Forum Wszystko o Psach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Humor :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 40, 41, 42  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Off - topic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zentos
PieskiŚwiat


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw 14:47, 02 Sty 2014    Temat postu:

Sędzia pyta świadka:
- Widział Pan, jak obcy człowiek uderzył Pańską teściową. Dlaczego nie ruszył Pan z pomocą?
- Ależ Wysoki Sądzie! - oburza się mężczyzna. We dwóch bić starszą kobietę?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sermin
PieskiŚwiat


Dołączył: 15 Sty 2014
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: gdynia

PostWysłany: Śro 10:42, 15 Sty 2014    Temat postu:

Główny Reanimator. Wykład z ratownictwa:
- (...) ważna jest odpowiednia kolejność czynności przy ratowaniu porażonego prądem. Sam przekonałem się o tym, próbując parę lat temu, na wakacjach, ratować mojego jamnika, który przegryzł kabel prowadzący prąd do namiotu. Zamiast odłączyć prąd, złapałem jamnika za uszy próbowałem go odciągnąć. Niestety, sam zostałem porażony prądem...
Z sali:
- ...bo to był pies-przewodnik!
Wojskowa Akademia Medyczna w Lodzi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
chelena
PieskiŚwiat


Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:26, 29 Sty 2014    Temat postu:

Zima jest jak kobieta: pięknie wygląda na zdjęciach, ale w rzeczywistości wkurza już od samego rana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
patrycja40
PieskiŚwiat


Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 15:22, 29 Sty 2014    Temat postu:

Dlaczego kupiłeś właśnie jamnika?
-Żeby trójka moich dzieci się nie pobiła.
-?
-Mogą go głaskać wszystkie na raz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ossowska11
PieskiŚwiat


Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 15:18, 30 Sty 2014    Temat postu:

A może kawał?
Dlaczego kupiłeś właśnie jamnika?
-Żeby trójka moich dzieci się nie pobiła.
-?
-Mogą go głaskać wszystkie na raz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bedkowiktor
PieskiŚwiat


Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębia Góra

PostWysłany: Pon 9:14, 03 Lut 2014    Temat postu:

Baca stanął przed sądem.
Sędzia pyta:
- Czy to wy zabiliście swojego sąsiada?
- Tak
- A czym zabiliście?
- Gazetą
- A co było w tej gazecie?
- Nie wiem nie czytałem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolina.fryzur
PieskiŚwiat


Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 8:41, 06 Lut 2014    Temat postu:

Pies mówi do drugiego psa:

-Wczoraj nauczyłem mojego pana nowej sztuczki.

-Jakiej?

-Gdy wyciągam do niego łapę, on podaje mi swoją!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wentylsonik
PieskiŚwiat


Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 15:38, 06 Lut 2014    Temat postu:

Pamiętnik słomianego wdowca.

Zostałem sam. Żona wyjechała na tydzień. Całkiem przyjemna odmiana. Myślę, że razem z psem miło spędzimy te dni.

Poniedziałek

DOKŁADNIE zaplanowałem rozkład zajęć. Wiem, o której będę wstawał, ile czasu poświęcę na poranną toaletę i śniadanie. Policzyłem, ile zajmie mi zmywanie, sprzątanie, wyprowadzanie psa, zakupy i gotowanie.
Jestem miło zaskoczony, że mimo wszystko zostaje mi mnóstwo wolnego czasu. Nie wiem, dlaczego prowadzenie domu jest dla kobiet takim problemem, skoro można tak szybko się z tym uporać. Wystarczy odpowiednio zorganizować sobie pracę.
Na kolację zafundowałem sobie i psu po steku. Żeby stworzyć miły nastrój, ładnie nakryłem do stołu. Ustawiłem wazon z różami i zapaliłem świecę.
Pies na przystawkę dostał pasztet z kaczki, potem główne danie udekorowane warzywami, a na deser ciasteczka. Ja popijam wino i palę dobre cygaro.
Dawno nie czułem się tak dobrze.

Wtorek

MUSZĘ jeszcze raz przemyśleć rozkład dnia. Zdaje się, że wymaga kilku drobnych poprawek.
Wyjaśniłem psu, że nie codziennie jest święto, dlatego nie może się spodziewać, że zawsze będzie jadł przystawki i inne dania z trzech różnych misek, które ja muszę myć.
Przy śniadaniu zauważyłem, że picie soku ze świeżych pomarańczy ma jedną zasadniczą wadę. Za każdym razem trzeba potem myć wyciskarkę. Jak rozwiązać ten problem? Trzeba przygotować sok na dwa dni - wtedy wyciskarkę myje się dwa razy rzadziej.
Odkrycie dnia: parówki można odgrzewać w zupie. W ten sposób ma się jeden garnek mniej do zmywania.
Na pewno nie będę codziennie biegał z odkurzaczem tak jak chciała żona. Raz na dwa dni to aż nadto. Muszę tylko pamiętać, żeby zdejmować buty, a psu wycierać łapy. Poza tym czuję się świetnie.

Środa

MAM wrażenie, że prowadzenie domu zajmuje jednak więcej czasu, niż przypuszczałem. Będę musiał zrewidować swoją strategię.
I tak: przyniosłem z baru kilka gotowych dań - w ten sposób nie stracę w kuchni aż tyle czasu. Przygotowanie posiłku nigdy nie powinno trwać dłużej niż jedzenie.
Kolejny problem to słanie łóżka. Najpierw trzeba się z niego wygrzebać, potem wywietrzyć sypialnię, a na końcu jeszcze równo ułożyć pościel - zawracanie głowy. Nie uważam, żeby codzienne słanie łóżka było konieczne, zwłaszcza, że i tak wieczorem człowiek musi się do niego położyć. W sumie wydaje się, że jest to czynność zupełnie pozbawiona sensu.
Zrezygnowałem też z przygotowywania osobnych posiłków dla psa i kupiłem gotowe jedzenie w puszkach. Pies trochę się krzywił, ale cóż... Skoro ja mogę się obyć bez domowych obiadków, on też nie powinien grymasić.

Czwartek

KONIEC z wyciskaniem soku z pomarańczy! To nie do wiary, że z tym niewinnie wyglądającym owocem jest aż tyle zachodu. Kupię sobie gotowy sok w butelkach.
Odkrycie dnia: udało mi się przespać noc i wysunąć się z łóżka prawie nie naruszając pościeli. Rano musiałem tylko wygładzić narzutę. Oczywiście jest to kwestia wprawy i w czasie snu nie można się za często przewracać z boku na bok. Trochę bolą mnie plecy, ale gorący prysznic powinien pomóc.
Zrezygnowałem z codziennego golenia, bo to zwykła strata czasu. Zyskałem przez to cenne minuty, których moja żona nigdy nie traci, bo nie ma zarostu.
Kolejne odkrycie: nie ma sensu za każdym razem jeść z czystego talerza. Ciągłe zmywanie zaczyna mi działać na nerwy.
Pies też może jeść z jednej miski... w końcu to tylko zwierzę.
UWAGA: doszedłem do wniosku, że odkurzać trzeba najwyżej raz w tygodniu. Parówki na obiad i na kolację.

Piątek

KONIEC z sokiem pomarańczowym! Za dużo dźwigania.
Odkryłem następującą rzecz: rano parówki smakują całkiem nieźle, po południu gorzej, a wieczorem w ogóle. Poza tym, jeśli żywić się nimi dłużej niż przez dwa dni z rzędu, mogą wywoływać lekkie mdłości.
Pies dostał suchą karmę. Jest równie pożywna, a miska nie jest popaćkana.
Z kolei ja zacząłem jeść zupę prosto z garnka. Smakuje tak samo, a nie trzeba brudzić talerza ani chochli. Teraz już nie czuję się tak, jakbym był automatyczną zmywarką do naczyń.
Przestałem wycierać podłogę w kuchni. Ta czynność irytowała mnie tak samo jak słanie łóżka.
UWAGA: Żegnajcie puszki!!! Nie będę brudził sobie otwieracza.

Sobota

Po co wieczorem zdejmować ubranie, skoro rano znów trzeba je włożyć? Zamiast marnować czas, lepiej trochę dłużej poleżeć. Przy okazji można zrezygnować z kołdry i odpadnie kłopot z jej porannym układaniem.
Pies nakruszył na podłogę. Zbeształem go. Powiedziałem, że nie jestem jego służącym.
Dziwne - nagle zdałem sobie sprawę, że moja żona też tak czasem do mnie mówi.
Powinienem dziś się ogolić, ale jakoś nie mam ochoty. Nerwy mam napięte jak postronki.
Na śniadanie zjem tylko to, co nie wymaga rozpakowywania, otwierania, krojenia, smarowania, gotowania ani mieszania. Wszystkie te czynności doprowadzają mnie do rozpaczy.
Plan na dziś: obiad zjem prosto z torebki, nachylony nad zlewem. Żadnych talerzy, sztućców, obrusów i innych głupot.
Trochę bolą mnie dziąsła. Pewnie jem za mało owoców, ale nie chce mi się ich taszczyć ze sklepu. Może to początek szkorbutu?
Po południu zadzwoniła żona i spytała, czy umyłem okna i zrobiłem pranie. Wybuchnąłem histerycznym śmiechem. Powiedziałem jej, że nie mam czasu na takie rzeczy.
Jest pewien problem z wanną. Odpływ zatkał się makaronem. Ale niespecjalnie się martwię. I tak przestałem się kąpać.
UWAGA: jem teraz razem z psem, prosto z lodówki. Musimy się spieszyć, żeby zbyt długo nie trzymać jej otwartej.

Niedziela

OGLĄDALIŚMY z psem telewizję z łóżka. Na ekranie różni ludzie zajadali przeróżne smakołyki, a my tylko z zazdrością przełykaliśmy ślinkę. Obaj jesteśmy osłabieni i drażliwi. Rano zjedliśmy coś z psiej miski, ale żadnemu z nas to nie smakowało.
Naprawdę powinienem się umyć, ogolić, uczesać, zrobić psu jeść, wyjść z nim na spacer, pozmywać, posprzątać, pójść po zakupy, ale po prostu nie mogę wykrzesać z siebie dość sił.
Mam problemy z utrzymaniem równowagi, zaczyna szwankować wzrok.
Pies zupełnie przestał merdać ogonem.
Pchani resztką instynktu samozachowawczego, wyczołgujemy się z łóżka i idziemy do restauracji, gdzie przez ponad godzinę jemy różne pyszności. Korzystamy z wielu talerzy, bo przecież nie musimy ich myć.
Później lądujemy w hotelu. Pokój jest wysprzątany, czysty i przytulny. Wreszcie znalazłem sposób na zmorę tych okropnych domowych obowiązków.

Ciekawe, czy kiedykolwiek przyszło to do głowy mojej żonie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CANIS MAJOR
PieskiŚwiat


Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Myszków i okolice albo na lewo od Oriona

PostWysłany: Czw 23:10, 06 Lut 2014    Temat postu:

No to w temacie psów...

Przybiega facet do lekarza, cały we krwi i poszarpanym ubraniu. Krzyczy od drzwi:
-Panie doktorze, panie doktorze,mój pies mnie pogryzł!
Lekarz się pyta:
-Co pan mu zrobił?
-Chciałem go wyrzucić z domu. Odpowiada facet.
-Czy pies był wściekły?
-No zadowolony to on nie był... Odpowiada facet.
-Nie, nie o to chodzi, pytam się, czy pies był szczepiony?
-No tak, z moją żoną...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszop
PieskiŚwiat


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:57, 10 Lut 2014    Temat postu:

Rząd Ukrainy zastanawia się co zrobić z ziemią wokół Czarnobyla.
-Nie możemy tam nic uprawiać. Ani ziemniaków, ani kukurydzy... Ale możemy zasiać tytoń, a na paczkach papierosów umieścimy: Ministerstwo Zdrowia ostrzega po raz ostatni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Litina
PieskiŚwiat


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:20, 10 Lut 2014    Temat postu:

Na dyskotece Jasio podchodzi do siedzącej przy stole dziewczynki i pyta:
- Zatańczysz?
- Tak, chętnie.
- To dobrze, bo nie mam gdzie usiąść.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
biilek
PieskiŚwiat


Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:42, 14 Lut 2014    Temat postu:

Dwóch facetów. Wieloletni przyjaciele od dzieciństwa. Jednak jeden z nich niestety jest częściowo sparaliżowany, potrzebuje trochę pomocy w codziennym życiu. Pewnego dnia siedzą u niego na werandzie, sparaliżowany mówi:
-Wiesz, co, mam pytanie - czy naprawdę jesteś moim przyjacielem?
-No jasne stary, znamy się od dziecka, wiesz, ze zrobiłbym dla ciebie wszystko!
-Wiem, mój przyjacielu, wiem. Miałbym więc do ciebie małą prośbę czy przyniósłbyś mi z piętra skarpetki? Robi się trochę chłodno, a jak wiesz, janie jestem w stanie tego zrobić.
-Stary, w ogóle nie ma o czym mówić. Skoczyłbym dla ciebie w ogień.
-Dziękuję ci mój przyjacielu.
Facet idzie na piętro, otwiera drzwi do pokoju, wchodzi i staje oniemiały. Przed oczami rozpościera mu się cudowny widok - dwie córki jego przyjaciela, młode, piękne jak marzenie, ubrane jedynie w bieliznę. Facet nie może oderwać wzroku, targają nim wyrzuty sumienia - w końcu to córki jego najlepszego przyjaciela, jednak w końcu poddaje się instynktom i mówi:
-Wasz ojciec przysłał mnie, żebym się z wami przespał.
-Niemożliwe! - mówi jedna.
-Nieprawdopodobne! - mówi druga.
-No cóż, jeśli mi nie wierzycie, zaraz wam udowodnię.
Facet podchodzi do okna, otwiera je i krzyczy...
-Obie?
-Tak, tak, obie! Dzięki, stary!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pro8lem
PieskiŚwiat


Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:29, 21 Lut 2014    Temat postu:

Rudy kocur z trudem przebijający się przez zaspy, z wysiłkiem odrywając swoją zmrożoną męskość od lodu krzyczy na całe gardło:
- No i kurwa gdzie?! Pytam was - gdzie jest ta pierdolona wiosna do kurwy nędzy? Co za pojebany kraj?! Gdzie dziewczyny, przebiśniegi, świergolenie skowronków?! Choćby ćwierkanie wróbli, choćby krakanie wron - gdzie to kurwa wszystko jest?! A odwilż kiedy wreszcie przyjdzie? Śnieg z nieba napierdala jakby ich tam w górze pojebało... Niby ponoć wiosna już jest, kurwa - łgarstwo i oszustwo na każdym kroku, kurwa ...
A ludzie słysząc kocie krzyki uśmiechają się do siebie i mówią łagodnie:
- Słyszysz jak się drze? Wiosna idzie... Kotów nie oszukasz...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CANIS MAJOR
PieskiŚwiat


Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Myszków i okolice albo na lewo od Oriona

PostWysłany: Nie 18:58, 09 Mar 2014    Temat postu:

Z Faktów i Mitów.

Spotykają się dwie przyjaciółki:
- Słyszałam, że się rozwiodłaś.
- Tak, mąż traktował mnie jak psa.
- Znęcał się nad tobą?!
- Nie, chciał, żebym mu była wierna...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CANIS MAJOR
PieskiŚwiat


Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Myszków i okolice albo na lewo od Oriona

PostWysłany: Pią 13:14, 14 Mar 2014    Temat postu:

Z Fishki.

Anglia.

Do baru wchodzi facet z psem.

Seksowna barmanka go zauważyła i pyta się:

- Dlaczego wchodzisz do baru z psem?

- Ooo, ten pies jest wyjątkowy.

- Co takiego potrafi?

- Na przykład potrafi doprowadzić kobietę do szaleństwa. Najpierw subtelna gra wstępna, a następnie gorący seks.

Zaintrygowana barmanka zaprasza ich do pokoiku na zapleczu.

Rozbiera się, kładzie i czeka.

Pies nic. Kobieta chrząka wymownie.

Pies nic. Zaczyna gwizdać i nawoływać.

Pies nic. Facet drapie się po głowie i mówi do psa:

- No nie, znowu muszę ci pokazać jak to się robi?...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez CANIS MAJOR dnia Sob 17:45, 15 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Off - topic Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 40, 41, 42  Następny
Strona 37 z 42

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin