usypianie ślepych miotów

Myszka

Miki też robił swojemu KOLEDZE OD PRZODU, no cóż..duży popęd seksualny Confused

Trzeba myśleć o kastracji.

Biutka

To okropne jak ktoś może takie żeczy zrobić.
Mówię "NIE TAKIM LUDZIĄ"

Atha

Przeczytaj temat dokładnie- czasem to mniejsze zło.

Pianka

Ja poprostu powiem, ze jestem przeciw usypianiu bez względu na powód.

Anja

Atha

Owszem, można. Uspienie jest mniejszym złem, niż utopienie. Do schroniska nie zawsze da się oddać, bo zwyczajnie go nie ma, tym bardziej znaleźć dom, bo dużo suczek ma młode.

Moja nauczycielka od matmy ma wyzlicę. Akurat szukam po okolicy domu jednemu szczeniakowi- temu, którego nie utopili. Dla reszty- [']

Lily

Anja

Nie sadzę, zeby uśpienie było mniejszym złem niż utopienie. W obu przypadkach pies umiera. A jeśli wie się, że szczeniaki nie mają szans na domy to po co rozmnażać? Naprawdę nie rozumiem- czy dorośli ludzie nie sa w stanie zapanowac nad rozrodem suki? Po co te szczeniaki? Suka musi chodzić z wielkim brzuchem i meczyć się porodem, tylko po to, żeby zaraz potem stracić swoje szczeniaki na zawsze, a właściciele mają dodatkowy problem, bo co z tymi psami zrobić trzeba. Ale to oczywiście tak ciężko zrozumieć.

Każde zabicie psa jest złem. To tak, jakbym powiedziała, że morderca wybrał mniejsze zło, bo podał ofierze środek usypiający zamiast wbić jej nóż w serce. Jakie to ma znaczenie? Ofiara nie miałaby szans przeżycia w obu przypadkach. Jeśli powołało się na świat życie, to trzeba jakość nad tym życiem zapanować. Takie jest moje zdanie.

Pianka

Atha

A taka jest róznica, że uśpienie jest przynajmniej humanitarne, zwierzak zasypia i się nie budzi. Natomist przy topieniu pies się straszliwie męczy przez co najmniej kilka minut. Tak samo, jak przy zakopywaniu żywcem czy waleniem o ścianę.
Ludziom nie wytłumaczy, że powinni zająć się szczeniakami, szczególnie, kiedy ma się 17 lat. Uważają cię za gówniarę, która wtrynia nos w nie swoje sprawy. A to przecież 'tylko zwierzęta, które nie czują'. Nie idealizujmy ludzi! Wiecie przecież, jacy są.
Cholera, wiecie, w jakiej ja jestem sytuacji? Tłumaczyć własnej nauczycielce, że powinna wysterylizować suczkę? W szkole, w której uczą moi rodzice? Do tego nauczycielki, która już mnie nie lubi?

Sory, wściekłam się. Jak nie znajdzie się dom dla tego malucha on też skończy życie. I nie zaśnie spokojnie od jednego zastrzyku.

Olala

Atha ja cie rozumiem i wsumie to sie z tobą zgadzam jak już jest niechciane szczenie i wiemy ze niema go komu dać a sami niemozemy powinniśmy uśpić psiaka. Schroniska itak sa przepełnione psiak by sie w nim męczył. Oczywiście osobiście bym niepozwoliła uśpic szczeniaków jakby np moja suczka wpadła i miałaby niechciane szczeniaki z którymi niemiałabym co zrobić. Trudno prawdopodobnie chowałabym wszystkie. Uważam ze karzda nierodowodowa suka powinna być sterelizowana, takie coś powinno miasto zapewniać darmowa sterylka wtedy napewno niebyłoby tylu biednych niechcianych szczeniąt.

Anja

Zgadzam się z Olą, jakbym miała sukczkę i ona by wpadła to w życiu bym tych szczeniaków nie zabiła. Jeśli nie byłoby chętnych, to zatrzymałabym wszystkie, nawet jakbym była osoba skromnie żyjącą to wolałabym zapewnic im uboższe życie ale pełne miłości i szczęścia. Nie wyobrażam sobie, jak można zabić psa???? Nawet jakbym nie była wielką miłośnicą psów to sumienie by mnie chyba zeżarło.

Wiem Atha, że zapewne nie jest Ci łatwo. Ludzie nie chcą słuchać osób młodych i wiedzą najlepiej swoje, u nas też tak jest. Niedawno wróciłam do domu z rozpoczęcia roku i biegł za mną jakiś piesek, chyba ktoś go wyrzucił z samochodu Sad

Biedaczek, bał się do mnie choćby trochę zbliżyć, nie mówiąc o tym żebym go pogłaskała. Przykucnęłam i wołałam, ale on bał się podejść. Jak wstałam i chciałam pójśc do niego, to uciekł w popłochu Crying or Very sad

Jest strasznie wystraszony, biega po ulicy, nie wie co robić. Ale oczywiście odpowiedzialnej za niego osoby brak