Szczekanie na inne psy + inne

skejciara

Jak już pisałam - po śmierci Misia mamy teraz 8miesięczną Misie. Jest z nami tydzień. To grzeczny, nieagresywny pies. Ciągle chce się bawić.

Tylko na spacerze łobuz jeden! Najpierw szczeka na inne psy, potem najczęściej chce się z nimi bawić.. ale jak oduczyć ją tego szczekania? Przecież ktoś może pomyśleć, że chce ugryźć, a to zupełnie inny typ ;p

W domu mamy również kota i też jak on wraca z dworu szczeka na niego, a potem dopiero się zaczyna z nimi bawić..

Przejdzie jej to? Co zrobić, żeby przestała szczekać?

Z Miśkiem popełniliśmy błąd i przyzwyczailiśmy go do żebrania.. jak uniknąć przy niej tego błędu i jak ją wyszkolić? Umie siadać na komende, ale nie umiem jej nauczyć innych sztuczek.

I jeszcze Misia potrafi się załatwić na środku chodnika ;/ Misiu był kulturalny i nigdy mu się to nie zdarzyło, nie uczyliśmy go nawet tego za bardzo.. co zrobić tutaj?

Wiem, że może się wydawać, że ją ciągle porównuje.. ale inaczej się nie da.. Misia się znało na wylot, od małego.. Misia choć naprawdę bardzo grzeczna (nie gryzie, nie robi w domu itp) potrzebuje jeszcze trochę szkolenia.

ojeja

masz ją dopiero tydzień, daj jej się do was przyzwyczaić, poznać was i otoczenie. Szczekanie na pewno jej przejdzie, ale możesz próbować jak szczeka bądx jak próbuje - odwrócić jej uwagę od innego psa. W jakiej sytuacji szczeka - jak jest na smyczy w odległości od psa, czy biega luzem i podbiega do niego. Czy jak jest na smyczy i szczeka ty podchodzisz z nią do tamtego psa? Jak możesz to napisz/opisz dokładnie całą sytuację i co ty wówczas robisz, jak reagujesz. Wszystko. Jeśli chodzi o żebranie po prostu ignorować, nie dawać się sprowokować do podania jej kąska. Odnośnie załatwiania - sunię skąd masz (od kogoś, znaleziona czy ze schroniska)

skejciara

Znaleźliśmy ją na ogłoszeniach, prawdopodobnie została wywalona na najgorszy mróz, była bardzo chuda, kobieta którą ją wzięła nie mogla zatrzymać ze względu na alergię.

I tak się bardzo szybko z nami oswoiła Smile

Tylko do innych zwierząt jest trochę dzika. Albo podchodzi i się bawi, kończy zabawę i zaczyna szczekać.. albo najpierw szczeka a jak podejdziemy to się bawi.. to takie bardziej zaczepianie, bo agresywna nie jest ani trochę. Ale lepiej by było jakby sobie to odpuściła, bo ktoś to może źle odebrać.

A dziś załapała podawanie łapy Smile

+ leżenie

ToMaszMasz

Mój 2letni Spaniel bardzo szczeka,gdy idziemy na spacer..Szczeka w domu i na klatce schodowej,na co narzekają sąsiedzi.Na dworze już mniej,chyba że na inne psy.U mnie jest około miesiąca,bo adoptowałem go ze schroniska.Parę razy dostał w tyłek,ale nic nie dało,więc nie będę go przecież bił.Gdzieś czytałem,żeby wlać wodę do spryskiwacza,mówić CICHO! i polać psa wodą,to w końcu się oduczy,ale bezskutecznie.Jak go tego oduczyć?PLEASE HELP!!!

ojeja

bicie psa nic ci nie da, jedynie stracisz jego zaufanie. Pies ekscytuje się zapewne jak widzi że bierzesz smycz chcąc go ubrać. Wówczas jeśli zaczyna szczekać (w domu) odkładasz smycz i czekasz chwilę aż się uspokoi. Wtedy chwalisz go, nagradzasz (możesz dac mu smakołyka (jakiś mały kawałeczek)) i ponawiasz próbę z ubraniem obrozy i zapięciem. Jeśli sytuacja się powtórzy wówczas znów odkładasz smycz i czekasz na spokojne zachowanie. I robisz jak poprzednio (spokój - pochwała, nagroda). Pies powinien załapac że spokojne zachowanie oznacza spacer. Natomiast na klatce schodowej możesz zastosować "karne jardy". To znaczy że jeśli pies zaczyna szczekać wracasz się do domu i czekasz jak się uspokoi (oczywiście nie zapominając o nagradzaniu spokojnego zachowania). Jest to trochę męczące, bo zanim z nim wyjdziesz możesz wracać kilka razy do domu, a wasze schodzenie może się przeciągnąć bo możesz wracac po zejściu dwóch/trzech schodów. Musisz być konsekwentny, ale warto się trochę potrudzić

Grunt88

Szczekania na inne psy bardzo trudno oduczyć, takie zachowanie wynika można powiedzieć z charakteru psa... moim zdaniem, dopóki nie atakuje innych piesków, dopóty nie ma się czym martwić

CANIS MAJOR

Męczcie się, męczcie, a obroża antyszczekowa załatwiła by problem w kilka dni.

Atha

Sklejenie urwanego kabla taśmą też naprawia w kilka sekund, tylko jak potem porazi... xD Już na temat obroży antyszczekowej swoje zdanie wyraziłam wczesniej Wink

ojeja

CANIS MAJOR

He, he, mądry pcha taczkę, głupi niesie ją na plecach, nikogo nie można zmuszać by był mądry, chcecie mieć "garba", to go sobie hodujcie. Ludzie nie po to wymyślają narzędzia, żeby dalej siedzieć w jaskiniach.
Jak ktoś nie umie opanować własnego psa, to te internetowe "poradniki" niewiele mu pomogą.

Russ

Elektryczne ogrodzenia, obroże antyszczekowe i inne tego typu wynalazki otwierają furtki leniom. Tak. Ludziom leniwym, którzy kupują psa i myślą, że sam się wychowa. A jak przychodzą problemy, to po co tracić czas na szkolenie, skoro można wydać trochę kasy i "po problemie" (albo i nie).

Sory, ale ja patrzę na takie coś raczej z politowaniem. I współczuję tym zwierzętom. Szkoda, że beczącym dzieciom też nie zakładają takich obroży. Przecież to takie idealne rozwiązanie. Proste i szybkie!

CANIS MAJOR

Te lenie to po prostu osoby, które nigdy nie powinny mieć psa. Bo mieć psa to zrozumieć jego naturę, najlepiej jeszcze zanim się tego psa weźmie...

ojeja

CANIS MAJOR

Ja używam takie urządzenia z powodzeniem i bardzo sobie to chwalę, a do leni to się raczej nie zaliczam. Ja jestem zadowolony i psy są zadowolone, że pozbyły się natręctw, które je męczyły.
A po czym to poznaję? A po zmianie zachowania psa na lepsze, takie jakie jest do zaakceptowania dla człowieka. Bo zadowolony człowiek, to szczęśliwy pies.

Atha

Z tym nie mogę się zgodzić. Pies zwykle będzie kochać pana nawet, jeśli ten przypali mu skórę, obleje wrzątkiem, czy zrobi mu inną krzywdę, ale to nie znaczy, że pies jest szczęśliwy. Jeśli ten sam efekt można uzyskać łagodniejszymi sposobami, wymagającymi więcej pracy- jestem za tymi sposobami. Narzędzia tego typu, jak już mówiłam, są dopuszczalne, ale wbrew pozorom bywają trudniejsze do umiejętnego zastosowania, inaczej są zwyczajnie szkodliwe. Podobnie jak z kolczatką- wielu ludzi traktuje ją jak normalną, codzienną obrożę i oni się cieszą, bo pies mniej ciągnie, a pies ma na szyi krwawe strupy.