usypianie ślepych miotów

Atha

No fakt. Skoro już jest stara... Ale co do sterylizacji jest wile różnych mitów, nie wiadomo skąd zaczerpniętych, a ciąża jest również sporym niebezpieczeństwem, wbrew ogólnemu mniemaniu. Dużo też zależy od weta, który to wykonuje.

Sterylka kosztuje ok. 500 zł. Wychowanie jednego miotu- dużo więcej. Uśpienie kilkunastu miotów- również dużo więcej (zależy, ile młodych). No, chyba że się je zabija domowymi sposobami, co jest nieludzkie Confused

W ogóle- nieludzkie to bardzo delikatne powiedziane. Pozatym w niektórych miastach są organizowane co roku dni sterylizacji i jest ona wtedy o połowe tańsza.

FiGa

Posiadanie zwierzaka to przede wszystkim ODPOWIEDZIALNOŚĆ a usypianie ślepych miotów to po prostu morderstwo. Nigdy nie zabrałabym życia żywemu stworzeniu nawet jeśli "nic nie czuje bo jest jeszcze małe"...

Regis

To jest właśnie odpowiedzialność. To słowo dobrze działa w przypadku jednostek, ale czy byłabyś w stanie utrzymać 9 psów które by się urodziły gdybyś nie mogła im znaleźc domów dobrych?? Było by Cię na to stać?? Czasem takie decyzje trzeba podejmować, takie jest życie. Czasem trzeba wybrac mniejsze zło i jeśli się dopuściło do powstania tego nowego życia to wziąc je trzeba na siebie i o nim zadecydować. A jesli nie można im bytu dobrego zapewnic to trzeba to zycie wziąc na własne sumienie i podjąć tą decyzję ostateczną.

Tyle, że obcnie w zasadzie każdy myślący człowiek problemu może uniknąc. W przypadku wpadki, można łatwo zapobiec ciązy podając zastrzyki. Równiez później jest możliwe działanie. Dlatego już doprowadzenie do porodu jest głupotą i brakiem odpowiedzialności całkowitym. Lepiej już przeprowadzić cięcie cesarskie radykalne (usunąc płody razem z macicą) i rozwiązać też problem na przyszłoc (wbrew pozorom taki zabieg nie niesie dużo więkzego ryzyka dla suki niż sam poród który jest strasznym wysiłkiem dla organizmu).

FiGa

Pisząc odpowiedzialnośc miałam na myśli że nie powinniśmy w ogóle dopuszczać do ciązy Wink

Ja zdania nie zmienie. Dla mnie to po prostu morderstwo. Bo jeśli już pieski sa to maja prowo do życia i my Bogiem nie jesteśmy by im je odbierać. Jeśli Figa jakims sposobem byłaby ciężarna to zostawiłabym te pieski. Ktoś chętny w końcu napewno by sie znalazł a jesli nie... miałabym małą gromadke kundelków...
Dla mnie odpowiedzialnnośc to dbanie o zdrowie pupila, czyli miedzy innymi nie dopuszczanie do takich sytuacji.

Atha

Figa, dla mnie też Sad

Ale niestety wbrew ogólnemu pojeciu człowiek jest dość głupim stworzeniem.
Dlatego jestem anarchistką- nie da się wszystkiego podzielic na dobre, albo złe, czasem są sytuacje,gdzie trzeba wybierać mniejse, lub większe zło. W tym przypadku- szczeniątko, choć odbieranie zycia stworzniu, które jeszcze go nawet nie poznało jest dość nieludzkie, mniej bedzie cierpiało, niż gdyby przecierpiało 10 lat w schronisku i odeszło gdzieś w kącie z powodu choroby.

Epen

Z jednej strony usypianie ślepych miatów jest dobrym rozwiązaniem, a z drugiej strony ja bym nie mogła uśpić takie malutkich szczeniaczków...

Jestem za usypianiem ślepych miotów gdy ktoś chce się w inny sposób pozbyć. Kiedyś pojechałam do koleżanki i pierwsze co usłyszałam wchodząc do jej pokoju to piski. Koleżanka wskazała na okno, podeszłam i wyjrzałam przez nie. Zobaczyłam starszą panią wrzucającą do beczki z wodą małe szczeniaczki poczym zakryła ją jakąś drewnianą deską. Piski stawały się coraz ciche aż wkońcu ustały. A ja tam stałam w tym oknie i niewiedziałam co mam zrobić. W takim przypadku jestem za usypianiem ślepych miatów aby szczeniaczki tak nie cirpiały Sad

Olala

ci co topią szczeniaki sa tak glopi ze niepójdą uśpiś szczeniaków bo szkoda pieniędzy zazwyczaj tak jest na wsiach. Gdyby ja miała suczke niedopuścilabym do ciąży biorąc suczke należy sie liczyć z wiekszą odpowiedzialnościa trzeba jej pilnować ale to da sie zrobić. Zresztą można wysterelizować lub podawać zaszczyki i niema problemu, gdyby moja suczka miałaby wpadke napewno niepozwoliłabym uśpić szczeniaków postarałabym sie znależć im domy ajakby sie mi nieudało trudno chowałabym wszystkie miałabym nauczke jakoś bym dala rady. Ostatnio byłąm u weterynarza z moimi bestiami przyjechala jakaś baba z 5 szczeniakami owczarka niemieckiego wszystkie suczki ponoć nikt ich niechcial kupić ja jak to zobaczyłam mialam ochote tej babie przywalić dopuszcza suke do psa a potem jak niema klijentów na szczeniaki usypia je gdzie w tym logika na szczeście weterynarz sie niezgodził wzioł 2 szczeniaki dla znajomych i poprosil o tel tej baby bo postara sie znalezć dlanich dom miałam taka ochote wziąsć jednego ale 4 pies to zadużo mama by mnie powiesiłą chyba.

Atha

Nareszcie jakiś dobry weterynarz! Co ja przeżyłam... inteligentna jestem wiem- zapomniałam, kiedy Mira miała cieczke. A nad rzeką zostawiłam ją z koleżakną i kolegami i poszłam szukać miejsca po drugiej stronie (przygłupek za diabła nie wejdzie do wody). Wracam, a tu leci koleżanka, informować mnie, że jakiś pies się do Miry dobiera. Od przodu Shocked

Wracam, a 'koledzy' spokojnie się taplają w wodzie. Potem jeszcze drugi pies przeleciał za nią pół miasta, więc już żetelna panika. Wieczorem sie okazało, że cieczki nie ma, ale co przeżyłam, to moje- już będe uważać...

Myszka

Pozatym usypianie zdrowych psów jest w Polsce niedozwolone Wink

Atha

Chyba większość właścicieli i wetów o tym nie wie Confused

Ania_Ś

Owszem to morderstwo. Właściciele tych biednych suk powinni pomysleć przedtem zanim nie dopilnowali suki. Ja niestety znam takich co zabijają takie malutkie szczeniaczki. A czy Ja jestem za czy przeciw. Bardzo trudne pytanie. Jeżeli by się to mnie przytrafiło to bym tego nie zrobiła. Z drugiej strony to jak ludzie chcą pozbyć życia takie maleństwa to niech lepiej to zrobią jak najwcześniej. Ale i tak niech najpierw pomyślą.
NIE NIE NIE SPRZECIW GŁUPOCIE LUDZKIEJ

Lily

Dla mnie sa na to tylko trzy słowa.
IDIOTYZM.
MORDERSTWO.
NIEODPOWIEDZIALNOŚĆ.

Atha

Ale jeszcze raz zwracam uwagę: w schroniskach jest kilka tysięcy psów, dla których uśpienie jest większym cierpieniem, bo już zdają sobie sprawę z tego, co się z nimi dzieje.

FiGa

Mi nie mieści sie w tej mikroskopijnej mózgownicy że mozna zabić żywe stworzenie, dla mnie to tak jakby uśpić czlowieka "bo domy dziecka sa przepełnione". Owszem to jest wielka róznica bo ludzie i tak kiedyś dorosna i potrafia sobie poradzić a psy nie, ale dla mnie i człowiek i pies to po prostu stworzenia. Ja jestem za tym by nie dopuszczać, a co sie stało to sie nie odstanie.

Atho a Mira sie nie broniła? Laughing

Bo np jak do Figi zbliży sie pies w TE okolice to ona jest w stanie gotowości Laughing

Robi fikołki byle pies sie odwalił.

Atha

Ale pies się nie dobierał 'w te okolice', tylko od drugiej strony... no, jakby tu powiedzieć... do mordy jej chciał? No mówię- miłość francuzka Confused