Pies przyzwczaił się do spania w domu :(

Bolo92

Usunięte z powodów prywatnych. Młodzieńcze teksty, które teraz łatwo znaleźć w Internecie.

Bolo92

Usunięte z powodów prywatnych. Młodzieńcze teksty, które teraz łatwo znaleźć w Internecie.

Anja

Suvi, skrytykować jest zawsze łatwo, a w życiu róznie bywa. Przecież sytuacja mogła się zmienić i nikt przed kupnem/otrzymaniem psa nie mógł wszystkiego przewidzieć. Na Boga, gdyby sobie siedzieć i łamać głowę miesiąc przed posiadaniem psa, to nie mozna przewidzieć każdego scenariusza. Nie dramatyzujmy, że Bolo zachowal się nieodpowiedzialnie i wziął psa zupełnie bez zastanowienia. łańcuch nie jest dobrym wyjściem, ale przez kilka dni też się psu nic nie stanie, nie ma co płakać, ludzie fundują psom gorsze 'rozrywki" (co nie oznacza, że mamy z nich brać przykład- po prostu zachowajmy zdrowy rozsądek). Bolo, niestety w kwestii szkoleniowej nie umiem Ci doradzić i nie wiem jak oduczyć psa dobijania się do drzwi. Na pewno zmodernizuj kojec tak, żeby pies się nie mógł wydostać oraz sprawdź stan budy (żeby była w miarę ciepła i szczelna). Jeśli pies będzie miał możliwość dobrego schronienia, to na pewno nie będzie na tyle głupi, by do budy w zimną noc nie wejśc, nawet jak się oduczył przebywania w niej. Mamy lipiec, dni sa co prawda różne jeśli chodzi o pogodę, ale naprawdę temperatura choćby tylko kilkunastu stopni na plusie nie jest dla psa niebezpieczna. Poza tym niektóre dni są wręcz upalne, więc ta buda bardziej na chłodniejsze noce.

Allamaris

Rzeczywisie problem... wydaje mi sie, ze najprosciej byloby przeczekac kilka dni i napewno by sie przyzwyczail... no ale dziecko... a co do lancucha, to wg mnie troche bez sensu, bo przeciez i tak i tak by szczekal.

PS. sorry za brak polskikch znakow, ale ta klawiatura ich nie obsluguje Wink

Shaiya

Anja

Nutella, nie wyrywaj z kontekstu- Bolo pisał, że to nie było tak, że kupił sobie pieska, a teraz mu się znudził. Łatwo wytłuścić pare wyrazów i obrzucić kogoś dziwnym wzorkiem Rolling Eyes

. Ludzie, co wy tak się na tego człowieka rzucacie, weźcie myślcie głową a nie innymi częściami ciała. Miliardy psów NAPRAWDĘ cierpią z powodu głupoty i nieodpowiedzialności właścicieli, a wyście się czepili Bola, który po prostu chciał się poradzić. Naprawde nie macie nic innego do roboty? W schronisku przyda się każda para rąk do pracy, więc proponuje się tam udac i doświadczyć realnego cierpeinia zwierząt, a nie węszyć aferę. Brak słów do tego co robicie. Jak ktoś nie ma SENSOWNEJ porady to proszę dać sobie spokój

Nutella, skoro sama twierdzisz, że Bolo nie pisze na forum, to naprawdę masz coś na tyle ważnego do powiedzenia, żeby się w tym temacie odzywać? Jakaś złota rada? Nie zauważyłam

Shaiya

Ekmh... No tak, dopiero teraz zrozumiałam sens tego zdania, zwracam honor Bolo.