HC: British Airways Speedbird lot 723, Heathrow Centre gotowy do przyjecia wiadomosci
BOAC: Heathrow Centre, British Airways Speedbird lot 723, podaje wiadomosc: Mayday, Mayday, Mayday...


Wieza: "Airline XXX, wyglada na to, ze macie otwarte drzwi przedzialu bagazowego"
Kapitan (po szybkim sprawdzeniu kontrolek): "A, dzieki wieza, ale patrzycie na nasze drzwi od APU*"
Wieza: "OK, Airline XXX, macie pozwolenie na start"
Kapitan: "Pozwolenie na start, Airline XXX"
wieza (podczas, gdy samolot koluje do startu): "Airline XXX, eee.... wyglada, ze twoje APU gubi bagaz."
*APU, czyli Auxiliary Power Unit (jednostka zasilania pomocniczego) - pomocniczy silnik dostarczajacy moc elektryczna, hydrauliczna lub/i pneumatyczna.


Uslyszane na czestotliwosci BNA (lotnisko w Nashville, Tennessee):
czlonek zalogi: "Zaraz! Daliscie nam takie wskazanie altimetru, jakbysmy byli 15 stóp pod ziemnia!"
wieza: "No to peryskop do góry i kolowac do rampy!"


wieza: "... a tak dla informacji, byles troche na lewo od linii centralnej podczas podejscia."
Speedbird: "Jak najbardziej. A mój drugi pilot byl troche na prawo."


Lady Radar Controller: "Can I turn you on at 7 miles?"
Airline Captain: "Madam, you can try."


Cessna 152: "Mój poziom lotu trzy tysiace siedemset*."
kontroler: "W takim razie skontaktuj sie z centrum kosmicznym w Houston."
* 370 tys. stóp


pilot-uczen: "Zgubilem sie; jestem nad jakims jeziorem i lece na wschód"
kontroler: "Zrób wielokrotnie skret o 90 stopni, to bede mógl cie znalezc na radarze"
(krótka przerwa...)
kontroler: "No dobra. To jezioro to Ocean Atlantycki. Proponuje natychmiast skrecic na zachód..."


ATC: "N123YZ, say altitude."
N123YZ: "ALTITUDE!"
ATC: "N123YZ, say airspeed."
N123YZ: "AIRSPEED!"
ATC: "N123YZ, say cancel IFR*."
N123YZ: "Eight thousand feet, one hundred fifty knots indicated!"
* odmowa pozwolenia na ladowanie z pomoca instrumentów, czyli trzeba siadac "na oko"


kontrola lotów lotniska O'Hare (Chicago): "USA 212, pozwolenie na podejscie do 32 lewy, utrzymaj predkosc 250 wezlów*"
USA212: "Przyjalem. Jak dlugo mam utrzymac te predkosc?"
kontroler: "Jak potrafisz, to az do rekawa"
USA212: "No dobra, ale lepiej uprzedz kontrole naziemna"
* ok. 463 km/h


kontroler: "USA353, zglos sie na czestotliwosci 135,60, Cleveland Center."
przerwa
kontroler: "USA353, zglos sie na czestotliwosci 135,60, Cleveland
Center!"
przerwa
kontroler: "USA353 jestes jak moja zona, nigdy nie sluchasz!"
pilot: "Center, tu USA553, moze gdybys nie mylil imienia swojej zony, to by lepiej reagowala!"


wieza (w Stuttgarcie): "Lufthansa 5680, zredukuj do 170 wezlów"
pilot: "Jak we Frankfurcie. Jest tylko albo 210, albo 170... no, ale my jestesmy elastyczni."
wieza: "Lufthansa 5680, my tez jestesmy elastyczni. Zredukuj do 173,5 wezla."


wieza: "HPO wznies sie cztery tysiace do szesciu tysiecy i utrzymaj."
pilot: "HPO wznosi sie na poziom 100."
wieza: "HPO, na poziom 60 i utrzymaj!"
pilot: "No, ale cztery plus szesc to dziesiec, no nie""
wieza: "Ty nie dodawaj, tylko sie wznos!"


Pierwszy lot wahadlowca. Prom kosmiczny Columbia na orbicie nad Hiszpania:
Columbia: Wieza Saragossa, tu Columbia. Czy mnie slyszysz"
wieza Saragossa: Slysze was bardzo wyraznie. Jaki jest wasz sygnal wywolawczy"
Columbia: COLUMBIA
wieza Saragossa: .....A na jakiej jestescie wysokosci"
Columbia: jeden zero zero zero zero zero zero zero.....>


wieza: Delta 351, obiekt na godzinie 10, odleglosc 6 mil!
Delta 351: Podaj to inaczej! Mamy zegarki cyfrowe!


Ta wymiana zdan miala miejsce zaraz po wojskowym pokazie lotniczym.
kontroler do F-117 (mysliwiec typu stealth): "Przed toba F-16, na godzinie drugiej, 13 mil, w strone poludniowa, wznosi sie przez 6000"
pilot F-117: "Przyjalem, znajde."
kontroler do F-16: "Przed toba F-117, na godzinie drugiej, 12 mil, przeciwny kierunek, poziom 5"
pilot F-16: "Przyjalem, znajde..."
pilot F-117 (natychmiast i monotonnie): A gówno.


Nieznany oficer sygnalowy do pilota marynarki po jego szóstym nieudanym podejsciu do ladowania na lotniskowcu: "Tutaj musisz wyladowac, synu. Tu jest jedzenie."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia
PieskiŚwiat


Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1894
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 7:24, 11 Kwi 2007    Temat postu:

Looooooooool Laughing. Ja już naprawdę nie wsiąde do samolotu, a do Egiptu miałam lecieć Mr. Green.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atha
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie

PostWysłany: Śro 13:36, 11 Kwi 2007    Temat postu:

A teraz trochę ze szkoły...

Odzywki nauczycieli:

Baczność, spocznij, do klasy świńskim truchtem marsz!

Łukasz bije kolegę po dzwonku.

Jestem dzisiaj jakaś poroniona.

W zeszłym roku pracowałam na półtora etata.

Czy smakowały wam torniki pieruńskie?

Tak Pani Profesor charakteryzowała muzykę, której słuchamy: "Nie mam stolca, mam pierdolca, jestem czołg, jestem czołg".

Z chemii to Wy lubicie chyba tylko przyjemne feromony!

Zazwyczaj w Waszym wieku ciężko na lekcji idzie robienie wiatrów.

Ty inteligenciku, ty pozerancie - pani od języka polskiego do ucznia.

Podaj mi no tego ciecza z wodą - na zajęciach plastycznych, chodziło o zwykły pojemnik z wodą.

Pikas też tak malował - też na lekcji wych. plastycznego.

...no więc korzystaj z dnia, jak mawiał Carpe Diem.

Dołóżcie jeszcze 15 krzeseł, w dwóch rzędach po siedem

Grzesiu, wiesz co, tylko nie mów nikomu - Tak mi się nie chce uczyć!

Nauczyciel matematyki zamiast "p" napisał "q" i kiedy zauważył pomyłkę, powiedział: - A bo laska mi się wygięła nie w tę stronę.

Historia:

Na tym zdjęciu widać marszałka Montgomery'ego w berecie i w czołgu.

Związek Radziecki miał duży rezerwuar sił.

Samoloty niemieckie nadleciały nad Nowosybirsk i zbombardowały Moskwę.

Kopulacja ludności po II wojnie światowej zmalała o ponad 20 mln.

Żydzi na znak pojednania z Bogiem kastrowali się!

Ojciec Kochanowskiego miał stosunki z dygnitarzami carskimi.

Caravaggio, artysta holenderski.

Każdy rycerz miał swojego gieremka.

Jak powiesili kogoś na gilotynie.

Niemcy mieli wPolsce swój interes

Król podzielił Polskę między trzech braci: Hermana i Mieszka

Kobiety weszły do produkcji w VI w.

Chłop był przywiązany do ziemi swoim interesem.

Ze świata:

Z wieży Eiffla mamy piękny widok na Rzym.

So we will meet today at 3 PM. Don't remember!

Takie Stany Zjednoczone jakich mają sąsiadów? Meksyk i Kanada nie mogą im zagrozić, wiec raczej nigdy nie znikną z mapy EUROPY.

Załoga Magellana po śmierci swego kapitana wracała do Europy przez Kanał Sueski. Krzysztof Kolumb chciał płynąć do Indii przez Kanał Sueski, ale pomylił kierunki geograficzne, popłynął na zachód i przez własną głupotę odkrył Amerykę.

Gospodarka fińska opierała się o drzewo.

Elektrownie atomowe są przyszłością... przyszłej... po prostu przyszłości.

Komunikaty są przekazywane przez środki masowego rażenia.

Biologia i fizyka

Stonka ma jaja jak przecinki

No i wiecie, te elektrony tak zapindzialają po tych orbitach

Powietrze z balonika ucieka tak szybko jak ludzie z kościoła.

Co ciekawsze wypowiedzi małych uczniów
- Higiena polega na pomnazaniu dzieci w internatach i szkolach.

- Slimak ma jednoczesnie plec zenska i meska, ale z tego nie korzysta.

- Czlowiek zjadlszy mieso z wagrem, przeksztalca sie w tasiemca

- Niedzwiedz staje na tylnych lapach i rzuca nimi we wrogow.

- Do chorob zawodowych zaliczamy: pylice, gruzlice i rzezaczke. (ciekawe jaki zawód miało na myśli dziecko)

- Uklad oddechowy sluzy do wydalania pluc z organizmu.

- Opisze psa. Ma nogi i glowe przyczepiona do tulowia.

- Ludzie pierwotni zywili sie lonem natury.

- W zimie nalezy dokarmiac lesne zwierzeta, aby byly smaczne na wiosne.

- Czlowiek rozmnaza sie nie przez paczkowanie, tylko przyjemniej.

- Aby sie nie zarazic, to trzeba myc wszystkie owoce i nie jesc na tej samej misce co pies

- Kogut rozni sie od kury tym, ze ma ostrogi, jest bardziej spadzisty, pieje i nie znosi jaj.

- Po skonczonym wdechu odkladamy nasze usta na bok.

- Krowa jak urwie koniczyne, to zuje i polyka, a owca odwrotnie i taka jest miedzy nimi roznica.

- Porodem nazywamy wydalenie organizmu na powierzchnie ziemi.

- Ja nie wierzylem w bociany, ale one sa naprawde, co widzialem w locie.

- Zrodlami mineralnymi nazywamy zrodla, w ktorych rozpuszczona jest sol, cukier, mleko i inne lekarstwa.

- Dziedzicznosc pozwala wyjasnic, dlaczego - skoro dziadek i ojciec nie mieli dzieci - takze i my bedziemy bezdzietni.

Jak chłop pokochał ziemię, to na jej łonie robił wszystko.

A teraz cos, co przyda się każdemu z nas, a nie każdy o tym wie! Przepisy korzystania z kibelka

Wyciąg z przepisów regulujących korzystanie ze uczelnianych urządzeń sanitarnych:
Do korzystania z sanitariatów ma prawo każdy student bez względu na płeć, wyznanie i rasę.

Studenci do lat 16 mogą korzystać z klozetów tylko pod opieka nauczyciela.

Student jest zobowiązany do trafiania swoimi odchodami na specjalny podest w muszli klozetowej.

Narobienie obok będzie karane.

Użytkownik klozetu jest zobowiązany do posiadania specjalnej szczotki ryżowej i używania jej.

Pierwszeństwo do korzystania z kabin maja studenci przed klasówką oraz osoby z rozstrojem żołądkowym.

W kabinie wolno przebywać do 1 minuty 30 sekund.

Nie wolno puszczać głośnych bąków. Odgłos baka powinien brzmieć: pfff.... Głośność baka max. 50dB. Smród w miarę możliwości ograniczyć.

Nie wolno wrzucać palących się petów do kibli.

Na terenie sanitariatów obowiązuje bezwzględny nakaz zachowania ciszy.

Nie płoszyć bakterii w muszlach klozetowych. Połów ryb zabroniony.

Żetony na papier toaletowy są do nabycia w sekretariacie szkolnym.

Zabrania się korzystania z muszli klozetowych przy braku wody w instalacji.

W powyższej sytuacji używać wiaderko.

Wyżej wzmiankowane naczynie opróżniać przez okno po stronie zawietrznej AGH.

Student korzystający z sanitariatów powinien być zawsze wesoły oraz powinien pomagać kolegom.

Obsługa życzy owocnego pobytu !!!!!

przewodniczący
dr. W.C. Piker


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Off - topic Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 40, 41, 42  Następny
Strona 14 z 42

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin