Forum Wszystko o Psach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Dieta wegetariańska?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Kosz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Atha
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie

PostWysłany: Czw 20:10, 16 Lis 2006    Temat postu:

Zaraz chwile... sądząc po wypowiedziach znanych mi wegetarian (ludzi) ta dieta wielu osobom przyniosła więcej szkody niż pożytku, a człowiek jest z natury wszystkożercą. Więc pies, który jest raczej mięsożerny (choćby sądząc po zębach) tym bardziej na tym ucierpi.
Karmiąc psa Pedigree też nie widzi się złych skutków, czasem i do końca życia, a wszyscy wiedzą, że nie jest to dobra, odpowiednio zbilansowana dieta. Nawet jeśli dieta wege nie szkodzi (nie robiłam ekserymentów i nie zamierzam), raczej nie przyniesie pozytywnych skutków, bo po prostu białka i tłuszcze roślinne nie są naturalnym, podstawowym pokarmem psowatych.
Zwierzęta roślinożerne mają zęby płaskie, starte, wyspecjalizowane do mielenia pokarmu. Drapieżniki mają kły przystosownae do zabijania i rozrywnania. Ktoś może nie wie, jak wyglądają psie zęby? Na pewno nie tak, jak u królika.
Nie można psu dawać zbyt dużo mięsa, bo zawierza za wiele fosforu, a za mało wapnia, ale co do pokarmu roślinnego pies nie potrafi wykożystać wielu substancji, bo jego organizm nie produkuje wielu potrzebnych do tego enzymów.

Kida, po tobie spodziewałam się wyższego poziomu wypowiedzi. Gdyby mięsożerne zwierzę zabiło i zjadło psa, to jedyne na kogo można by było się wściekać, to właściciela psa, który na to pozwolił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anja
PieskiŚwiat


Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd

PostWysłany: Sob 20:55, 18 Lis 2006    Temat postu:

Znasz Regis wyniki badań, które przedstawiaja jak dieta BARF wpyłwa na płodnośc suk i wielkośc miotu? Chętnie poczytam.

Pies nie był nigdy zupełnym mięsożercą, chyba jego ofiary miały w żołądku przetrawiony pokarm roślinny, nieprawdaż?

Szkoda Regis, że odpowiedziałeś bardzo wybiórczo, na pytania mniej istotne.

Widzisz Atha, to mamy różne źródła informacji, bo ja czytałam, że ludzie wege czują się na tej diecie świetnie i przynosi im wiele pożytku oraz zdrowia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Regis
PieskiŚwiat


Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Łodzi/Lublin

PostWysłany: Sob 21:10, 18 Lis 2006    Temat postu:

Anja napisał:
Znasz Regis wyniki badań, które przedstawiaja jak dieta BARF wpyłwa na płodnośc suk i wielkośc miotu? Chętnie poczytam.

Pies nie był nigdy zupełnym mięsożercą, chyba jego ofiary miały w żołądku przetrawiony pokarm roślinny, nieprawdaż?

Szkoda Regis, że odpowiedziałeś bardzo wybiórczo, na pytania mniej istotne.

Widzisz Atha, to mamy różne źródła informacji, bo ja czytałam, że ludzie wege czują się na tej diecie świetnie i przynosi im wiele pożytku oraz zdrowia.



Pytań istotnych nie znalazłem, wskażesz mi je??

Wyniki żywienia BARFem?? A i owszem znam z doświadczenia kilku hodowców, którzy prowadzą statystyki miotów. Z nich bardzo łatwo wywnioskować jaki ma ona wpływ.

Poza tym jak dobrze zauważyłaś, pokarm w żołądku zwierząt był częściowo przetrawiony, a to jednak zmienia jego strukturę nieprawdaż?? Cool Psowate są absolutnymi mięsożercami ponieważ pobierają pokarm zwierzęcy a nie roślinny. Substancje pochodzenia roślinnego stanowiły w diecie minimalny procent i były jedynie dodatkiem (tak jak w BARFie stosuje się takowe dodatki).

Porównywanie psów do ludzi, akurat w tej kwestii ma się nijak do rzeczywistości. Człowiek jest wszystkożercą, pies nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anja
PieskiŚwiat


Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd

PostWysłany: Sob 21:14, 18 Lis 2006    Temat postu:

Hmm, statystyki hodowców, niestety dla mnie nijak się to ma bo zobaczyć tego nigdzie nie mogę.

Co do psowatych to jadły nie tylko pokarm roślinny pochodzący od ofiary ale również rośliny w czystej postaci. Ja jednak uważam, że psy kilkaset lat temu nie mają wiele wspólnego z psami dzisiejszymi.

Do ludzi psów nie porównuję, tylko obalam zdanie Athy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Regis
PieskiŚwiat


Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Łodzi/Lublin

PostWysłany: Sob 21:19, 18 Lis 2006    Temat postu:

Anja napisał:
Hmm, statystyki hodowców, niestety dla mnie nijak się to ma bo zobaczyć tego nigdzie nie mogę.

Co do psowatych to jadły nie tylko pokarm roślinny pochodzący od ofiary ale również rośliny w czystej postaci. Ja jednak uważam, że psy kilkaset lat temu nie mają wiele wspólnego z psami dzisiejszymi.

Do ludzi psów nie porównuję, tylko obalam zdanie Athy.



Taaaa chrupały marchewki, aż gwizdało. W bieszczadach do tej pory grodzą pola, żeby im wilki kapusty z pola nie zeżarły Cool

Statystyki hodowców są i mnie wystarczają, a to czy Tobie są one obojętne to akurat jest dla mnie bez znaczenia. Ale możesz mi podać statystyki psów żywionych tylko pokarmem roślinnym Smile

I nadal nie podałaś mi tych istotnych pytań bez odpowiedzi pozostawionych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anja
PieskiŚwiat


Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd

PostWysłany: Sob 21:41, 18 Lis 2006    Temat postu:

W lasach marchewek raczej nie było, chyba że coś pominęłam Shocked Nie powiesz mi Regis, ze taki wilczek nigdy trawy ani ziół nie jadł. O kapuście bynajmniej też nie mówiłam, bo w lasach też jej raczej niet.

Nie chodzi o to, ze nie wierze w te statystyki- ja po prostu nie mam w co wierzyć, bo ich nie widziałam. Statystyk dot. żywienia psów dietą wege Ci nie przedstawię, bo takowych nie posiadam.

A co do pytań to się nieprecyzjnie wyraziłam- chodziło mi o pewne zagadnienia, o których własnie gadamy ( w tej mojej długiej wypowiedzi to był 2 podpunkt).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Regis
PieskiŚwiat


Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Łodzi/Lublin

PostWysłany: Sob 21:53, 18 Lis 2006    Temat postu:

Anja napisał:
W lasach marchewek raczej nie było, chyba że coś pominęłam Shocked Nie powiesz mi Regis, ze taki wilczek nigdy trawy ani ziół nie jadł. O kapuście bynajmniej też nie mówiłam, bo w lasach też jej raczej niet.

Nie chodzi o to, ze nie wierze w te statystyki- ja po prostu nie mam w co wierzyć, bo ich nie widziałam. Statystyk dot. żywienia psów dietą wege Ci nie przedstawię, bo takowych nie posiadam.

A co do pytań to się nieprecyzjnie wyraziłam- chodziło mi o pewne zagadnienia, o których własnie gadamy ( w tej mojej długiej wypowiedzi to był 2 podpunkt).


Po pierwsze, zjadania trawy czy ziół nie neguję. Tyle, że pies nie najada się trawą. Są to własnie dodatki pokarmowe!! I te jak najbardziej można, a nawet nalezy stosować. Ale i tak pokarmem jako takim były inne zwierzęta.

Po drugie na punkt drugi już odpowiedziałem. Człowiek przez setki lat zmienił psychikę zwierzęcia, dopasował ją do siebie. Ale FIZJOLOGII w żaden sposób nie zmodyfikował!! Pies fizjologicznie nie różni się od wilka w niczym. Mają tą samą budowę wewnętrzą, te same enzymy trawienne, niemalże te same zęby!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atha
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie

PostWysłany: Sob 21:55, 18 Lis 2006    Temat postu:

No dobra, w takim razie lew nie jest mięsorzercą, bo zjada antylope, która zżera trawę Cool Spoko. Anja, naprawde nie wiem, skąd ty brałaś informacje, ale biorąc pod uwagę samą budowę układu pokarmowego psa, jest on bardziej mięsorzercą, niż człowiek, a moi znajomi wegetarianie (a znam ich już paru) twierdza, że tego mięsa im jednak brakuje.

Cytat:
Ja jednak uważam, że psy kilkaset lat temu nie mają wiele wspólnego z psami dzisiejszymi.

A smok wawelski był dinozaurem Cool
Na pewno przez tysiące lat się zmieniły, ale to, co im pozostało wyraźnie wskazuje na to, że nie są roślinożercami. Jeśli ich przodkowie byli mięsożerni, to psy mogą być co najwyżej wszystkożerne i takie też są. O ile taka małpa uznawana za przodka człowieka była roślinorzerna- człowiek może się obyć bez mięsa, choć niektórym to i tak z trudem przychodzi. A spróbuj namówić wilka, żeby sie przestawił na marchew.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anja
PieskiŚwiat


Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd

PostWysłany: Sob 22:10, 18 Lis 2006    Temat postu:

Nigdzie nie napisałam Atha, że pies jest roślinożercą bo zjada roślinne treści żołądkowe ofiary.

Ty znasz ludzi wege, którym mięsa brakuję, a ja znam takich, którym mięsa nie brakuje. To są przekomarzanki Atha, o niczym nie świadczące i niewiele mające się do sprawy psów.

Wiecie, odnoszę wrażenie, że to jest bezowocna dyskujsa, bo wy macie swoje zdanie a ja swoje. Nie wspomnę o tym, że przekształcacie trochę moje wypowiedzi, ale to szczegół. Ja powiedziałam co wiedziałam, wy też się naprodukowaliście. Decyzja należy do właściciela.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atha
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie

PostWysłany: Sob 22:20, 18 Lis 2006    Temat postu:

Tak jak sprawa rodowodów, tylko nie taka ważna, bo wątpie, czy ktoś jednak zdecydowałby się przestawiać psa na wegetarianizm Razz

Cytat:
Ty znasz ludzi wege, którym mięsa brakuję, a ja znam takich, którym mięsa nie brakuje. To są przekomarzanki Atha, o niczym nie świadczące i niewiele mające się do sprawy psów.

Wręcz przeciwnie- ogólnie mamy dość podobne układy pokarmowe, więc opierając się na różnicach możnaby wyciągać wnioski. Wink Ostatnie co powiem o ludziach- to, czy im ta dieta służy, czy nie, zalezy indywidualnie od układu pokarmowego człowieka.

Cytat:
Pies jest względnym mięsożercą i nie możemy do końca uznawać go za typowego miesożercę

Względnym mięsożercą byłby wtedy, gdyby zdolność do trawienia mięsa rozwinęła się u niego na przestrzeni lat. Jak na mój gust mozna by go raczej nazwać względnym roślinożercą. Same rosliny nie dostarczyłyby mu wszystkich składników odżywczych, nie są jego naturalnym podstawomym pokarmem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Myszka
PieskiŚwiat


Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:33, 19 Lis 2006    Temat postu:

Wiecie co ? Dieta wegetariańska jest zwykłą głupotą, mamy tyle dobrych karm, tyle dobrych diet trzebabyło nam jeszcze jednej, im więcej ich jest tym trudniej wybrać. Kazda ma swoje minusy i plusy, a żadna nie jest w 100% idealna. Nie rozumiem w ogóle po co ta dieta została stworzona, bo chyba z nudy naukowców, rozumiem,że chore psy trzeba tak karmić, ale oni chyba nie uważają, ze pól ludzkości zacznie tak odrazu kamirć psy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kida
PieskiŚwiat


Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Radomia

PostWysłany: Nie 13:06, 19 Lis 2006    Temat postu:

Atha napisał:
sądząc po wypowiedziach znanych mi wegetarian (ludzi) ta dieta wielu osobom przyniosła więcej szkody niż pożytku


Beksa lala Nie mogę Cool Razz Szkody... Beksa lala Athuś dziwnych ludzi znasz Sad Ja także znam wielu ludzi na diecie wege i sama nim jestem, czuję się wręcz świetnie, a do tego nie mam żadnych zwierząt na sumieniu.

Atha napisał:
Gdyby mięsożerne zwierzę zabiło i zjadło psa, to jedyne na kogo można by było się wściekać, to właściciela psa, który na to pozwolił.

Atha napisał:
Cytat:
Ja jednak uważam, że psy kilkaset lat temu nie mają wiele wspólnego z psami dzisiejszymi.

A smok wawelski był dinozaurem Cool


Athuś, Twoje odpowiedzi same z siebie są sprzeczne Wink Jeśli wg. Ciebie psy taaaak wiele mają wspólnego te sprzed setek lat jak i te dzisiejsze, to czemu winą mamy obarczać właścicieli? Niechaj od dziś, każdy pies biega wolno po ulicy, zagryza ziwerzynę, dożywia się trawą, zagryza ludzi, niechaj nie posiada gumowych piłeczek i plastikowych miseczek Confused Dopiero wtedy będzie miał wiele wspólnego z psami sprzed setek lat.

Atha napisał:
niż człowiek, a moi znajomi wegetarianie (a znam ich już paru) twierdza, że tego mięsa im jednak brakuje.


Ooo...dziwne bo mi i moim niektórym znajomym mięsa nie brakuje Smile A i ja mam taką jedną prośbę, może nie porównujmy ludzi do zwierząt ?

Atha napisał:
czy ktoś jednak zdecydowałby się przestawiać psa na wegetarianizm


Ktoś zdecydował się już przestawić swojego psa, na dietę wegetariańską.

Atha napisał:
Same rosliny nie dostarczyłyby mu wszystkich składników odżywczych, nie są jego naturalnym podstawomym pokarmem


Samo mięso, nie jest i być nie może jedynym pokarmem psów, gdyż nie jesteśmy mu nimi w stanie zapewnić wszystkich potrzebnych psu witamin i nasz pies by długo na owej diecie nie pociągnął.

Atha napisał:
A spróbuj namówić wilka, żeby sie przestawił na marchew.


A spróbuj pomyśleć o tym, iż wilki nie są zwierzętami udomowionymi i ludzie ich nie dokarmiają. A już wiem! Wilk pójdzie do sklepu i kupi sobie marchewki sam Smile Nie już wiem. Dadzą mu za darmo.


Myszka napisał:
Dieta wegetariańska jest zwykłą głupotą, mamy tyle dobrych karm,

Są też karmy wegetariańskie, więc czemu niby z nich nie korzystać?

Myszka napisał:
tyle dobrych diet


Dieta wege, mimo waszej opinii nie jest też zła.

Myszka napisał:
Nie rozumiem w ogóle po co ta dieta została stworzona, bo chyba z nudy naukowców


A ja nie rozumiem w ogóle, po co zostały stworzone różne diety. Najlepsza byłaby jedna mięso i zieleninki i jedna podstawowa karma typu Pedigree. No nie? Confused

Myszka napisał:
ale oni chyba nie uważają, ze pól ludzkości zacznie tak odrazu kamirć psy


Ja także nie uważam, że odrazu bo niektórzy ludzie wolą zabijać wiele zwierząt niż pomyśleć, jak odpowiednio karmić psa. Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Regis
PieskiŚwiat


Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Łodzi/Lublin

PostWysłany: Nie 13:37, 19 Lis 2006    Temat postu:

Kida napisał:

Atha napisał:
Gdyby mięsożerne zwierzę zabiło i zjadło psa, to jedyne na kogo można by było się wściekać, to właściciela psa, który na to pozwolił.

Atha napisał:
Cytat:
Ja jednak uważam, że psy kilkaset lat temu nie mają wiele wspólnego z psami dzisiejszymi.

A smok wawelski był dinozaurem Cool


Athuś, Twoje odpowiedzi same z siebie są sprzeczne Wink Jeśli wg. Ciebie psy taaaak wiele mają wspólnego te sprzed setek lat jak i te dzisiejsze, to czemu winą mamy obarczać właścicieli? Niechaj od dziś, każdy pies biega wolno po ulicy, zagryza ziwerzynę, dożywia się trawą, zagryza ludzi, niechaj nie posiada gumowych piłeczek i plastikowych miseczek Confused Dopiero wtedy będzie miał wiele wspólnego z psami sprzed setek lat.


Mam wrażenie, że nie umiesz czytać, więc specjalnie dla Ciebie napiszę raz jeszcze. Pies pod względem FIZJOLOGICZNYM nie różni się od wilka NICZYM!!!

Kida napisał:

Atha napisał:
Same rosliny nie dostarczyłyby mu wszystkich składników odżywczych, nie są jego naturalnym podstawomym pokarmem


Samo mięso, nie jest i być nie może jedynym pokarmem psów, gdyż nie jesteśmy mu nimi w stanie zapewnić wszystkich potrzebnych psu witamin i nasz pies by długo na owej diecie nie pociągnął.



Męso w znaczeniu mięsni?? Czy mięso jako całość zwierzęcia?? Bo dzikie zwierzęta mięsorzerne jakoś sobie radzą jedząc zwierzęta. I najlepszym przykładem tego jest dieta barf, gdzie pokarm roślinny występuje jako dodatek pokarmowy.


Kida napisał:

Myszka napisał:
Dieta wegetariańska jest zwykłą głupotą, mamy tyle dobrych karm,

Są też karmy wegetariańskie, więc czemu niby z nich nie korzystać?


Wiesz czemu powstały karmy wegetariańskie?? Bo właściciele form nie są głupi, doskonale wiedzą, że sa ludzie którzy dla własnych poglądów postanowią karmić psy taką dieta. I zarabiają na tym kaskę Cool


Kida napisał:

Myszka napisał:
tyle dobrych diet


Dieta wege, mimo waszej opinii nie jest też zła.


Skąd wiesz?? Cool


Kida napisał:

Myszka napisał:
ale oni chyba nie uważają, ze pól ludzkości zacznie tak odrazu kamirć psy


Ja także nie uważam, że odrazu bo niektórzy ludzie wolą zabijać wiele zwierząt niż pomyśleć, jak odpowiednio karmić psa. Sad


Przepraszam, odpowiednio to znaczy jak?? Confused Tak jak TY uważasz za słuszne?? Razumiem, że jak byś mogła to byś wszystkim zakazała jeśc mięsa??
Uparcie usiłujesz udowodnić, że pies nie jest mięsożerny, co jest podobne do udowanniania, że drzewa są niebieskie. Pies był, jest i będzie mięsożerny!! Jego naturalnym pokarmem jest pokarm pochodzenia zwierzęcego. Dodatki roślinne nie były źródłem energii, a jedynie niektórych substacji!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atha
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie

PostWysłany: Nie 15:45, 19 Lis 2006    Temat postu:

Cytat:
Atha napisał:
Gdyby mięsożerne zwierzę zabiło i zjadło psa, to jedyne na kogo można by było się wściekać, to właściciela psa, który na to pozwolił.

Atha napisał:
Cytat:
Ja jednak uważam, że psy kilkaset lat temu nie mają wiele wspólnego z psami dzisiejszymi.

A smok wawelski był dinozaurem



Athuś, Twoje odpowiedzi same z siebie są sprzeczne Jeśli wg. Ciebie psy taaaak wiele mają wspólnego te sprzed setek lat jak i te dzisiejsze, to czemu winą mamy obarczać właścicieli? Niechaj od dziś, każdy pies biega wolno po ulicy, zagryza ziwerzynę, dożywia się trawą, zagryza ludzi, niechaj nie posiada gumowych piłeczek i plastikowych miseczek Dopiero wtedy będzie miał wiele wspólnego z psami sprzed setek lat.

Kidziu, jakoś nie rozumiem kontekstu tych dwuch cytatów Cool
Mam wrażenie, że przeszłyście na tok myślenia pana M Giertycha. Przez tysiąclecia ewolucji zmienia się u danego gatunku wiele rzeczy, by zwierzę mogło się przystosować do nowych warunków, ale niektóre rzeczy zostają na zawsze w kodzie ganetycznym. Tak jak to, że ptak ma skrzydła, a psowate jedzą mięso. Mam wrażenie że łapiecie za słówka, na które mniej się zwraca uwagi, niż staracie się załapać główny sens jakim jest to ze BUDOWA UKŁADU POKARMOWEGO PSA< JEGO ZGRYZ I SPOSÓB TRAWIENIA WSKAZUJE NA TO ŻE JEST DRAPIEŻNIKIEM. A także pewne cechy jego zachowania, choć te można wyeliminować przy szkoleniu.

Cytat:
Samo mięso, nie jest i być nie może jedynym pokarmem psów, gdyż nie jesteśmy mu nimi w stanie zapewnić wszystkich potrzebnych psu witamin i nasz pies by długo na owej diecie nie pociągnął

Boska, napisałam, że jest naturalnym PODSTAWOWYM pokarmem, nie? Oczywiście, że niektóre substancjie pobiera jedząc rośliny (w przypadku wilka- przez podskubywanie trawy, czy kory) Ale to jest dodatek do diety.

Jakieś ostatnio ciężko kapujące jesteście Cool


Dobra, podpisuję się pod prośbą Regisa- dajcie wyniki jakiegoś badania, które przedstawiałoby wpływ diety wege na psa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anja
PieskiŚwiat


Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd

PostWysłany: Nie 22:26, 19 Lis 2006    Temat postu:

Nie będę mówić, kto tu cięzko kapuje. Sorry Atha, ale jak masz zamiar kogokolwiek obrażać, to sobie w nos wsadź swoje uwagi. Dyskutujemy na temat żywienia wege, a nie o tym czyj tok myslenia jest podobny do Kidy albo jak szybko jak i Kida łapiemy. Z całym szacunkiem: Wypchaj sie z taką dyskusją Confused

Ja już nic nie mówię. Róbcie co chcecie. Napisałam, co wiedziałam, wy macie inne zdanie- dobrze, nie neguję. Nikomu nie rozkazujemy, że ma psa karmić dietą wege. Zgoda tu nigdy nie zapadnie. Do niczego nikogo nie zmuszamy.

Ja pisałam, że wyników badań takich nie posiadam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Kosz Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 6 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin