Forum Wszystko o Psach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wegetarianizm i weganizm
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Kosz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Epen
PieskiŚwiat


Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 3267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:42, 01 Sty 2008    Temat postu:

Aaaaa... było trzeba tak od razu ^.^''

Moje jajka są czyste O,o''
Pewnie moje mama kupiła je z jakiś 'domowych' źródeł :]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atha
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie

PostWysłany: Śro 15:45, 02 Sty 2008    Temat postu:

U mnie nie ma pieczątek, bo prywatnie bierzemy, z niekomercjalnego gospodarstwa, więc możliwe Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anja
PieskiŚwiat


Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd

PostWysłany: Sob 0:44, 05 Sty 2008    Temat postu:

Sparrowka, musze Ci powiedziec, że trochę mnie wkurzyły Twoje słowa, że Ty nie jestes wege, bo to nic nie zmieni i nawet jesli Ty nie zjesz mięsa to zwierze i tak zostanie zabite. Takie gadanie to na mnie normalnie jak płachta na byka. Tak samo mi mama wciskała, jak jej wypominałam, że kupiła sobie futro. Chyba taka nasza mentalność.

Jem mięso, bo co to da, że ja jeden nie będe wcinał szynki. Kupię futro, bo przeciez to zwierze i tak już zostało zabite. Ludzie, ale jak tak sobie powie milion albo nawet tysiąc albo i sto osób, to chyba jednak trochę zmieni, co? Jest mięso i są futra, bo ludzie to kupują! Przecież jakby nie mieli na tym interesu i to nie byłoby opłacalne, to kto by na to spojrzał w ogóle. Jeśli każdy sobie powie, że nie będzie tego zmieniał, bo to nic nie da, bo nie pójdą za tym tłumy, to w życiu nic nie zdziała. Przecież nigdy nie będziesz w takim działaniu sam. Wiesz ile osób w Polsce nie je mięsa? Wiesz ile osób sprzeciwia się kupowaniu futer? Na pewno nie Ty jeden/jedna.

Jak ktoś chce zmieniać świat, to niech zacznie najpierw od siebie i niech się nie obawia, że nie znajdzie w swoich działaniach sojuszników


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allamaris
PieskiŚwiat


Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: P-śl

PostWysłany: Sob 11:22, 05 Sty 2008    Temat postu:

Zgadzam się całkowicie. Gdyby każdy myślał jak ona, to już połowa gatunków zwierząt by wyginęła Smile
Osobiście nie jem mięsa. Człowiekowi to wielkiej różnicy nie zrobi (przecież składniki odżywcze zawarte w mięśie są także w innych produktach), a przynajmniej kilka zwierząt może uniknie śmierci...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viz
PieskiŚwiat


Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 13:46, 01 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
Sparrowka, musze Ci powiedziec, że trochę mnie wkurzyły Twoje słowa, że Ty nie jestes wege, bo to nic nie zmieni i nawet jesli Ty nie zjesz mięsa to zwierze i tak zostanie zabite. Takie gadanie to na mnie normalnie jak płachta na byka. Tak samo mi mama wciskała, jak jej wypominałam, że kupiła sobie futro. Chyba taka nasza mentalność.


Dokładnie.
Kto tworzy tłum? Pojedyncze jednostki.

Wita się wegetarianka. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Russ
Administrator


Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 3756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ulkowy k. Gdańska/Pruszcza Gd.

PostWysłany: Pią 19:14, 01 Lut 2008    Temat postu:

Moje jajka są czyste. Viz, od jak dawna?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Loża Szyderców
Loża Szyderców


Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 21:15, 01 Lut 2008    Temat postu:

Viz- wegetarianka, czy weganka? Można spytać o grupę krwi? (powoli zaczynam miec na tym punkcie obsesję).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viz
PieskiŚwiat


Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 22:57, 01 Lut 2008    Temat postu:

Wegetarianka. Wink
Grupa krwi A1B Rh+ Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Loża Szyderców
Loża Szyderców


Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 11:01, 02 Lut 2008    Temat postu:

Pozwólcie, że wyjaśnie o co mi chodziz ta grupą krwi Smile
Otóż pewiem amerykański naukowiec (nazwiska niestety nie pamiętam) wymyślił teorię o żywieniu zgodnie z grupą krwi, bardzo zresztą ciekawą. Według niej każa grupa krwi ma pewne uwarunkowania żywieniowe- pewne pokarmy są wskazane, inne obojętne a pozostałe szkodliwe dla zdrowia. Wskazane działają jak leki a zabronione niemal jak trucizna. I tak dla grupy A nie ma mięs wskazanych, jedynie drób jest obojętny a cała reszta jest szkodliwa; rośliny straczkowe są wskazane. U AB Większość mięs jest obojętnych, nabiał wskazany (jako u jedynej grupy). Tym grupom wegetarianizm dobrze służy. Zaś takeij grupie 0- czyli mi- zdecydowanie nie- wszystkie mięsa (z wyjątkiem wiewiórczego Mr. Green) służą a rośliny strączkowe są obojętne lub niewskazane.
Z moich wałsnych obserwacji to się nader często sprawdza. Przykładem jest właśnie Viz z AB (wegetarianka) i Kida z A (weganka).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allamaris
PieskiŚwiat


Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: P-śl

PostWysłany: Sob 11:13, 02 Lut 2008    Temat postu:

ja mam 0 Wink ale mięsa nie jem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Loża Szyderców
Loża Szyderców


Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 11:29, 02 Lut 2008    Temat postu:

A od kiedy? I jak się z tym czujesz? Bo ja bez mięsa żyć nie potrafię. Zresztą, ze względu na moją chorobę i dietę nie mogę zostać wegetarianką, bo to równałoby się śmierci głodowej Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lily dnia Sob 13:57, 02 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allamaris
PieskiŚwiat


Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: P-śl

PostWysłany: Sob 12:28, 02 Lut 2008    Temat postu:

Od ok 6 miesięcy... czuję się świetne, nic mi nie jest, no może z wyjątkiem kataru Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viz
PieskiŚwiat


Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 14:00, 02 Lut 2008    Temat postu:

Mi niejedzenie mięsa tylko na zdrowie wychodzi. Wink Niestety przy okazji mam astmę. Razz Nabiał uwielbiam, więc jeśli jedzenie go jest dla mnie pozytywne to tym bardziej się cieszę. Laughing
Nie mogę też jeść cytrusów, bo mam na nie alergię. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Russ
Administrator


Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 3756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ulkowy k. Gdańska/Pruszcza Gd.

PostWysłany: Sob 15:00, 02 Lut 2008    Temat postu:

Tak nawiasem mówiąc- ja od cytrusów mogę dostać śmiertelnego ataku. Max. 2-3 mandarynki mogę zdjeść. Potem mam wysypkę, a jak zjadłabym zbyt dużo, to może dojść do ataku. Córka mojej lekarki też jest uczulona na cytrusy, ma takie same objway i raz omal nie straciła życia przez... agrest.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atha
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: popadnie

PostWysłany: Nie 19:45, 03 Lut 2008    Temat postu:

Lily, słyszałam o tym. Ale amerykańscy naukowcy wymyslili też, że 15% psów jest leworęcznych i różne inne "inteligentne" teorie, więc osobiście nie radzę się sugerowac Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wszystko o Psach Strona Główna -> Kosz Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin